Dokładnie jest jak mówisz, jeden będzie lubił siedzieć w leżaczku a inny nie.No niestety Kuba już zaczyna się wkurzać na leżak.To pewnie zależy od dziecka.
reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Ja jestem w szoku jak widzę jak moje dziecię ostatnio uwielbia kąpiele Jeszcze miesiąc temu darła się w niebogłosy w wanience, a teraz jak kąpie ją tylko tatus, to mała jest wprost zachwycona, aż żal ją wyciągać z wanny! Wlewa około 5-7cm wody do naszej wanny w łazience i mała tak w niej fika i pluska, że pryska na pół łazienki Jacek ją czasem całkiem puszcza i mała leży zupełnie nie asekurowana i macha nogami tak, że pływa sobie do góry i na dół i cieszy się jak się do niej smiejemy z góry. Dzisiaj główkę obróciła tak, że jedno oczko znalazło się pod wodą ale zero płaczu, była bardzo zadowolona z kąpieli
Leżaczek też jest u nas w ciągłym użyciu. Myślę że jak minie już dzieciom ten okres fascynacji siadaniem i będą to robiły bez problemu, to nadal będą sobie chętnie odpoczywały w takiej półleżącej pozycji. Trochę tylko męczy mnie już to, że podczas karmienia Milenka tak fika nogami, że czasem ciężko jej łyżeczką trafić do buźki. Jeszcze ze 2-3 tygodnie może i przechodzimy na krzesełko do karmienia
Leżaczek też jest u nas w ciągłym użyciu. Myślę że jak minie już dzieciom ten okres fascynacji siadaniem i będą to robiły bez problemu, to nadal będą sobie chętnie odpoczywały w takiej półleżącej pozycji. Trochę tylko męczy mnie już to, że podczas karmienia Milenka tak fika nogami, że czasem ciężko jej łyżeczką trafić do buźki. Jeszcze ze 2-3 tygodnie może i przechodzimy na krzesełko do karmienia
Uwierz Aga, że bez porównania bardziej uciążliwe jest fikanie nogami w leżaczkuRzeczywiscie, masz rację. Nigdy nie karmiłam Antka w leżaczku, także nie mam porównania... Ale w krzesełku to fikanie też jest trochę uciążliwe.
Pomimo, że zablokuję leżaczkowi płozy, to i tak cały lata od tego fikania, a krzesełko ani drgnie.
Dziś przybyły nam 2 kolejne spineczki
Emilka niezbyt chętnie pozowała z nimi ale się udało pstryknąć i pokazać
Biedronka trochę przesadzili z klejem i musiałyśmy obskubać go ;-)
a takie mamy dwie bo pojedynczo nie sprzedawali ;-)
Emilka niezbyt chętnie pozowała z nimi ale się udało pstryknąć i pokazać
Biedronka trochę przesadzili z klejem i musiałyśmy obskubać go ;-)
a takie mamy dwie bo pojedynczo nie sprzedawali ;-)
Gosia_k23: Fajne Nie sterczą wam te włoski do góry? Ja ciągle nie mogę opanować czupryny Milutka jej włoski uparcie rosną do góry i mozna je "przyklepać" jedynie czapeczką, ale czapeczka w taki upał oczywiście odpada ;-)
tak i mojej na dodatek jak sie przepoci lub po kąpieli włoski się kręcą
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
tak i mojej na dodatek jak sie przepoci lub po kąpieli włoski się kręcą
Gosia właśnie na którymś z ostatnich zdjęć widać loczek Twojej Emilki;-) Ładniutki - taki dziewczęcy:-)
reklama
Podziel się: