reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla naszych malenstw

Claudia jest jeszcze kwestia tego czy aby napewno można pomalować jakąś tam farbą łóżeczko dziecka? bo jak robią łóżeczka to zawsze jest że nietoksyczne kleje, lakiery itp a nie wiadomo jak ci się uda z farbą trafić. Bo wiesz szafa czy komoda jak pomalujesz to co innego nie masz z tym kontaktu a łóżeczko to ma bezspośredni kontakt z dzieckiem bo później jak ci mały zacznie np je obgryzać czy coś? i nie wiadomo jaka reakcja na farbę by była.
 
reklama
wiesz ja tez nie lubię pstrokacizny Ja akurat mam lózeczko koloru teak bo mi pasuje do reszty mebli(złoty dąb:) ) i jak bym dostała jasne to pewnie też bym pomalaowała aby pasowało do reszty:)

no a to łóżeczko taż ma już 6 lat!!
nie jest idealne, troszkę zrysowane i zdarte w niektórych miejscach, by się je odnowiło
Jak mój będzie mówił, że wymyślam, to sama zajdę do castoramy i kupię farbę i przemaluje....
póki jest w miarę ciepło i można to na balkonie zrobić
 
co do rogala- do karmienia bym wziela krótszy- bo z tego co SŁYSZAŁAM- wygodniej

claudia- a maluj sobie łózeczko;) tylko pamietaj specjalnymi farbami bo Michaś będzie szczebelki brał do buzi tzn bedzie lizal- tak dzieci maja- niestety.
 
lakier to nie weźmie...bo z ciemnego na jasny.Ale przecież czymś te łóżeczka dla bejbików malować muszą.Wiem ze są specjalne farby do malowania pokoju dziecka to i do łóżeczka pewnie też
 
Dziewczyny które jeszcze nie zakupiły kombinezonu dla maluszka pragnę poinformować że od przyszłego tygodnia w lidlu mają mieć kombinezony i ubranka dla niemowląt
 
łóżeczko nie zostanie pomalowanie, niestety...
mój mi uświadomił, że gorzej będzie wyglądało po malowaniu niż teraz, zrobią się zacieki i ciężko będzie przemalować taką gładką farbę na jaśniejszy kolor...

To łóżeczko już fabrycznie jest pomalowane, więc chyba faktycznie nie ma to sensu

Kolor ten ciemny to nie kolo łóżeczka - tylko farby jaką je pomalowano fabrycznie....

Szkoda:-(
Musze jakoś się z tym oswoić....
nie będę przesadzać
 
łóżeczko nie zostanie pomalowanie, niestety...
mój mi uświadomił, że gorzej będzie wyglądało po malowaniu niż teraz, zrobią się zacieki i ciężko będzie przemalować taką gładką farbę na jaśniejszy kolor...

To łóżeczko już fabrycznie jest pomalowane, więc chyba faktycznie nie ma to sensu

Kolor ten ciemny to nie kolo łóżeczka - tylko farby jaką je pomalowano fabrycznie....

Szkoda:-(
Musze jakoś się z tym oswoić....
nie będę przesadzać

Dobrze Ci mąż doradził bo ja też jakiś czas temu uparłam się że przemaluję łóżeczko które dostaliśmy i efekt jest tragiczny, porobiły się właśnie zacieki bo ciężko taki szczebelki pomalować z każdej strony. Koniec końców musieliśmy kupić nowe łóżeczko a te ewentualnie będzie u mojej mamy.
 
reklama
Dobrze Ci mąż doradził bo ja też jakiś czas temu uparłam się że przemaluję łóżeczko które dostaliśmy i efekt jest tragiczny, porobiły się właśnie zacieki bo ciężko taki szczebelki pomalować z każdej strony. Koniec końców musieliśmy kupić nowe łóżeczko a te ewentualnie będzie u mojej mamy.

więc nie ma co przesadzać, jakoś przeżyje, a myślę że Michałowi będzie wszystko jedno jaki kor ma łóżeczko , heheh
 
Do góry