martusia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2010
- Postów
- 1 236
blondi-ja też nic jeszcze nie kupuję.....mam po synku...ale jeszcze nawet nie przepatrzyłam.Kupiłam dopiero fotelik...i martwię się ze zostanę w lesie.
A co do tego ile czego musisz mieć....hmm...Wiadomo jak to maluch...a to się uleje...a to przesika(mojej koleżanki synio był taką zdolniachą ze wszystkie kupy gorą wylatywały,jak on to robił to ja nie wiem) kaftanik + śpiochy mialam z 10 kompletów(5-6 56,a 4 -62),body z 6 szt,pajace z 8szt.na 56.(musiałam mieć na zmianę jak schlo,albo się pralo,ale zdażylo się też tak ze jeszcze nie wyschło to co schlo,część się prała...a ostatnią czystą szt synek zasikał...i zonk...ech....
A teraz kupię 4-5 szt kaftanikow do szpitala,skarpetek ,lapek i z 4 czapusie(u mnie w szpitalu tylko kaftanik maleństwo ma i pieluszkę,owijają je w szpitalny rozio,i nic więcej nie potrzeba,z resztą strasznie cieplo bylo na oddziale
A co do tego ile czego musisz mieć....hmm...Wiadomo jak to maluch...a to się uleje...a to przesika(mojej koleżanki synio był taką zdolniachą ze wszystkie kupy gorą wylatywały,jak on to robił to ja nie wiem) kaftanik + śpiochy mialam z 10 kompletów(5-6 56,a 4 -62),body z 6 szt,pajace z 8szt.na 56.(musiałam mieć na zmianę jak schlo,albo się pralo,ale zdażylo się też tak ze jeszcze nie wyschło to co schlo,część się prała...a ostatnią czystą szt synek zasikał...i zonk...ech....
A teraz kupię 4-5 szt kaftanikow do szpitala,skarpetek ,lapek i z 4 czapusie(u mnie w szpitalu tylko kaftanik maleństwo ma i pieluszkę,owijają je w szpitalny rozio,i nic więcej nie potrzeba,z resztą strasznie cieplo bylo na oddziale
Ostatnia edycja: