reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla nas i naszych Maluszków

Dzieki dziewczyny za cenne rady!!

Szuszunia, swietne przedstawienie tematu :)

Podlaczam sie pod pytanie Matity odnosnie kolderki :)
 
reklama
zadnej poduszki i zadnej koldry :)

Jasiek dostal koldre i poduszke jak mial ok roku - teraz pewnie bedzie podobnie :)

spal w spiworku, nie rozkopywal sie dzieki temu :)
 
mój synek dostał kołderkę jak miał z 18 miesięcy...
wcześniej tylko kocyki bawełniane gdy cieplo, mikrofibra gdy chłodno (te z mikrofibry czy minky są lekkie a wiec wygodne), pieluszki flanelowe lub tetrowe gdy był malutki
te zestawy pościeli to do nabijania portfeli sprzedawców ;)
poduszka wręcz niebezpieczna - dziecko może się udusić, zresztą kołderka podobnie...
lepiej zainwestować w prześcieradełka..
przy zakupie frotty zwracajcie uwagę na gęstość splotu bo często jest to chińskie badziewie...
hiciorem jest tzw. fortta czesana / szczotkowana - jak zwał tak zwał :)
jest to grube prześcieradełko jakby z weluru - ciężko zdobyć ale warto poszukać...
 
Ostatnia edycja:
rodziłam dokładni w tym samym okresie co Szuszunia, tyle że kilka lat wcześniej ;-) kołdrę miałam dla Mrówka na okres zimowy ;-) wypełnienie miałam silikonowe, chyba Glucka ;-) poduszkę dałam dosyć późno, wcześniej miałam ten klin ;-) ale chyba pod materacem, bo jakoś go nie kojarzę w łóżeczku ;-)
na pierwsze tygodnie pieluszki i rożek :-D jak przestałam korzystać z rożka, traktowałam go jako przykrycie ;-)
 
mi sie srednio podobaja frotowe przescieradla - takie twarde mi sie wydaja
kupilam mieciutkie bawelnianie w ikei - ale tylko biale sa - ale ja wlasnie chcialam biale ;-)
 
Ja też kupuję do łóżeczka tylko prześcieradła i kocyki. Żadnej pościeli nie kupuję bo nie ma sensu żeby mi zalegała w szafie a jak przyjdzie na nią czas to dokupię:) A i na razie wezmę ochraniacz sam kupię:) Mam też śpiworki do spania a jak Hania będzie ulewać to dam coś pod materac i będzie wyżej:)
 
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za uświadomienie :-) Więc na razie kupię tylko prześcieradła, kocyki (ale ile?), ochraniacz na łóżeczko... bo rozumiem, że kocyków nie ubieracie w poszewki? No i śpiworek ;-)
 
matita, ja mam jeden jeszcze po Jasku bawelniany, teraz kupilam cienki tez - na lato wystarczy
a potem na jesien - zime kupie grubszy do wozka :)
 
reklama
Do góry