reklama
szkola13
Fanka BB :)
No to szalejesz
Ja mam karton ubranek ale na raze go nie otwieram bo jeszcze czas( otwierałam jak sie dowiedziałam o dzidzi ) A tak to na razie moja siostra szaleje w Niemczech Kupiła kocyk ażurowy taki z dzianiny, 6-paki chusteczek penaten , pampers i hipp Więc trochę tego jest. A proszek to będę używać ariel lub persil sensitiv chyba że będzie uczulać to będę kombinować
Ja mam karton ubranek ale na raze go nie otwieram bo jeszcze czas( otwierałam jak sie dowiedziałam o dzidzi ) A tak to na razie moja siostra szaleje w Niemczech Kupiła kocyk ażurowy taki z dzianiny, 6-paki chusteczek penaten , pampers i hipp Więc trochę tego jest. A proszek to będę używać ariel lub persil sensitiv chyba że będzie uczulać to będę kombinowaćszkoła Ariel to mój ulubiony proszek, ale jest w nim tyle chemii (dlatego jest taki skuteczny), że absolutnie nie nadaje się dla noworodka. przynajmniej przez miesiąc powinien to być jakiś proszek dla maluchów lub.. płatki mydlane
Ptysia ale lovela i JELP to proszki dla dzieciaków. a Ariel?
ja zaczęłam prać Janka ubranka w zwykłym proszku (właśnie Ariel, bo innego nie używam), kiedy Janko miał 3 miesiące skończone. Tylko, że dawałam proszku mniej i nastawiałam dodatkowe płukanie. Teraz już są płyny do prania i takowego używam. Zamierzam przestawić się na zwykły proszek tak szybko jak się da. Ale noworodka zamierzam opierać w proszku dziecięcym. Na wszelaki..
Acha, i na pewno nie będę prasować ubranek na dwie strony jak to robiłam przy Janku. nie ma to żadnego sensu
ja zaczęłam prać Janka ubranka w zwykłym proszku (właśnie Ariel, bo innego nie używam), kiedy Janko miał 3 miesiące skończone. Tylko, że dawałam proszku mniej i nastawiałam dodatkowe płukanie. Teraz już są płyny do prania i takowego używam. Zamierzam przestawić się na zwykły proszek tak szybko jak się da. Ale noworodka zamierzam opierać w proszku dziecięcym. Na wszelaki..
Acha, i na pewno nie będę prasować ubranek na dwie strony jak to robiłam przy Janku. nie ma to żadnego sensu
brownagula
Fanka BB :)
o, to persil sensitive w żelu też może być dla dzieci ;> ?
My też używamy ostatnio tylko tego, bo po proszkach chodzimy i się drapiemy ;|
Zastanawiałam się, bo przecież tam też dzidzia na opakowaniu jest
Koleżanka właśnie mówiła, ze jej córka dostała okropnego uczulenia po loveli, a synek po jelpie dostał wręcz ran na całym ciele...bidulek, dwa tygodnie cierpiał, położna załamała ręce co Pani dziecku zrobiła...A ona zapłakana że wyprała ubranka w tej próbce proszku, co dostała ze szpitala..wyglądało podobno jak odleżyny lub ciężkie poparzenie... i jedynie po dzidziusiu nic się nie działo ani jednemu ani drugiemu
Jak dobrze mieć bliską koleżankę która doradzi co kupić a co nie))
a wiecie, jak ja mam wrażliwą skórę i drapię się po wszystkim co nie jest sensitive, a płyn do płukania tylko lenor to wolę kupić coś mało inwazyjnego...
zaczynam się chwalić
Maluszek już ma swoją półeczkę, ale i tak planujemy komódkę całą dla dzieciaczka
My też używamy ostatnio tylko tego, bo po proszkach chodzimy i się drapiemy ;|
Zastanawiałam się, bo przecież tam też dzidzia na opakowaniu jest
Koleżanka właśnie mówiła, ze jej córka dostała okropnego uczulenia po loveli, a synek po jelpie dostał wręcz ran na całym ciele...bidulek, dwa tygodnie cierpiał, położna załamała ręce co Pani dziecku zrobiła...A ona zapłakana że wyprała ubranka w tej próbce proszku, co dostała ze szpitala..wyglądało podobno jak odleżyny lub ciężkie poparzenie... i jedynie po dzidziusiu nic się nie działo ani jednemu ani drugiemu
Jak dobrze mieć bliską koleżankę która doradzi co kupić a co nie
))a wiecie, jak ja mam wrażliwą skórę i drapię się po wszystkim co nie jest sensitive, a płyn do płukania tylko lenor to wolę kupić coś mało inwazyjnego...
zaczynam się chwalić
Maluszek już ma swoją półeczkę, ale i tak planujemy komódkę całą dla dzieciaczka
Załączniki
Ostatnia edycja:
weszłam na stronę persila i jest napisane "nawet do niemowlęcych", ale nie noworodkowych:/
fragment z forum
fragment z forum
- [h=4]Re: persil sensitive czy pozyt. opinia IMidz?????[/h]moreno500 10.03.06, 15:38 Odpowiedz
jest takie świetne forum tu na eDziecku "kosmetyki dziecięce". wypowiada się
tam ekspert kierownik zakładu farmakologii itd. w IMiD - zajmująca się oceną i
wydawaniem atestów na kosmetyki dziecięce, m.in. na proszki. babka jest o tyle
niesamowita, że odpowiada własciwie na każdy post! i tam przeczytasz, że
dzidziuś, jelp, lovella, cypisek i bebi mają opinię IMiD, natomiast Persil
sensitiv nie. Pani ekspert stanowczo zaleca pranie w proszkach dla dzieci.
nieprawdą jest, że jelp czy lovella często uczula - tak samo uczula jak i
dzidziuś, to po prostu sprawa indywidualna. przeczytaj sobie poniższe opinie,
dot. persilu i innych środków, a także kwestię dot. prania w proszkach dla
dorosłych. dla mnie są one bardzo sensowne i wybiły mi pomysły prania w
proszkach dla dorosłych czy płukania nawet w płynach sensitive.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=503&w=31085931&a=31591895
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=503&w=37579185&a=37932355
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=503&w=33329812&a=33910610
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=503&w=30731882&a=31446658
ja może spróbuję w dzidziusiu (najtańszy a wiadomo tony prania małych ciuszków) lub właśnie w płatkach mydlanych przez miesiąc-dwa a później w zwykłym proszku tylko z tym płukaniem podwójnym.
szkola13
Fanka BB :)
Ale to tylko chyba w Polsce są specjalne proszki dla dzieci. Siostra szukała w Niemczech i albo te sensitiv albo jest Frosch z aloesem na pułkach z delikatną chemią. A froscha lubię bardzo bo dużo rzeczy do domu mam z tej firmy
A do płukania ja też używam Lenora a dla dzidzi może kupie Lenor sensitiv i będe dawać w mini ilościach bo lubie jak pranie jest miękkie i ładnie pachnie
A do płukania ja też używam Lenora a dla dzidzi może kupie Lenor sensitiv i będe dawać w mini ilościach bo lubie jak pranie jest miękkie i ładnie pachnie
brownagula
Fanka BB :)
bardzo ciekawy ten artykuł co napisała Makao 
Hmm...wacham się pomiędzy płatkami mydlanymi a dzidziusiem...
Podobno wychodząc z porodówki, dostajemy "próbki"(jakieś chusteczki, pieluszki, proszki itp) wiec można z niektórymi rzeczami poczekać, a nie niepotrzebnie wydawać pieniążki na coś co później dziecko dostanie uczulenie
A poza tym dzidzia też ma swój "zapach" i sama z siebie ślicznie pachnie
Hmm...wacham się pomiędzy płatkami mydlanymi a dzidziusiem...
Podobno wychodząc z porodówki, dostajemy "próbki"(jakieś chusteczki, pieluszki, proszki itp) wiec można z niektórymi rzeczami poczekać, a nie niepotrzebnie wydawać pieniążki na coś co później dziecko dostanie uczulenie
A poza tym dzidzia też ma swój "zapach" i sama z siebie ślicznie pachnie
reklama
Podobne tematy
