ja do prania kupiłam proszek dla alergików Biały Jeleń ( proszki i płyny dla dzieci dostępne w Auchan wszystkie mi śmierdziały
) a do płukania Lenor Sensitiv, dodatkowo kupiłam też Kokosal do prania wełnianych sweterków i kocyków. Położna w mojej przychodni mówiła, że jeśli w rodzinie nie było nigdy żadnych skórnych alergii to żebym absolutnie nie wydawała fortuny na proszki i kosmetyki dla niemowlaka bo tylko przyzwyczaję jej skórę do takich luksusów. Poleciła mi kupić właśnie coś z Białego Jelenia ( ja używam od 3 lat ich płynu do higieny intymnej i nie zamienię go na żaden inny) i jakikolwiek płyn w wersji dla dzieci bo wiadomo, że jednak skóra niemowlęcia jest delikatniejsza niż nasza. Kazała mi też wszystko prasować dla małej i obserwować jej skórę bo jeśli pojawi się jakaś racja alergiczna to należy zmienić płyn/proszek.
Napomniała też o teorii, że niektóre mamy za każdym razem kupują inny płyn/proszek żeby skóra się nie przyzwyczajała
Ale taka teoria jest o kant tyłka rozbić bo każde dziecko jest inne 
