Kaira - ja absolutnie nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać ,ani tym bardziej sie kłócić. Mieszkam w Szwecji gdzie przez całą ciąże ani razu lekarza nie zobaczę ,a położna zmierzy mi brzuch taśma i koniec. Mam jedno usg. Wiec gadżet ,który na co dzień pozwala mi sprawdzić czy moje bobo ma się ok ,jest dla mnie fantastyczny. Nie kosztuje majątku i jeśli Ladybird już kupiła to uważam ,ze nie ma sensu jej wmawiać jakie to bezużyteczne. Dla mnie jest to użyteczne ,daje mi spokój ducha w chwil gdy ruchy są mega słabe ,albo ich zupełnie nie czuje.
Kochane ,przestańcie być takie czule na to co pisze. Ja naprawdę staram się dzielić tym co sama doświadczyłam. Może mam ostrzejszy styl wypowiedzi ,ale naprawdę was lubię i nie chce się z nikim kłócić.
Leia, dawno Cię nie bylo, pisz co tam u Ciebie i wpisz się na listę https://www.babyboom.pl/forum/czerwiec-2014-f541/lista-mamus-zbieramy-dane-68435/