reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZAKUPY - dla nas i dla maluszkow

reklama
Kaira - ja absolutnie nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać ,ani tym bardziej sie kłócić. Mieszkam w Szwecji gdzie przez całą ciąże ani razu lekarza nie zobaczę ,a położna zmierzy mi brzuch taśma i koniec. Mam jedno usg. Wiec gadżet ,który na co dzień pozwala mi sprawdzić czy moje bobo ma się ok ,jest dla mnie fantastyczny. Nie kosztuje majątku i jeśli Ladybird już kupiła to uważam ,ze nie ma sensu jej wmawiać jakie to bezużyteczne. Dla mnie jest to użyteczne ,daje mi spokój ducha w chwil gdy ruchy są mega słabe ,albo ich zupełnie nie czuje.
Kochane ,przestańcie być takie czule na to co pisze. Ja naprawdę staram się dzielić tym co sama doświadczyłam. Może mam ostrzejszy styl wypowiedzi ,ale naprawdę was lubię i nie chce się z nikim kłócić.
 
E, brzuchate, nie kłóćmy się. Nie ma o co, prawda? Wszystko ok. Wiem, ze mogę nie usłyszeć tętna i ta wiedza mi wystarcza i uspokaja. Ja jak słyszę, ze pływa to mi lepiej, tak wiec spoko. Jak będzie laska większa, to pewnie łatwiej się usłyszy, a teraz musi mi wystarczyć choć 3 sekundy skoro szybko zmienia miejsce:eek:

Weronika, ja chyba zadzwonię do sklepu i zapytam się o tę rozmiarówkę... Może babki coś doradzą?
 
Aniu, widziałam tę tabelkę i właśnie mam problem. Mam teraz 99cm(a teraz to jest początek rozmiaru M) w najszerszym miejscu w biodrach. I teraz boje się, że M będą na mnie wisiały. Zawsze kupowałam 36-38. Już tak odesłałam 3 sukienki, bo sugerowałam się tabelkami i kupiłam 40 i jak worki na mnie wisiały...A te zwroty i wymiany tak mnie dobijają, tym bardziej, ze to mąż śmiga po pocztach i zaraz burę dostanę, że kolejne 10zł wywalone w błoto. Kurcze, no żeby w Białymstoku sklepu nie było, szlag!
 
Zadzwoniłam i babeczka doradziła M, ten materiał się nie rozciąga. Napisałam swoje uwagi i wątpliwości w formularzu, jak uznają, że S to wyślą S. Czekam na paczkę, mam nadzieję, że takie ładne jak na zdjęciu.
 
Ja normalnie kupuje ubrania rozmiar M i nawet L czasem, a mam sukienkę i bluzkę z HappyMum w rozmiarze S, bo większe właśnie jak worek wisiały.
 
reklama
Do góry