reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla nas i dla dzieciaczkow - czyli to co kobiety lubia najbardziej :)

...a ja dzis dostałam paczuszkę z PL od mamci:
- sól fizjologiczna
- spirytusik
- linomag
- purelan
czyli te rzeczy, których nie umiałam kupić sobie w irlandzkiej aptece:-)
Nie wiem czy te maści faktycznie sa dobre, ale słyszałam mnustwo pozytywnych opinii, więc poprosiłam mamcie o nie.:blink::blink::blink::blink:
 
reklama
W Irl. do pepuszka nie trzeba stosowac spirytusu. Swietnie sprawdza sie zwykla woda. Zaraz po porodzie podawany jest do pepuszka antybiotyk i juz nie trzeba niczym smarowac. Tak przynajmniej wynika z przekazow wszystkich znajomych, ktore juz tu rodzily i nie stosowaly spirytusu. Pepek odpadal rowniutko po tygodniu. :-) Ale moze i lepiej miec na zapas...;-)
 
W Irl. do pepuszka nie trzeba stosowac spirytusu. Swietnie sprawdza sie zwykla woda. Zaraz po porodzie podawany jest do pepuszka antybiotyk i juz nie trzeba niczym smarowac. Tak przynajmniej wynika z przekazow wszystkich znajomych, ktore juz tu rodzily i nie stosowaly spirytusu. Pepek odpadal rowniutko po tygodniu. :-) Ale moze i lepiej miec na zapas...;-)


Od przybytku głowa nie boli. Wolę mieć w razie "w", a martwiłabym się jak bym nic nie miała, a byłby potrzebny.

Jak sie nie przyda to wypijemy:-D:-D:-D:-D
 
Cypisia - wózek superowy. Faktycznie masz schizę na punkcie moro :tak::-D:-D. Ale przynajmniej jest oryginalny. Z wyglądu podobny do mjego, ale ja niestety nie mam kompasu ;-)
Ja kupiłam żel do kąpania 3w1 z Nivea, ale doczytałam, że on jest od 1 miesiąca życia
:baffled::baffled: No i teraz mam problem, bo już nie ma mi kto przywieźć z PL. I chyba przez ten miesiąc zostanę z przymusu na samej wodzie :sorry2:. :sorry2:o do sudocremu, to też bym była ostrożna w stosowaniu go profilaktycznie. Ponoć jest super jak już coś się dzieje, ale chyba za mocny żeby go stosować " na wszelki wypadek". No i jak któraś pisała, potem może gorzej działać jakby coś się ze skórą działo. Ja kupiłam p/odparzeniowy Nivea a oprócz tego mam alantan, linomag i bephanten ( ponoć dobry też na podrażnione sutki) do wyboru.
 
:sorry2:o do sudocremu, to też bym była ostrożna w stosowaniu go profilaktycznie. Ponoć jest super jak już coś się dzieje, ale chyba za mocny żeby go stosować " na wszelki wypadek". No i jak któraś pisała, potem może gorzej działać jakby coś się ze skórą działo.

U mnie w szpitalu na szkole rodzenia tez powiedzieli, ze mam nie brac sudocreamu tylko wazeline. Ja mam linomag.
 
Oto kacik mojego synusia :-D:-)

86106854.jpg


I lozeczko :-)


24555305.jpg
 
Martusia przeslicznie urzadzilas kacik dla maluszka, a baldachimek po prostu powalajacy, ja mam takie same zabaweczki dla malej:-):-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martusia kącik prześliczny:tak:

Co do kosmetyków to ja zakupiłam serię Bubchen, płyn do kąpieli, mleczko nawilżające i krem przeciw odparzeniom. Przekonały mnie pozytywne opinie znajomych mamuś i ich naturalny skład, np skład płynu do kąpieli to: olejek migdałowy i słonecznikowy, aloes, nagietek i proteiny pszenicy, krem ochronny: wyciag z rumianku, panthenol, wit A+E, tran rybi, alantoina i wosk pszczeli. Zobaczę jak się sprawdzą jak juz malutek będzie, sudokrem oczywiście też mam, jak dla mnie rewelacja gdy już odparzenia się pojawią:tak:
 
Do góry