reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla mam i naszych skarbow

Kociu no co ty na pewno masz wielki salon:-D :-D ,a gdzie tam póxniej reszta zabawek ????:-D :-D Ja włąśnie powiedziaąłm mężusiowi że trzeba zakupić taki dziecięcy plastikowy kufer na zabawki:-)
 
reklama
E nie Wiolu-wcale nie jest duży-ma 30 metrów kwadratowych a przez te Zuzinkowe akcesoria wydaje się jeszcze mniejszy...Zabawki już się wszędzie panoszą a przecież faktycznie będzie ich więcej...My kupiliśmy Zuzi taki siatkowy"organizer"który się wiesza przy suficie i można tam upychać zabawki.Fajna sprawa-zajmuje mało miejsca a pojemny jest.
 
..hehe...nasze cale mieszkanie ktore teraz wynajmujemy ma ledwo 30 m2..to dopiero mamy scisk....jak rozkladam mate do zabawy w kuchni..nie ma jak przejsc:)nie wiem co to bedzie jak maly sie rozraczkuje..w sumie to za duzej trasy nie bedzie mogl robic...bo niezastawionej podlogi u nas coraz mniej.np.kapiel tez robimy w kuchni,bo w mini lazience nie ma miejsca..tak sie zastanawiam gdzie bede chowac fotelik do karmienia..bo za kilka dni planujemy kupic:baffled: ech...tak bym chciala zebysmy mieli juz jakies wieksze mieszkanko...ale narazie musimy poczekac..moze ja pojde do jakiejs pracki i uda nam sie znalezc cos fajnego...
 
Iwonko wiem aż za dobrze jak to jest:-Dkiedyś we 4 na 38 metrach a zresztą i teraz nie mamy lepiej 5 osób na 55,5 metra:baffled: :-) ale szukamy domku...jupiiii:happy:
 
My też nie mamy wielkich pokoi ,tyle że dzieci mają swój a my swój ,kuchnia też u nas Iwonko malusia choć w domku mieszkamy ale przerobiona z mini pokoju i też niestety kąpiemy jeszcze w kuchni w wanience ze wzgledu iż do łazienki trzeba przejść przez parę pomieszczeń (łazienka współna z rodzicami) a wpokoju czasami zabić się idzie.Leżaczek już schowany pod łózko syna ponieważ maluch nie chce w nim siedzieć a i krzesełko stoi i patrzy samotnie:-D :-D praktycznie cały dzień bo Oskarek nie bardzo chce w nim dłużej niż wskazane siedzieć.Zupka zjedzona i wio rączki do góry:-D :-D
 
A Zuzi na razie krzesełko się podoba-pewnie dlatego,że to coś nowego i w końcu siedzi mniej więcej na poziomie rodziców a nie kota i psa;-)

My natomiast kąpiemy Niunię u niej w pokoju bo łazienkę też nie za dużą mamy i jak wjadę tam z wniwnką to nie ma się jak ruszyć.I tak jest wygodnie tylko panelą to niezbeyt służy bo Młoda czasem chlapie jak szalona;-)
 
A my usunelismy wlasnie mate edukacyjna i na jej miejsce polozylam kocyk na dywan gdzie mala spedza wiekszosc czasu. Pozatym wstawilismy lozeczko turystyczne, ktore sprawdza sie w roli kojca. No i jeszcze uzywamy lezaczek, w ktorym Julka lubi spac w ciagu dnia lub raczej podsypiac). Takze duzy pokoj opanowany przez dziecko w 100%. Musielismy wystawic stol, wiec jak goscie przychodza to specjalnie nie ma nawet jak poczestowac herbata:) A jak jeszcze moja mama w przyszlym tygodni sie zjedzie to musimy wstawic dla niej lozko turystyczne.
Jakos czarno to widze. Ech, marzy mi sie tez wieksze mieszkanie...
 
U nas na 36 metrach-mamy jeden taki duzy pokój dla siebie juz idzie sie zabic o własne nogi ;),wszystko na kupie,na szczęscie krzesełko stoi na dole w hallu i przejezdzam nim do kuchni i tam jemy,poza tym kąpiemy w łazience w wanience na stelazu(Olis ledwo sie już mieści...)akurat łazienka jest wielka więc miejsca do chlapania dość! :)
 
W ramach odswiezenia watku i z okazji sprzatania szafy :-D wstawiam zdjatka prezentow swiatecznych, ktore Julinek dostal od chrzestnego i tesciowej. Najpraktyczniejsze body z H&M i jakies inne drobiazgi, glownie na 74cm i wiecej wiec jeszcze troche duzawe. Ale mama sie cieszy.:tak:
A ja kupilam malej w sobote nowy spiworek bo juz wyrosla z poprzedniego oraz spodenki z naszywkami na kolankach do raczkowania (lub tam gdzie maja byc kolanka, bo u nas wychodzi to niestety duzo nizej bo spodenki na wyrost kupowalam). Zalapalam sie jeszcze na przeceny. Naprawde warto bylo. No to zamykam szafe i zmykam:-)

A tak wogole to tyle rzeczy dostalam od mamy dla Julinka ze praktycznie nic jej nie kupowalam i za kazdym razem mam tak wielka ochote jak wchodze do sklepu...Ostatnio juz prawie kupilam skarpetki do raczkowania ale po dokladnym ogladnieciu ceny odlozylam na polke. Myslalam ze kosztuja 2CHF a kosztowaly...22CHF:szok: :szok: Skarpetki za 22CHF. Dziekuje, nie...Ciekawe co mama jutro przywiezie:-p Pokaze wam jak tylko bede miala okazje:-p

A jeszcze jedno. Bardzo lubie szydelkowac i robic na drutach ale juz dawno nie mialam okazji. Chcialabym porobic cos dla Julki. Czy znacie jakies stony w internecie gdzie mozna jakies wzory sciagnac? Marzy mi sie na przyklad taka czapeczka jak mama WIKI zrobila dla malej...
 
reklama
Do góry