Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Powiem Wam dziewczyny, że ja ciągle ze wszystkim zwlekam. Łóżeczko mam wypatrzone, ale jakoś mi się nie spieszy z kupnem. Poza wóżkiem i fotelikiem, to muszę sporo kupić, bo nawet kocyki mam wszystkie dziewczęce. No i nawet, jak już coś jest, co by się dla synka nadało, to jednak po 2 dzieci jest zniszczone. Kiedy jednak tak popatrzyłam na Wasze zdobycze, to stwierdziłam, że nie ma co zwlekać. Mam tylko problem, bo ja nie lubię koloru brązowego, ani odcieni beżu, a tu sporo ubranek dla chłopców właśnie ma taką kolorystykę. Zwłaszcza na jesień. Widziałam ładny kombinezon taki popielaty, ale stanowczo za gruby, jak na zimy w Uk, więc odpada. Ładne są kremowe, ale znowu wydają mi się za jasne. Brązowych za to pełno wszędzie.
A czy Wy kupujecie jasne kombinezony? Czy raczej ciemne, żeby się nie brudziły?
A czy Wy kupujecie jasne kombinezony? Czy raczej ciemne, żeby się nie brudziły?