Gaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 2 872
Mamooli - ja dostałam bzika na punkcie różu, jak wariatka! nigdy nie myślałam, że osiągnę takie stadium! w ogóle to po prostu ciuchy dla dzieciaczków, czy chłopczyka czy dziewczynki są tak wypasione i kuszące, że człowiek chciałby wszystko zgarnąć, ale za chwilę oczywiście próbujemy się sprowadzić na ziemię ale ja mam sporo już różowych ciuchów ( w ogóle to nie zbyt lubię ten kolor, ale jak pomyślę, że Zuzka w to wskoczy, to jej chyba się spodoba? ja cale życie kochałam zielony (groszkowy), czerwony, brąz, czarny i fiolet, a tu proszę - rouge:-)) w ogóle teraz stałam się taka jakby bardziej kobieca, dziewczęca.....
Agask- co do "lumpów", to ja przedtem nawet nie zdawałam sobie sprawy ile fantastycznych ciuchów można znaleźć w lumpie, dopóki nie wyszłam za mąż. Dokładnie w tym okresie zaczęłam do nich łazić i moja mama jak widziała jakie sobie ciuchy za grosze kupiłam sama nabrała chęci. A ciuszki dziecięce są na maxa oryginalne i niepowtarzalne. J
a nauczyłam się komponować : coś z lumpa i coś droższego - efekt - moja satysfakcja:-)
Agask- co do "lumpów", to ja przedtem nawet nie zdawałam sobie sprawy ile fantastycznych ciuchów można znaleźć w lumpie, dopóki nie wyszłam za mąż. Dokładnie w tym okresie zaczęłam do nich łazić i moja mama jak widziała jakie sobie ciuchy za grosze kupiłam sama nabrała chęci. A ciuszki dziecięce są na maxa oryginalne i niepowtarzalne. J
a nauczyłam się komponować : coś z lumpa i coś droższego - efekt - moja satysfakcja:-)