No to znowu się wtrącę i znowu poprę Aletkę :-)
Już miałam Wam to napisać na wątku o wózkach, ale widzę, że tematy się dublują :-)
Zgadzam się, ze to nie do końca prawda, ze mamy, mimo że widzą wady swoich wózków to i tak je polecą jako dobre. Zajrzyjcie na dział Polecam-odradzam i wątek o wózkach tandetach.Osobiście znam mamy, które po dwóch, trzech miesiącach zmieniały jeden wielofunkcyjny na drugi, bo pierwszym nie da się jeździć i nie dlatego, że nie dostosowały go do swoich potrzeb, ale dltego, ze po prostu kupiły szmelc, którym nie da się jeździć, albo notorycznie się psuje.
Dlatego to co same piszecie, że trzeba wózek obmacać samemu jest bardzo ważne.
Co do trójkołowców to przede wszystkim trzeba sprawdzić czy jest stabilny, bo wiadomo, ze jest mniej stabilny niż tradycyjny. Myślę, że na pierwsze dziecko spokojnie może być, na drugie już bym się bała, że jak mi się starsze powiesi z boku żeby zajrzeć do braciszka/siostrzyczki to po prostu go na siebie wywali.Zresztą pokazywali coś takiego w jednym programie dla mam.Reszta to już kwestia potrzeb i gustu.
Welonko jeśli wózek jest polecany przez inne mamy i ma wszystkie atesty to myślę, że niepotrzebnie się martwisz, wybrałaś porządny i na pewno będziesz zadwowlona.
Najlepszego na pewno nie będziesz miała, bo takiego po prostu nie ma :-)
Ale myślę, że będziesz miała najlepszy dla Ciebie :-)
Krupko są dziewczyny, które miały po trzy, cztery wózki dla jednego dziecka :-) dlatego właśnie wybór jest taki trudny.