SPRZĘT „GRUBSZY”
* wozek - dobra amortyzacja, dobrze, zeby mial gondole (ideal) z plaskim dnem,
a nim, oczywiscie, materac wozkowy. Gondola powinna byc dosc duza i przestronna
w srodku i nie za niskie boki. Budka ma sie skladac bez trzasku, zeby Dzidzi
nie obudzic na spacerze skladajac lub podnoszac budke. POtrzebna jest folia
przeciwdeszczowa i pryzkrycie do gondoli. Poduszka jest zbedna, szczegolnie dla
noworodka. Wozek musi miec doskonala amortyzacje i niezawodny hamulec. POlecam
duze kola pompowane lub lane z pecherzykami powietrza. Przy pompowanych trzeba
pamietac o pompce. Dla tych co beda wozek wnosic, istotna jest waga. Proponuje
rowniez przymierzyc wozek do samochodu, bo moze sie okazac za duzy.
Powtorze sie, ale hamulec nie ma prawa puscic nawet o milimetr. Wozek nie moze
byc zbyt rozbujany, powienien wytrzymac nacisk rak bez podniesienie kol. W
gondoli szelki sa zbedne, chyba ze bedziecie w niej przewozic Maluszka w
samochodzie. Wtedy gondola musi byc opisana jako dopuszczona do przewozenia
dziecka w niej zamiast w foteliku. I musi miec dobre mocowanie do pasow. Radze
mierzyc do samochodu.
Raczka musi byc regulowana. Przyda sie wygodny koszyk na zakupy i nie tylko,
parasolka - obowiazkowa na sezon wiosna/lato, przyda sie jakas torba lub plecak
na rzeczy spacerowe (picie dla mamy, pampers na zmiane itd).
Dobra rzecza jest moskitiera, ale to juz bajer (ja uzywam przy duzym wietrze,
zeby smieci do srodka nie wpadaly).
Idealem jest wozek wielofunkcyjny z jednym stelazem do ktorego mozna przypiac
gondole, fotelik i spacerowke.
* spacerowka (mialam wielofunkcyjny, wiec opisze ja tu) - powinna sie rozkladac
do plaskiego (rzadko spotykane), miec dosc szerokie oparcie, bo my z nich
zaczniemy korzystac zima i musi sie malec w kombinezonie zmiescic. Podnozek
regulowany (do plaskiego zupelnie). I najwazniejsze PIECIOPUNKTOWE PASY
BEZPIECZENSTWA. Przyda sie spiwor do spacerowki (niektore modele maja na
wyposazeniu).
WOZEK MUSI MIEC ZNAK B i/lub odpowiednie atesty. Wiele mam kupuje tania
gondolke i super spacerowke. Tutaj trzeba po prostu przejrzec co na rynku i
dopasowac do swoich mozliwosci finansowych. To bedzie najwiekszy wydatek na
Malucha.
* fotelik - koniecznie z atestami i certyfikatami. Nie warto na tym oszczedzac.
NIE WOLNO DZIECKA PRZEWOZIC BEZ FOTELIKA. Jesli na przednim siedzeniu jest
poduszka powietrzna trzeba ja wylaczyc, zanim sie zamontuje fotelik. Przyda sie
daszek w foteliku. Radze mierzyc fotelik do samochodu. Dla noworodka potrzebna
jest specjalna wkladka redukcyjna do fotelika (wiekszosc fotelikow ja ma).
Foteliki do 9kg, a taki polecam, ma trzypunktowe pasy bezpieczenstwa. Jesli
kupujecie uzywany, musicie miec 100% pewnosc, ze nie uczestniczyl w
najmniejszej nawet stluczce. Fotelik po stluczce nie nadaje sie juz do uzytku,
bo nawet na pozor bez uszkodzen moze miec cos w srodku zepsute, pekniete,
przesuniete i wtedy nie spelnia swojego zadania. Dobre sa foteliki z wysokimi
bokami. W foteliku noworodek i maly niemowlak niesiedzacy nie moze przebywac
dluzej niz 2 godziny.
* lozeczko - 140 na 70, trojpoziomowe, z wyjmowanymi szczebelkami. POlecam
takie z szuflada i na kolkach. Nie mam doswiadczenia z kolyskami. Sosna jest b
miekka i moga z niej wychodzic drzazgi, z kolei inne drewno jako material na
lozeczko bardzo podnosi jego cene. Z atestem. Pomalowane nietoksycznymi farbami.
* materac - gryczno-kokosowy. Musi byc nowy. Nie martwcie sie jesli bedzie za
twardy - taki powinien byc.
* lezaczek - kwestia gustu i zasobnosci portfela. Najwazniejsze, zeby mial pasy
bezpieczenstwa. Neurolodzy, ortopedzi i rehabilitanci odradzaja. Uwagi podobnie
jak przy foteliku - nie dluzej niz 2 godziny.
* posciel - polecam kupowanie tylko przescieradla z gumka (3 sztuki wystarcza) -
100% bawelny. Pod glowke zawsze pieluche, na wypadek ulania. (i tak
sie b czesto zmienia te przescieradla, wiec jedno wyschnie, drugie sie pierze,
a trzecie w rezerwie) i ochraniacza na boki, zeby nie wialo na Malucha.
Odradzam baldachimy jako kurzolapki i niepotrzebne wydawanie kasy.
Do przykrycia kocyki bawełniane, ale na początek spiworki.
Poduszka jest niepotrzebna, niezdrowa i stanowi zagrozenie dla zycia i zdrowia
noworodka. Nie dajcie sie przekonac babciom. Gdy dziecko ulewa podnosi sie
wtedy jeden koniec lozeczka (ten od glowki), tak zeby kat nachylenia byl 30st.
To zapobiega zachlysnieciu ulewajkami. Idealne pod nozki lozeczka sa wtedy
ksiazki o ciazy
Odradzam wkladanie czegokolwiek pod materac. Materac musi
lezec rowno i nie moze na nim byc gorek i dolkow.
*przewijak:
Potrzebny bedzie niewatpliwie, ale od Waszej pomyslowosci i zamoznosci, i
warunkow lokalowych zalezy co to bedzie.
Wersja najtansza - ceratka (sa specjalne do kupienia, odcina sie odpowiedni
kawalek, reszta do wykorzystania potem), na nia pielucha i to wszystko rozklada
sie na kanapie na przyklad (stol odradzam). Idealne na wyjscia w gosci, jesli
sie nie ma specjalnej wozkowej podkladki (w torbach do wozkow sprzedawane).
Wersja srednia (do malego mieszkania) - przewijak mozna kupic (to materac z
gabki pokryty cerata z wyzszymi bokami - najlepiej, zeby 3 boki byly wyzsze) i
polozyc na lozeczku, a na lozeczku lub polce/szafce obok lozeczka poukladac
potrzebne rzeczy (pieluchy, chusteczki nawilzane, ubranka na zmiane, kremy
itd). Ja mialam te wersje, na lozeczku powiesilam kieszenie na sprzet do
przewijania.
Wersja lux - specjalna komoda do przewijania (wtedy tez jakis przewijak jest
potrzebny).
Dziecka nie wolno nawet na pol sekundy zostawic na przewijaku. Trzeba je wciaz
miec w zasiegu reki - nigdy nie wiadomo kiedy bedzie chcialo sie przewrocic na
bok i wtedy moze spasc. A taki upadek jest bardzo grozny. Dlatego w poblizu
przewijaka w zasiegu reki trzeba miec caly sprzet i zapas pieluch. 3 pediatrow
i 4 polozne powtarzaly mi i jak sadze innym mlodym rodzicom ten zakaz.
Przekazcie go babciom i wszystkim, ktorzy bede Wasze skarby przewijac.
Pokolenie naszych rodzicow ma niestety odruch odwrocenia sie od noworodka na
przewijaku i pojscia po potrzebny sprzet.
KOSMETYKI
Uwaga ogolna - nie kupujcie nic w wielkich opakowaniach ani w duzych ilosciach
przed porodem, bo a nuz dziecko okaze sie na cos uczulone albo Wy juz nie
bedziecie mogli zniesc przeciekajacych pieluch? Dlatego proponuje kupno
niezbednego minimum. Reszte lepiej dokupic po rozeznaniu sie w upodobaniach
dziecka. POelcam kupowanie jednej serii kosmetykow, bo jak cos uczuli, to od
razu wiadomo, ze cos nie tak z ta seria i mozna zmienic linie kosmetykow.
Kosmetyki musza byc jak najprostsze, czyli nie zawierac zadnych perfum. Im
bardziej wyperfumowane tym gorsze dla dziecka. Czytajcie uwaznie sklad, ile
tych substancji zapachowych zawiera dany produkt.
* paczka pieluch jednorazowych PAMPERS, jesli planujecie je uzywac. Najlepsze
sa te
Newborn. Na poczatek proponuje te z wyzszej polki. Ortopeda byl zachwycony
Huggiesami, ale one przeciekaly i cale plecki Starszak mial czasem zasiusiane.
Natomiast wg ortopedy sa dobre na biodra (cos mowil o szerokosci itd). Uwaga
dotyczaca tzw pieluchowania - nie robcie niczego takiego bez zalecenia
ortopedy, bo mozna dziecku zrobic krzywde. Kiedys to byla b powszechna praktyka
(dwie pieluchy miedzy nozki, zeby jakos tam bioderka usztywnic). Nasz ortopeda
to wysmial, inny podobnie. Dlatego lepiej 100 razy spytac w tej kwestii.
* mydlo do kapieli - jedno opakowanie. Polecam szampon Johnsona do kapania
calego cialka (takie mydlo w plynie juz od pierwszych chwil mozna je stosowac).
Jesli uczuli, trzeba zmienic. Wygodny dozownik ma i sie nie wyzlizgnie na male
cialko i nie zaszczypie (testowalam na swoich oczach niechcacy zupelnie)
* oliwka - jedno male opakowanie
Oliwka jest najczestsza przyczyna uczulen i podraznien. W przypadku wysypki
zawsze pierwszym podejrzanym jest oliwka. Nie uzywalam oliwki wogole. Zamiast
tego mialam krem nawilzajacy z apteki.
* krem do pupy
Male opakowanie. Polecam Linomag masc. Uwaga, z tego co pamietam linomag w
kremie sie nie nadaje dla dzieci (zawiera jakis dziwny skladnik). POlecam
zakupienie malego opakowania Sudokremu - na odparzenia to super rzecz. Mozna
kupic w aptece.
* krem do buzi z filtrem
wedle uznania. Wybor na rynku jest spory. Patrzcie tylko od jakiego wieku i
jaki filtr - na maj/czerwiec i reszte lata powinien byc dosc wysoki.
* nawilzane chustki do pupy - jesli planujecie uzywac - na polkach w sklepie
wybor duzy. Tyle, ze moga uczulac. Odradzam Penaten, bo cienkie i byle jakie.
* 70% roztwor spirytusu do zrobienia w domu. Sluzy do przemywania pepka (sa
gotowe gaziki nasaczone spirytusem, ale one sa dobre na wyjazdy do lekarza na
przyklad)
* waciki do przemywania pepka
* gaziki do przemywania oczu (odradzam waciki)
* sol fizjologiczna w malych buteleczkach do przemywania oczu i zakraplania
nosa, jesli bedzie taka potrzeba (lekarz powie, jesli trzeba)
* nie kosmetyk, ale tez do czyszczenia - proszek do prania dla dziecka. Pranie
dla maluszka trzeba robic przynajmniej na poczatku oddzielnie w specjalnym
proszku (Jelp, Lovela - odradzam platki mydlane, bo moge pralke uszkodzic) bez
plynow do plukania z podwojnym plukaniem.