zielono_mi
Fanka BB :)
jedne i drugie beda moze dla Maxa,jak mu sie z jedzeniem nie odmieni;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wyslalam meza wczoraj na zakupy po sloiczki dla chlopakow. Sloiczki oczywicie kupil, chyba hurtowo bo z 50 sztuk, tyle tylko,ze...wszystkie byly po 4 miesiacu Myslalam,ze go golymi rekami udusze
A mój M. jak ma sam kupić zupki, to dostaje wytyczne a jak czegoś nie wie to dzwoni :-) Właściwie ogólnie nie jest źle z jego zakupami, dobrze go wyszkoliłam :-)
U nas identycznie Włąściwie to w ogóle bierze czynny udział we wszystkim co dotyczy małego, więc gdyby został sam bez moich wytycznych to dałby radę Raz go wysłałam na zakupy słoiczkowe to kupił wszystko jak należy ;-) Raz tylko zadzwonił odnośnie frutapury o smaku samego jabłka, bo chciał sie upewnic ze ma jej nei kupować, wiec myśli moim umysłem że po co kupować deserek sam jabłkowy skoro mozna świeże jabłuszko dać