reklama
kropa501
Fanka BB :)
eijf, no właśnie nie kupno trampek, tylko kupno butów bez usztywnionej pięty :-) Bo że mają być trampki to jestem pewna :-) na szczęście znalazłam dziś takie, jakie chcę: do kostki, mięciutkie i z usztywniona pięta. Tylko w moim kolorze nie było akurat ani 24, ani 25 to nawet nie miałam jak przymierzyć. Plus ze to w sieciowce, to pojadę jutro do innej :-)
kropa501
Fanka BB :)
eijf, no właśnie nie we wszystkich Trampki z Cocodrillo tak np. nie mają, przynajmniej te,które ja oglądałam. Podobnie ze Smyka
dziewczyny to ile worków piasku kupiłyście do piaskownicy?
i po ile jest worek w leroy merlin? one chyba takie standardowe, jak te na korę czy torf?
kupiłam Gosi książeczkę ze zwierzatkami na wsi, ale obrazki zwierzątek to są zdjęcia, a nie rysunki - polecam coś takiego, bardzo się podoba. Chyba tez kupie zwierzatka dzikie. Bo w sumie dziecko nawet nie wie jak te zwierzeta wygladaja w rzeczywistości. Że nie wspomnę, że spotkać konia czy krowę na wsi, to już nie sposób
i po ile jest worek w leroy merlin? one chyba takie standardowe, jak te na korę czy torf?
kupiłam Gosi książeczkę ze zwierzatkami na wsi, ale obrazki zwierzątek to są zdjęcia, a nie rysunki - polecam coś takiego, bardzo się podoba. Chyba tez kupie zwierzatka dzikie. Bo w sumie dziecko nawet nie wie jak te zwierzeta wygladaja w rzeczywistości. Że nie wspomnę, że spotkać konia czy krowę na wsi, to już nie sposób
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
Nef-moj wczoraj tez zrobil niespodzianke malej i kupil ksiazke o ktora prosilamTeraz zamawiam jedna z pl
co do zwierzat to my chodzimy do zoo;teraz bylismy na wakacjach gdzie tez sie napatrzyla a co wiecej niektore dotykac mogla.
Poza tym u nas wszedzie sa takie farmy dla dzieci ze zwierzetami domowymi.Sa tam kury,krowy,kozy,kroliki,pawie i wiele innych i rowniez wiekszosc mozna karmic,dotykac tak wiec zwierzat ci u nas dostatekfajnie,ja to kiedys u babci mialam.No i nie zapominajmy o kotach w domu ktore mala karmi dwa razy dziennie i juz wie ze glaszcze sie je delikatnie
co do zwierzat to my chodzimy do zoo;teraz bylismy na wakacjach gdzie tez sie napatrzyla a co wiecej niektore dotykac mogla.
Poza tym u nas wszedzie sa takie farmy dla dzieci ze zwierzetami domowymi.Sa tam kury,krowy,kozy,kroliki,pawie i wiele innych i rowniez wiekszosc mozna karmic,dotykac tak wiec zwierzat ci u nas dostatekfajnie,ja to kiedys u babci mialam.No i nie zapominajmy o kotach w domu ktore mala karmi dwa razy dziennie i juz wie ze glaszcze sie je delikatnie
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Niektórzy na fb widzieli "straszną" Pandę
ja myślałam o takich rowerkach, a konkretnie o tym w 2 linku. 4 etapowy już nam nie potrzebny. No ale ta cena...choć jak ma służyć do ok.3/4 lat to chyba się opłaca?
SMART-TRIKE POJAZD WIELOETAPOWY ALL IN ONE 4w1 (czerwony) 3810504 - CHODZIKI, JEŹDZIKI - sklep z zabawkami e-zabawkowo.pll
SMART-TRIKE POJAZD ROWEREK WIELOETAPOWY ZOO 3w1 DELFINEK 1573900 - WIELOETAPOWE - sklep z zabawkami e-zabawkowo.pll
ja myślałam o takich rowerkach, a konkretnie o tym w 2 linku. 4 etapowy już nam nie potrzebny. No ale ta cena...choć jak ma służyć do ok.3/4 lat to chyba się opłaca?
SMART-TRIKE POJAZD WIELOETAPOWY ALL IN ONE 4w1 (czerwony) 3810504 - CHODZIKI, JEŹDZIKI - sklep z zabawkami e-zabawkowo.pll
SMART-TRIKE POJAZD ROWEREK WIELOETAPOWY ZOO 3w1 DELFINEK 1573900 - WIELOETAPOWE - sklep z zabawkami e-zabawkowo.pll
reklama
Joaszka, mi się te pojazdy dziwaczne wydają i niestety zupelnie nie podobają.
Zresztą macie juz chyba taki wileki, obudowany rowerek dla ZU?
Rowerek to rowerek, pchacz to pchacz, a hulajnoga to hulajnoga. Wolę kupic te rozne rzeczy osobno, bo wydaje mi się, ze wtedy są lepiej przystosowane, lepiej zaprojektowane.
Lekką hulajnogę kupię, jak Pola bedzie miec 4-5 lat pewnie, biegowy za rok, a za dwa lata jakis bardziej normalny rower, moze z bocznymi kolkami.
I pewnie bede szukac uzywanych. (chyba, ze Pola jednak bedzie miec rodzenstwo)....
Zresztą macie juz chyba taki wileki, obudowany rowerek dla ZU?
Rowerek to rowerek, pchacz to pchacz, a hulajnoga to hulajnoga. Wolę kupic te rozne rzeczy osobno, bo wydaje mi się, ze wtedy są lepiej przystosowane, lepiej zaprojektowane.
Lekką hulajnogę kupię, jak Pola bedzie miec 4-5 lat pewnie, biegowy za rok, a za dwa lata jakis bardziej normalny rower, moze z bocznymi kolkami.
I pewnie bede szukac uzywanych. (chyba, ze Pola jednak bedzie miec rodzenstwo)....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 747 tys
Podziel się: