Zakupy dla maleństw i ich mamusiek

[eijf]

Mnie tak szczerze mowiac prezenty z okazji ur jeszcze nie zaprzataja glowy.Pojecia nie mam.Wiem ze zamiast organizowania urodzin wolalabym pojechac z nia gdzies na weekend,zeby sie wybawila czy cos?

Marta-w sumie sluszna decyzja.sama nie wiem
kiedy nabede ten rowerek.byc moze cos by tam podzialala,polazila z tym ale mysle ze prawdziwa jazda zaczelaby sie gdzies ok 3 roku.Zdazy sie jeszcze najezdzic

 

[kropa501]

Radek dostanie na zająca taki trójkołowiec Smoby z Decathlonu, z centralnymi pedałami. Nef zamieszczała już link, więc nie będę się powtarzać Koleżanka radziła mi poczekać z trójkołowcem, bo podobno i tak zacznie jeździć ok. 3 lat - czyli za rok. Ich synek w tamtym roku skończył 2 latka w kwietniu, a latem trochę próbował jeździć, ale generalnie to tata niósł synka, mama rower, bo szybko się na nim męczył, jak np. było trzeba pod górkę większą podjechać. Nóżki jeszcze za krótkie Trójkołowiec będzie więc na teraz i wiosnę przyszłego roku, a na 3 urodzinki dostanie już jakiegoś większego biegowca. Teraz musiałabym kupić 10'', więc za rok byłby już trochę za mały. A tak to kupię za rok 12,5'' i będzie na co najmniej 2 kolejne lata, a potem to już normalny rower kupimy

 

[Nef]

a ja sie chyba zdecyduję na froppera, ale dopiero po świętach
Jeździk Fropper 2 kolory od ręki! Poznań (2239821737) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
będzie raczej do domu

miałam jechać przymierzyć Gosię do Puky Wutsch, ale nie dojechałyśmy, bo się przeziębiła
ten byłby dobry też do ogródu, ale niższy - na krócej starczy


opytmalnie byłoby kupić oba, ale mój M chyba by mi łep urwał

 

[Joaszka]

U nas na zająca babcia funduje rower rower trycykl "MYSZKA" W sumie nie podoba mi się, bo to sam plastik,tandeta taka ale babcia się uparła, że ma być rower. Na biegowy jest za mała. Na łańcuchowy też. Upatrzyłam taki jeden fajny rower, z "pchaczem", itd., nie taki tandetny i plastikowy ale 500 zł. Choć on do 4 lat jest to nie dam tyle. Jutro wrzucę może zdjęcie, bo trudno mi wytłumaczyć o jaki mi chodzi...

Pojeździ do lata, a za rok się zobaczy, poszuka na spokojnie...

A ja dziś kupiłam w coccodrillo kurtkę jeans za 130 zł...M powiedział, że jestem nienormalna, ale wkręciłam go, że babcia( moja mama) funduje. A babcia później powiedziała, że zafundujePo prostu takiej kurtki szukałam, a nigdzie nie mogłam znaleźć- ani nowych tańszych, ani na allegro czy szafce...Zresztą kurtka jest na r 104, ale będzie dobra teraz- rękawy zatoczę, a potem będzie po prostu krótsza do pasa.

Jutro może jak się uda powrzucam linki bo jeszcze "parę" rzeczy zakupiłam dla Zuzki-wiadomo-jest wypłata, jest impreza

 

[eijf]

Joaszka-tak wklej linka rowera!
I kurtki! Ja czesto padam na glowe jesli chodzi o rzeczy dla malej.
teraz jej w ogole jakas kurteczke na codzien kupic musze!Jedna upatrzylam i mam nadzieje ze bedzie jeszcze!

A tak w ogole to od kiedy wzial sie zwyczaj kupowania prezentu na wielkanoc??

 

[Skrzat]

Marta Basia ma takie trójkołowiec z Kubusiem, dostała po kuzynce, bez szału tylko pchać ją trzeba, do pedałów nie sięga więc te rowerki są bez sensu, a 3 latek to może już na 4kołowcu jeżdzić!
Nef my juz kupilismy tą biegówkę! Przymierzylismy Basię, a teraz czeka na zajączka
Marta, Joaszka fajne zakupy, ja ostatnio robiłam porządek w szafie Basi i mam z 15 sukienek, 10 spodniczek, kilka par spodni + takie do piasku, bluzek tuzin z krótkim i długim...masakra nie wiem skąd to wsyztko, a jeszcze z 10 sukienek typowo letnich na naramkach schowanych czeka;P Suma sumarum nic już nie kupuję, bo Młoda nie jest w stanie tego wynosić...chyba pięcioraczki bym ubrała
Kupiliśmy jej buciki i trampki, więc jestem zadowolona

 

[Nef]

joaszka kurtkę jeansową chyba widziałam i z tego co pamiętam była ładna. My może zakupimy na wyprzedażach, daj znać, czy sie fajnie nosi. Choć mam wrażenie, że wyprzedaże coraz słabsze

eijf zajączek pojawił sie razem z dzieckiem każdy pretekst do prezntowania dziecka jest dobry
ja się wyłamuję i fropera zamawiam po świętach, ale przyznam się, że zdecydowały względy praktyczne, bo w sumie już dzisiaj mieliśmy być u teściów i byłby kłopot z przesyłką.... Troche mi jednak szkoda, że nie zdecydowałam sie wcześniej, bo u jednych i drugich dziadków więcej miejsca do jeźdzenia niż u nas.


skrzat to musisz zdać relację jak idą pierwsze jazdy!
Też mam za dużo sukienek, a za mało takich komletów ze spodenkami.

 

[Joaszka]

a u nas sukienka brak. Ja na razie garderobę wiosenną kompletuję.
a więc kurtki

rozmiar 104, ale będzie dobra-rękawy zatoczę, a potem będzie taka krótsza
tani ciepły 2 do 3 lat w Kamizelki i bezrękawniki - Szafka.pl
kurteczka Gap w Kurteczki, płaszczyki i pelerynki - Szafka.pl
MEGA OKAZJA NOWY PRZECIWDESZCZOWY ROZ 86 92 w Kurteczki, płaszczyki i pelerynki - Szafka.pl
KALOSZE ROZMIAR 22 w Kalosze - Szafka.pl


buty
Oryginalne Versaflex rozm 21 firmy Reebok w Sportowe - Szafka.pl
ELEFANTEN 22 w Półbuty - Szafka.pl
Trampki Primark rozm 22 14 cm w Sportowe - Szafka.pl
KALOSZE ROZMIAR 22 w Kalosze - Szafka.pl

szale do płaszczyków (linki już wklejałam)


kupiłam też trochę rzeczy na lumpku do "piachowni" czyli piaskownicy

i w H&M, ale foto innym razem.

a no i najważniejszy rowerek
jak pisałam- plastik plastik, no ale cóż, babcia się uparła. Jeszce mnie dziś obie babcie pytają, czy mam melodyjki...No tego mi brakowało. Wybrałam i tak najbardziej stonowany.
Tylko gdzie ja to wstawię?chata się zagraca...

 

[kropa501]

Joaszka, super zakupy, aż się chyba normalnie na tj szafce zaloguję

A ja mam pytanie co do butów, ogólnie do dziewczyn - co robicie z za małymi bucikami po maluchach - wyrzucacie, czy trzymacie dla następnego dziecka? Bo niby nie powinno się zakładać dziecku używanych, ale mnie to czasem serce boli takie nie zniszczone buty wywalać...

 

[marta1210]

JOaszka, fajne zakupy. chociaz butow uzywanych to ja akurat nie kupilabym.

nasze buty zostawiam, w sumie nie wiem po co na razie. mysle, ze takie, ktore Pola miala jak ledwo chodzila- czyli prawie wcale, to mogę zalozyc jeszcze nastepnemu dziecku. są zreszta male, rozmiar 20. Inne tez na razie schowalam, ale nie mam jeszcze zdania co do zakladania ich- bo w nich juz sporo Pola lazila.

tak w ogoel to się ostatnio zdziwilam bardzo, bo trampki np w coccodrillo kosztują 23zl, czyli taniej niz np befado, a wydają mi się ladniejsze, lzejsze i wygodniejsze. takze mozna się zdziwic czasem.

musialam natomiast oddac jeden z kapelusikow, ktory kupilam. po wyprani cale rondo se pomarszczylo, bo oni chyba w srodek wlozyli tekturę??

i co mnie najbardziej wkurzylo to to, ze babka zamiast oddac mi te 20 zl, to jakis wielki protokol reklamacji spisala i mam czekac 2 tyg na roztrzygnięcie. bylo to w 5-1-15 i w związku z tym byly to moje ostatnie zakupy w tym sklepie.

pewnie ją uznają, ale za to, ze mam jezdzic dwa razy, to sie wkurzylam.

co do naszego rowerka, to ma byc oddany.

Tak jak myslalam, potwriedzacie dziewczyny ze to jest bez sensowna sprawa. a gratow mam dosc w chacie