reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowy zawrót głowy !

reklama
Hmm ja się nie zastanawiałam w czym będzie spać ale mam wszystko i rozki, kocyki, kołderke i wiosenny minky... chyba rożek i minky ale zobaczymy jak to będzie- czy ciepło, czy się spodoba...
 
Ja po drodze o lumpka zahaczylam bo w przyszlym tyg juz bez auta bede. Ale bylam z nadia wiec zakupy trwaly z 10min przerywane "mamo ile jeszcze. Mamo ale tu smierdzi" itd ale dzis juz nic nie moglam znalesc fajnego. Wzielam kilka rzeczy z czego pajac ma plamy z tylu wiec raczej na scierke pojdzie. W sumie to nic za bardzo mi sie nie podobalo ale bez niczego tez nie umiem wyjsc:rolleyes:
 

Załączniki

  • 1454673359125.jpg
    1454673359125.jpg
    34,2 KB · Wyświetleń: 67
  • 1454673368664.jpg
    1454673368664.jpg
    48,2 KB · Wyświetleń: 66
  • 1454673382294.jpg
    1454673382294.jpg
    51,8 KB · Wyświetleń: 64
  • 1454673392739.jpg
    1454673392739.jpg
    50,5 KB · Wyświetleń: 63
O haha to ma pomysły ze z wami zamieszka :D Chociaż wiem ze tobie pewnie nie do smiechu... Ja tez miałam przeżycia z teściowa dobrze ze juz mieszkamy osobno :D Teraz sama ja zaprosiłam ale dzieci jest dwoje to bardzo nam pomoże poza tym 2 tyg i wróci do siebie :D
Duzo moich znajomych po porodzie wraca do rodznnego domu i zostaje na pare miesiecy, czesto zostawiajac ojca dziecka w innym miescie, moze stad ten pomysl. Ja bym tak nie potrafila. Wiem ze pewnie mi bedzie ciezko samej jak mi facet wroci do pracy, ale i tak zamierzam karmic piersia wiec nikt za mnie dziecka nie nakarmi ;) i wiecej szkody niz pozytku by bylo z takiej maminej pomocy niestety.
Tesciowa mam na tym samym osiedlu, ale o nia sie nie boje bo (poku co, odpukac!) daje nam duza swobode i sie nie wtraca, oczywiscie jesli tylko poprosimy to pomaga :)
 
Dzięki za info Dziewczyny, będę szperać po forum i podziwiać, co tam zakupiłyście :) haha - dobra Córa :D, gratuluję wprawy - w 10 minut pod presją i fajne zdobycze :)
Normalnie podziwiam Was, że już tyle macie :)

A odnośnie teściowych, mam - również jak Wy, uważam je za złote, dobre kobiety, ale już widzę, że się różnice pokoleniowe zarysowują i już dostrzegam, że będą różnice zdań :D widzę, że będzie się musiał obudzić we mnie mistrz dyplomacji, co do tej pory nie bardzo mi wychodziło, bo teściowa wrażliwa kobieta, często się obrażała, jak się jej coś sygnalizowało, chociaż na szczęście potem wracało do normy i nie żywiła urazy :D
 
Malasowka, ja kładłam pierwszą córcię spać w taki otulaczu, wtedy wiedziałam, że jest bezpieczna i się nie zakopie pod kołderką. Dodatkowo taki otulacz utrzymuje dziecko w pozycji, która jest dla niego najwygodniejsza :) Rożek używałam do noszenia malutkiej. Miałam taki:
otulacz-blankets-beyond-77940.JPG
 
No i w sumie nie wiem czy się cieszyć czy martwić ale mieszkam w trójkącie bermudzkim - wokół babć, teściowej i mamy :D właśnie najbardziej obawiam się tego, że nie będę miała szansy spokojnie w trójkę dotrzeć się i ogarnąć ze sobą, bo będą co chwilę naloty ;) A zakładam, że początkowo będę bardziej podobna do Zombi albo Godżilli niż zwykłego, przeciętnego, chodzącego po ziemskim padole człowieka :D
 
reklama
Ja nie mam tesciowej, zmarla piec lat temu na raka :( wnuczki nie poznala. Tescia mam super, nie wtraca sie w ogole do wychowania. Za to moja mama uwielbia mnie pouczac, ale juz sie do tego przyzywczailam.

Do spania mam kolderke minky, a na poczatek rozek i wlasnie taki otulacz z Motherhood. Koldry i poduszki nie kupowalam, dopiero jak bedzie mi potrzebna to dokupie.
 
Do góry