Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ale powiem ci ze nie mam cisnienia na karmienie. Z corka strasznie chcialam cuda robilam i tak i siak i przez nakladki a ona nie chciala ssac. Sciagalam laktatorem co 3godz i karmilam ja z butli. Pierwsze tyg to masakra siedzialam tylko na laktatorze albo z butla w reku a w przerwavh miedzy mlekiem ja przebieralam. Pozniej zaczelo brakowac mi mleka i pol swoim pol modyfikow i zaczely sie cyrki bolacy brzuszek i kolki i maz powiedzial zebym dala spokoj i przestala zameczac siebie i dziecko. Przeszlismy tylko na mm. Kolki ustaly bo brzuszek sie przyzwyczail do jednego rodzaju mleczka. Corka ladnie spala nie chorowala i raczej nie choruje do tej pory. Takze teraz jyz cisnienia nie mam. Fajnie karmic ale nie za wszelka cene. zadzwonie chyba jutro do gina i sie poskarze moze zrobili by mi ten zabieg jednak jeszcze z brzuszkiem. Chyba nawet tak bym wolala. Zreszta staram sie o tym nie myslec
