reklama
A ja mam w planach dla większego już dzieciaka, kupić trampolinę ogrodową. Konika na biegunach już ma (mniejsze dziecko), więc teraz coś nowego
margerrita
Fanka BB :)
dziewczyny szkum inspiracji na zajaczka. Macie moze jakies odkrycie, cos ciekawego. myslam o jakiejs grze?
Margeritta moje dziewczyny maja faze na granie w karty jula umie grać w wojnę a mała też chce i wykłada karty i co jakis czas krzyczy wojna , ale ja bym obstawiała też na jakąs gre albo cos co dziecko uczy się koncentracji i zręczności
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
u nas wciąż królują zabawy tematyczne: w przyjęcie, w piknik dom, pokaz mody no i oczywiście w lekarza - "Doktor Dośka" jest naszym numerem jeden i Iś właśnie dostała przedwczesny prezent w postaci walizeczki pani doktor z całym osprzętowaniem ;-) szaleństwo na całego, teraz bada wszystkie swoje miśki, nas a na szyi wciąż nosi stetoskop. Jeny ile musiałam się natłumaczyć żeby go sobie pozwoliła zdjąć kiedy wychodziłyśmy na spacer "ale mamooo Dośka ma go na dworku, jeż chce!" :/
no i teraz jesteśmy w kropce bo przydałoby się kupić coś jeszcze i pomysłu brak co....
no i teraz jesteśmy w kropce bo przydałoby się kupić coś jeszcze i pomysłu brak co....
Kania ja mam, ale jest w garażu. W zeszłym roku Laura była na niego za mała i tylko siedziała, a ja ją pchałam. W tym roku jeszcze jej nie przymierzałam. Kupiłam używany, bo wg mnie nie opłaca się nowego, bo są drogie i posłużą tylko chwileczkę. Daniel się szybko na nim nauczył jeździć (w zeszłym roku) i zaraz daliśmy mu taki normalny z pedałami.
margerrita
Fanka BB :)
mamy Hudory, Rowerek biegowy Ratzfratz Retro
maja dosc dobre opinie, jest lekki i mozna regulowac siodelko,
tylko misiek lubi jak sie go pcha, siega nozkami spokojnie, ale jeszcze testow na ulicy nie bylo, mhy moze dlatego, ze snieg jeszcze lezy, a po domu troche slabo sie jezdzi.
z wykonania ok, tylko musialam go wietrzyc bo smierdzial takim plastikiem jak go wyjelam z opakowania
maja dosc dobre opinie, jest lekki i mozna regulowac siodelko,
tylko misiek lubi jak sie go pcha, siega nozkami spokojnie, ale jeszcze testow na ulicy nie bylo, mhy moze dlatego, ze snieg jeszcze lezy, a po domu troche slabo sie jezdzi.
z wykonania ok, tylko musialam go wietrzyc bo smierdzial takim plastikiem jak go wyjelam z opakowania
reklama
Podziel się: