reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

Znam kilka mam (z forum BB zresztą) które mają właśnie taki i bardzo sobie chwalą. Ja w każdym razie kupię taki.


No ja właśnie ze względu na to, że będę sama to chcę go mieć, pamiętam, że Filipa sadzałam w foteliku samochodowym żebym mogła obiad zrobić a on żeby mógł mnie widzieć. Fotelik to nie najlepsze wyjście ale wtedy nie wiedziałam, że są takie udogodnienia.
I napewno może posłużyć dłużej niż do roku choćby ze względu na wagę dziecka, wiem, że różnie dzieci ważą ale mój Fifi ma 4 lata i waży 15 kg (chudzinka z niego).

Ja równiez sadzałam w foteliku samochodowym ale nim na to wpadłam to nieźle mi dala w kość:tak:
 
reklama
Ja termometr kupuje do ucha, głównie dlatego, że jak będzie np okres ząbkowania i bede chciała w nocy sprawdzic czy mały nie gorączkuje to nie bede musiała go rozbierać tylko szybko na spiocha w uchu zmierze. Mam też taki normalny elektroniczny z giętką końcówka "jakby co" awaryjnie, my go uzywamy ale jak sie zdezynfekuje to bedzie ok.
 
dziewczyny a ja jakoś nie mogę się zebrać i jestem coraz bardziej przerażona tymi zakupami :((
nie wiem co kupić, co jest potrzebne.
mam na razie trochę ubranek plus jeszcze trochę dostanę, więc tym nie mogę się na razie zająć, bo nie wiem czego będzie mi brakować.
mam wózek, łóżeczko złożone, ale bez materacyka i wanienkę z biedronki, no i jedną koszulę nocną, co aukcję wygrałam wczoraj i nie wiem co dalej... to nie dla mnie, mnie te zakupy nie cieszą :( już chciałabym, żeby było w domu wszystko, co potrzebne :(
 
u mnie też z kasą nie jakoś super, do tego dochodzi to, że się nie czuję na tyle dobrze, żeby chodzić po centrach handlowych, a jeszcze do tego nie wiem co kupować...
 
Dopiero niedawno ale nareszcie dotarła do mnie maskotka owieczka z bijącym sercem, więc jak obiecalam już opisuję. Według mnie zabawka super choć nie wiem jak sprawdzi się przy maleństwu. Maskotka ma wyjmowany i wkładany panel który powoduje bicie serca i można ustawić głośność jaką się chce. Lub też całkowicie wyłączyć. Dźwięk przypomina ten z ktg serca dziecka więc chyba też ten co dziecko słyszy. No ale wszystko wyjdzie jak Karol będzie już po tej stronie :)
 
reklama
a ja właśnie odkryłam, że wózek, który dostałam to nie vector at tylko Bebecar
śmiesznie, bo byłam przekonana, że to vector, tzn uwierzyłam na słowo ;)
 
Do góry