aniawa- to ja cię bardziej zaskoczę i powiem ci że moja córka ma ponad dwa lata a dokładnie 2,9 mcy i układa 30 elementowe już od pół roku sama, a czasem jak ma już dosyć to mnie woła, ale teraz już zaczęła 48 elementowe i 100 elementowe te ostatnie odstała od babci przez pomyłkę i że to kubuś to ją wciąga i umie sama postacie a tło nie umie bo wszystko jednolite i mnie woła do pomocy.
Mój Arek widzi ją i też próbuje ale nie kuma o co chodzi, i jedynie układa jedne sam drewniane i jeszcze jedne gdzie się zwirzątak dopasowuje i nie idzie mu ale twardo na siłę psa do kota wkłada. No i masz rację to zależy od dziecka, ale ja lubię puzzle i kiedyś Olka widziała jak ja układam z mojej koleżanki córką i zaczęła z nami i tak się zaczęło, dostała takie 10 elemetowe i jej nie źle szło a miała chyba z 1,5 roku.
a jeszcze jedno moja Olka to wulkan energii nawet nie usiedzi jak je, a puzzle i malowanie to może z godzinę siedzieć i dlatego z nią maluję i układam bo mam wtedy spokój.