reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

reklama
Moim skromnym zdaniem nasze maluszki są jeszcze za małe na jakiekolwiek puzzle. Oczywiście są wyjątki, ale mojego Wojtka nie wyobrażam sobie z puzzlami. Bardzo fajne dwuelementowe zamówiłam pod choinkę dla 3-letniego synka koleżanki (Puzzle DUO Kształty - Djeco 8155 Latawce Dmuchawce). Po rozmowach z nią doszłyśmy do wniosku, że młody dojrzał do takich i mijemy nadzieję nie podrze ich na strzępy, jak to zrobił rok temu z puzzlami od swojej chrzestnej (dla niego to były kartoniki do podarcia). Wojtkowi kupię coś podobnego, ale najwcześniej za pół roku a może i za rok. Na pewno będą tej firmy, co zamawiałam, bo Djeco ma rewelacyjnie wykonane rzeczy. Widziałam ich puzzle u koleżanki i spokojnie mogę polecić każdemu :tak:
Mój mały pod choinkę dostanie zabawkę do wody. Ostatnio były w Biedronce (właśnie znalazłam na allegro i to tańsze: WIELOFUNKCYJNY ZÓŁWIK DO KĄPIELI Z BAŃKAMI TURTLE (1996836051) - Aukcje internetowe Allegro). Stwierdziłam, że jego specjalnie nie cieszą zabawki (po 5 minutach przestaje być zainteresowany), ale uwielbia się kąpać. W związku z tym być może to go zajmie na dłużej. Do tego jeszcze dołożyłam takie kaczuszki, które świecą po zetknięciu z wodą. Ciekawe kto będzie bardziej zainteresowany tym prezentem- on czy siostra:-p
 
a puzzlami się nie zgodze. To zależy od dziecka. Mojej koleżanki córka 2,5 roku układa 30 el puzzle i generalnie przechodzi już na wieksze.
 
a puzzlami się nie zgodze. To zależy od dziecka. Mojej koleżanki córka 2,5 roku układa 30 el puzzle i generalnie przechodzi już na wieksze.

Ooooooooo :szok: Jestem w ciężkim szoku!
Dawidowe
napisałam, że są wyjątki. Prawdę powiedziawszy ze wszystkich dzieci jakie znam, to dopiero półtoraroczne maluszki a nawet dwulatki zaczynały ładnie układać puzzle dwuelementowe. O ile w ogóle były zainteresowane. Wcześniej nie było mowy- zjadały, darły, itp. Ewentualnie rodzice układali :-) Moje dzieci, to nawet nie będę się wypowiadała, bo one nie usiedzą 5 minut w miejscu, co puzzle skazuje na niepowodzenie. Córka miała chyba 4 latka jak w ogóle zechciała cokolwiek ułożyć a rysowanie polubiła idąc do szkoły :-p Jest zbyt żywiołowym dzieckiem, by tracić czas na takie "bzdury" :-D
 
aniawa- to ja cię bardziej zaskoczę i powiem ci że moja córka ma ponad dwa lata a dokładnie 2,9 mcy i układa 30 elementowe już od pół roku sama, a czasem jak ma już dosyć to mnie woła, ale teraz już zaczęła 48 elementowe i 100 elementowe te ostatnie odstała od babci przez pomyłkę i że to kubuś to ją wciąga i umie sama postacie a tło nie umie bo wszystko jednolite i mnie woła do pomocy.
Mój Arek widzi ją i też próbuje ale nie kuma o co chodzi, i jedynie układa jedne sam drewniane i jeszcze jedne gdzie się zwirzątak dopasowuje i nie idzie mu ale twardo na siłę psa do kota wkłada. No i masz rację to zależy od dziecka, ale ja lubię puzzle i kiedyś Olka widziała jak ja układam z mojej koleżanki córką i zaczęła z nami i tak się zaczęło, dostała takie 10 elemetowe i jej nie źle szło a miała chyba z 1,5 roku.
a jeszcze jedno moja Olka to wulkan energii nawet nie usiedzi jak je, a puzzle i malowanie to może z godzinę siedzieć i dlatego z nią maluję i układam bo mam wtedy spokój.
 
Ostatnia edycja:
MORIAM aaa to teraz rozumiem o jakie puzzle chodziło :laugh2: :*
powiem Wam, że jak piszecie o tym, że Szkraby 30el. puzzle układać potrafią to w szoku jestem, gdyż byłam pewna, że dla dziecka w wieku 2 lat to może 5el. będą ok a tu :szok: chociaż w sumie rzeczywiście wszystko od indywidualnych predyspozycji dziecka zależy. Alicja np. na 100% szybko by się nawet takimi najprostszymi znudziła, gdyż ona najzwyczajniej 2minut spokojnie w jednym miejscu wysiedzieć nie potrafi i nawet jak z się z nia klockami bawimy to biega po domu jak szalona.
 
makuc zasada jest prosta człowiek z każdym roku nabywa dodatkową minute skupienia na jednej czynności. Tak wiec nasze roczne maluchy minuta a my ehhhhhh jeszcze troche i godzina zegarowa:-):-):-):-):-)
 
reklama
Do góry