reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

reklama
Moim skromnym zdaniem nasze maluszki są jeszcze za małe na jakiekolwiek puzzle. Oczywiście są wyjątki, ale mojego Wojtka nie wyobrażam sobie z puzzlami. Bardzo fajne dwuelementowe zamówiłam pod choinkę dla 3-letniego synka koleżanki (Puzzle DUO Kształty - Djeco 8155 Latawce Dmuchawce). Po rozmowach z nią doszłyśmy do wniosku, że młody dojrzał do takich i mijemy nadzieję nie podrze ich na strzępy, jak to zrobił rok temu z puzzlami od swojej chrzestnej (dla niego to były kartoniki do podarcia). Wojtkowi kupię coś podobnego, ale najwcześniej za pół roku a może i za rok. Na pewno będą tej firmy, co zamawiałam, bo Djeco ma rewelacyjnie wykonane rzeczy. Widziałam ich puzzle u koleżanki i spokojnie mogę polecić każdemu :tak:
Mój mały pod choinkę dostanie zabawkę do wody. Ostatnio były w Biedronce (właśnie znalazłam na allegro i to tańsze: WIELOFUNKCYJNY ZÓŁWIK DO KĄPIELI Z BAŃKAMI TURTLE (1996836051) - Aukcje internetowe Allegro). Stwierdziłam, że jego specjalnie nie cieszą zabawki (po 5 minutach przestaje być zainteresowany), ale uwielbia się kąpać. W związku z tym być może to go zajmie na dłużej. Do tego jeszcze dołożyłam takie kaczuszki, które świecą po zetknięciu z wodą. Ciekawe kto będzie bardziej zainteresowany tym prezentem- on czy siostra:-p
 
a puzzlami się nie zgodze. To zależy od dziecka. Mojej koleżanki córka 2,5 roku układa 30 el puzzle i generalnie przechodzi już na wieksze.
 
a puzzlami się nie zgodze. To zależy od dziecka. Mojej koleżanki córka 2,5 roku układa 30 el puzzle i generalnie przechodzi już na wieksze.

Ooooooooo :szok: Jestem w ciężkim szoku!
Dawidowe
napisałam, że są wyjątki. Prawdę powiedziawszy ze wszystkich dzieci jakie znam, to dopiero półtoraroczne maluszki a nawet dwulatki zaczynały ładnie układać puzzle dwuelementowe. O ile w ogóle były zainteresowane. Wcześniej nie było mowy- zjadały, darły, itp. Ewentualnie rodzice układali :-) Moje dzieci, to nawet nie będę się wypowiadała, bo one nie usiedzą 5 minut w miejscu, co puzzle skazuje na niepowodzenie. Córka miała chyba 4 latka jak w ogóle zechciała cokolwiek ułożyć a rysowanie polubiła idąc do szkoły :-p Jest zbyt żywiołowym dzieckiem, by tracić czas na takie "bzdury" :-D
 
aniawa- to ja cię bardziej zaskoczę i powiem ci że moja córka ma ponad dwa lata a dokładnie 2,9 mcy i układa 30 elementowe już od pół roku sama, a czasem jak ma już dosyć to mnie woła, ale teraz już zaczęła 48 elementowe i 100 elementowe te ostatnie odstała od babci przez pomyłkę i że to kubuś to ją wciąga i umie sama postacie a tło nie umie bo wszystko jednolite i mnie woła do pomocy.
Mój Arek widzi ją i też próbuje ale nie kuma o co chodzi, i jedynie układa jedne sam drewniane i jeszcze jedne gdzie się zwirzątak dopasowuje i nie idzie mu ale twardo na siłę psa do kota wkłada. No i masz rację to zależy od dziecka, ale ja lubię puzzle i kiedyś Olka widziała jak ja układam z mojej koleżanki córką i zaczęła z nami i tak się zaczęło, dostała takie 10 elemetowe i jej nie źle szło a miała chyba z 1,5 roku.
a jeszcze jedno moja Olka to wulkan energii nawet nie usiedzi jak je, a puzzle i malowanie to może z godzinę siedzieć i dlatego z nią maluję i układam bo mam wtedy spokój.
 
Ostatnia edycja:
MORIAM aaa to teraz rozumiem o jakie puzzle chodziło :laugh2: :*
powiem Wam, że jak piszecie o tym, że Szkraby 30el. puzzle układać potrafią to w szoku jestem, gdyż byłam pewna, że dla dziecka w wieku 2 lat to może 5el. będą ok a tu :szok: chociaż w sumie rzeczywiście wszystko od indywidualnych predyspozycji dziecka zależy. Alicja np. na 100% szybko by się nawet takimi najprostszymi znudziła, gdyż ona najzwyczajniej 2minut spokojnie w jednym miejscu wysiedzieć nie potrafi i nawet jak z się z nia klockami bawimy to biega po domu jak szalona.
 
makuc zasada jest prosta człowiek z każdym roku nabywa dodatkową minute skupienia na jednej czynności. Tak wiec nasze roczne maluchy minuta a my ehhhhhh jeszcze troche i godzina zegarowa:-):-):-):-):-)
 
reklama
Do góry