reklama
U nas dość chłodno na podłodze,bo to parter w starej kamienicy:-(.Amelka z kapci jednych już wyrosła,drugie kupione w Oszołomie okazały się porażką- jak wyglądaja,tak się noszą- juz jej ich nie ubieram,bo jeszcze by nóżki wykoślawiła.Wczoraj kupiliśmy jej takie "góralskie"- nie wiem,czy ciężaróweczka akurat takie miała na mysli- takie płytkie,wkładane z kożuszkiem wewnątrz i dookoła.wydaje mi sie,ze powinny byc ok.,bo naturalna skóra i "układają się " z czasem do nóżki.no,zobaczymy,jak nie te,będziemy eksperymentowac dalej.
Oprócz tego sklep z zabawkami tez odwiedzony- mieliśmy tylko pooglądac,zastanowić się,co na mikołajki,bo przeciez tatuś nawiózł prezentów od siebie i jeszcze od Aminy i od Nathalie- i co???Wyszliśmy z bączkiem i ciężarówką- wywrotką.A miejsca też niet...
Oprócz tego sklep z zabawkami tez odwiedzony- mieliśmy tylko pooglądac,zastanowić się,co na mikołajki,bo przeciez tatuś nawiózł prezentów od siebie i jeszcze od Aminy i od Nathalie- i co???Wyszliśmy z bączkiem i ciężarówką- wywrotką.A miejsca też niet...
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
U nas za papcie służy o takie coś Zobacz załącznik 408134 . Pod tym przeważnie ma skarpetkę jeszcze. No i u nas też w domu prawie wszędzie kafelki, panele i zimno jest a jak tak sobie z tym chodzi to widzę że stopkę ma w sam raz. Do takich sztywniejszych papci to on się nie nadaje, bo mu się źle w tym chodzi.
My też takie właśnie mamy, ale to na ogół maly je nosi u dziadków, bo tam jest chłodniejsza podłoga, zakłądamy mu to na skarpetki. U nas w mieszkaniu na razie chodzi w samych skarpetkach. No i to nam też służy jako buty wyjściowe na razie. Ale już musimy powoli się zacząć rozglądać za jakimiś normalnymi butkami na zimę.
Roxi nie dziwię Ci się- wiem,ile sama się natentegowałam wew głowie,żeby coś wykombinowac- tzn. kompromis między rozmiarem rzeczywistym stópki,a przeiwdywaniem grubszych rajtuz i skarpet na mrozy....Ale wiesz,udało się
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
Ja oglądałam dzisiaj "Pytanie na śniadanie" i tam specjalistka się wypowiadała, że w bucie powinien swobodnie wchodzić nam palec z tyłu, więc kupiłam dzisiaj właśnie takie większe. I wcale nie jakiejś super firmy, bo już nie miałam siły do szukania tych butów i ma takie z deichmana i już. To o czym dzisiaj mówili w tym programie spełniają.
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
a ten palec to rozumiem przy pięcie ma wejść, tak? czyli kozaczek rozpiąć i wtedy palca wsadzić? czy jak? albom tempa albo nie jażem
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
No my też musimy wreszcie kupić butki, bo coraz zimniej, a mały jeszcze nie chodzi i też z tym rozmiarem nie wiem co zrobić. Chyba kupię trochę na wyrost, bo pewnie jak zacznie sam chodzić to mu urośnie wtedy stópka. Jak zaczął stawać to wtedy mu bardzo gwałtownie się wydłużyła. Byliśmy jakiś tydzień w sklepie bartka i mierzyliśmy rozmiar 21 i był ok, taki nie był na ścisk, tylko trochę luzu było i nie wiem czy wziąć te 21 czy może lepiej 22...
reklama
Nice- ja miałam gorzej,bo "na odległość" musiałam sobie poradzić- m. tak bardzo chciał jej butki we Francji kupić.Zmierzyłam jej stópkę- 13 cm.no,dobra...ale ile "zapasu"????Wreszcie wpadłam na "genialny" w swej prostocie pomysł i zmierzyłam w grubych rajstopach i jeszcze skarpetach- tak,aby na zimno było ok. i jeszcze troszkę luzu.Wyszło 15 cm.Buciki takie na cienkie rajstopki nosiła 20 i były takie "na styk".Te zimowe wyszły 22 i jest ok.
Ostatnia edycja:
Podziel się: