reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

Lolisza kącik śliczny :-):-):-)

mała_mi ja tez już nie wiem jak to jest z tymi ubrankami :confused2::confused2: np. wszystkie dzieci moich znajomych zaczynały od rozmiaru 62 :sorry::sorry: osobiście nie znam nikogo, kto 56 używał :eek::eek: ale ja mimo wszystko kupię kilka ubranek na 56...

nina ja też jestem mile zaskoczona ubrankami z tesco... szkoda, że mam je po drugiej stronie miasta :confused2::confused2:ale chyba poproszę męża, żebyśmy w przyszłym tygodniu podjechali
 
reklama
ja mam bardzo duzo ciuszków kupionych własnie w tesco.Moze dlatego rodzice uwielbiaja w nim robic zakupy a jak juz wejda na dział dzieciecy to mojemu tacie swieca sie oczka i tylko lata i wkłada do koszyka. Niestety moi rodzice swoja miłosc okzuja przez dawanie prezentów. Tak było ze mna, bratem jak i jego corka czyli pierwsza wnuczka i teraz widze ze z moja dzidzia zrboia to samo
 
Daaa Ty masz tesco po drugiej stronie miasta i Ci źle? :) Ja mam takie duże tesco (z ubrankami) ponad 60 km od siebie.
Lolisza super kącik dla maluszka.
Mala_mi z tymi rozmiarami to bardzo różnie bywa. Ja dzisiaj przymierzyłam nowe body i śpiochy, które są w rozmiarze 62 do tych, które mam po synu i też są w tym rozmiarze i okazało się, że te dokupione są bardzo duże, tak na rozmiar 68/74.
 
lolisza - fajny ten kącik :) Teraz to i mi narobilas apetytu na urzadzenie takiego - juz sie nie moge doczekac kiedy łózeczko sie pojawi, a najlepiej z malym kwilącym zawiniątkiem w środku :D Na razie łóżeczko stoi w częściach u rodziców na strychu, prawie 200km ode mnie, więc nici z urządzania ;)
 
Lolisza, bardzo mi się podoba kącik dla Twojego Franka. Dla mojego pokój urządzę, jak skończą ocieplać ten cholerny wieżowiec:wściekła/y:.

Dzisiaj dokonałam"wielkiego"zakupu. Kupiłam podgrzewacz Tefala za całe...6 zł:tak:. Mam pod domem sklepik z różnymi pierdółkami z Niemiec i już w kilka rzeczy tam się zaopatrzyłam;-)
 
Dzieki chociaż i tak znając życie z milion razy pozmieniam to i owo :)

Ja mam z kolei wózek u tesciów 160 km ode mnie, smieje sie ze te "podniety wyprawkowe" mam stopniowane - teraz łóżeczko, w przyszłym tygodniu a może nawet w weekend kumpela dowiezie mi jeszcze kilka rzeczy po swoim dziecku, w pierwszym, najpóźniej drugim tygodniu wrzesnia M pewnie po wózek i jeszcze kilka szpargałów do teściów pojedzie. Chciałabym najpóźniej na 20 wrzesnia mieć już wszystko bo wtedy bedę już w 36 tc co u mnie może wiązać się ze szpitalem więc chce juz wtedy byc gotowa.
 
Lolisza- fajnie wyglada lozeczko, ladnie sie odbija na tej scianie:) a wage kupowalas specjalnie, bo przewidujesz problemy z przybieraniem, czy po prostu sie znalazla??

Ja dzisiaj poszalalam i przez 1,5 godziny wyboeralam kocyk..kupilam taki gruby jestem chyba zadwolona zz akupu, ale kolorek nie taki do konca jakbym chciala, trudno, ale w koncu nie wsyztsko musi byc rozowe:)
 
reklama
Lolisza- fajnie wyglada lozeczko, ladnie sie odbija na tej scianie:) a wage kupowalas specjalnie, bo przewidujesz problemy z przybieraniem, czy po prostu sie znalazla??

Pożyczyłam - choroba zawodowa to ważenie... :) A wczoraj mówie do M że trzeba ją gdzies upchac bo przecież nie będziemy go ważyc codziennie a on do mnie z ironią "Nie będziemy??? Naprawde???" :)
Ciagle wszyscy mi tłukli do łba ze nawet jak nie będzie wcześniak to i tak z małą masą a ja nauczona z pracy że u dzieci z małą masą ważenie to główny punkt programu i to wielokrotnie w ciagu dnia (przed karmieniem, po karmieniu...jak cycowe oczywiście) a że była okazja to pożyczyłam. Watpię czy bym kupiła, jakby sie okazało że naprawde malutki i wymaga kontroli to bym już po porodzie M po wage pewnie wysłała.
 
Do góry