reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

co do mrożenia to kilka informacji ze szkoly rodzenia:
kazdy pojemnik musi byc opisany, wazne jest kiedy pokarm odciagamy, wieczorem jest bardziej sycacy, latem bardziej wodnisty, zima tłustszy i tak jak pisala lolisza, gdy maluszek slabo ssie to moze sie nie najesc tylko napic, dopiero po jakim czasie nasz pokarm jest bardziej sycacy, dlatego mozna najpierw odiagnac troche pokarmu tego wodnistego i przystawic dopiero malca jak juz spodziewamy sie, ze jest on bardziej odzywczy,
co do mrozenia: sciagniety pokarm mozemy przechowywac
ok. doby w lodowce,
tydzien z zamrazalniku do -10 C,
przy głębokim zamrażaniu do 3 miesięcy przy -14°C,
lub nawet 6 gdy temperatura jest ponizej -18C
dlatego warto sprawdzic jaka temperature ma nasza zamrazarka
 
reklama
Ja zrobilam male podsumowanie tego co mam i tak:

5szt body krotki rekaw
1 sztuk pajac bardzo maly
1 sztuk spioch
4szt kaftanikow
masa skarpetkow i czapkow
1 dzinsy
1 dresowe
1 bluza polarkowa
3 kombinezony

szczoteczka do wlosow
fotelik
wozek
wanienka
 
haha Lolisza ja też, oprócz czapeczek milion skarpetek :)

Dziś przyszła suszarka składana więc za tydzień zabieram się za pranie, prasowanie i układanie ciuszków. I tu moje pytanie : Poprane i poprasowane ciuszki wkładacie do jakiś specjalnych woreczków? czy jak. Bo trzeba je zabezpieczyć przed kurzem.
 
Monimoni ja w nic ciuszków nie pakowałam, leżą normalnie w komodzie. Coś tam sie na pewno przykurzą ale doszłam do wniosku, że szaleć nie bede bo i florą bakteryjną mieszkania i naszą dobrze żeby "przeszły".
Kurka_pieczona ja z tym fotelikiem do czynienia nie miałam ale firma dobra więc moze sprawdź czy ma testy. I ponoć zawsze to lepiej z bazą ale ja mam bez, moze dokupie nie wiem, zależy jak kasowo będziemy stać.
 
monimoni ja też ciuszków nie pakowałam do niczego, po prostu poprałam, wyprasowałam i poukładałam w komodzie i teraz sobie leżą :)
W ogóle wydaje mi się że ze sterylnością nie należy aż tak przesadzać, jak my byłyśmy malutkie to przecież nie było tak wiele środków itp dla maluchów, rodzice używali to co było można dostać jeszcze na kartki a wyrosłyśmy na zdrowe :D

Mąż wczoraj odebrał nosidełko dla Łukasza i jest śliczne. Bardzo mi się podoba. Opłacało się kupić na allegro używane, bo wygląda jak nówka :) W sumie to allegro to bardzo dobra rzecz, nie sądzicie :D?

Dziewczyny dostałam trochę ciuszków od znajomych i jest kilka takich białych które ogólnie są czyste i ładne,ale na kołnierzykach tam gdzie się ulewa maluchowi pozostają takie zżołkłe plamy. Moja mama próbowała to wyprać i po wypraniu okey,ale jak znowu to trochę poleżało to plamki się na nowo pojawiły. Myślicie że nie da się już nic z tym zrobić?
 
Promocja w carefourze na pieluszki jest. Dzisiaj kupiłam kolejną paczkę huggisów 2 z bawełną 90 szt po 34 zł z groszami. Są też pampers sensitive ale chyba po 42 zł za 78 szt. Dużo drożej niż huggisy. Kupiłam też 6 paczek chusteczek nawilżanych pampers sensitive za 22 zł.
 
Wiem że nie każdy ma kartę do makro i nie w każdym mieście makro jest ale wczoraj zakupiliśmy pierwszą pakę pampersów. Są pakowane 2 opakowania po 94 szt i koszt 93 zł więc wychodzi jakoś 49 g za szt więc chyba nie najdrożej. :)
 
reklama
witam wszystkie mamuśki :)

Przyznaję się bez bicia że bardzo dawno nie zaglądałam na forum i niestety wybaczcie, ale nie zdażylam nadrobic wszystkich poruszanych tematów, więc jeśli się powtórzę to przepraszam. mam problem z zakupem wózka dla bobasa, już nie pamiętam czy pisałam u mnie będzie chłopiec, mam termin na 7 października.
Napiszcie jak macie jakieś doświadczenia z wózkami, może jakąś sprawdzoną firmę? jaki wózek najbardziej się nadaje na naszą porę czyli październik, na co zwracacie uwagę przy wyborze, a może macie jakieś doświadczone mamy które mają sprawdzone firmy? Zastanawiam się nad wózkiem głębokospacerowym, czyli spacerówką która moze tez sluzyc za gondole jak sie do niej wlozy spiworek, lub nad Implast Boler 3 (gondola i spacerówka) IMPLAST - BOLDER 3 - kolor 313 - 1szt. - wiecie coś na temat tych wózków ?

A co do zakupów i pampersów, slyszalam że na początku dobrze jest wypróbować różne pieluszki, aby sprawdzić które odpowadają skórze dziecka. Często się zdarza że w pierwszych miesiącach życia bombla pamersy uczulają jego wrażliwą skórę, bardzo sprawdzają się np Haggisy New Born (podobno tez lepiej trzymają zawartość pieluszki niz pampersy na początku) - wiem bo mam doświadczoną kuzynkę która miała problem z pampersami na początku (maly mial alergie na pampersy - te sprawdzają się później jak szkrab trochę urośnie), teraz jej maluch ma 2 latka i smiga tylko w pampersach, ale w pierwszych miesiącach życia zdały egzamin huggisy.

Plis pomóżcie z wózkiem, ja dopiero zbieram się do zakupów, co prawda duzo rzeczy dostalam w spadku po synku kuzynki, ale jeszcze troche zostalo do zakupienia, no najwazniejszy wózek ...

Pozdrawiam wszystkie październikówki !!!
 
Do góry