reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo!

pieluch nam idzie jakieś 5-6 na dobę

ewa - niezależnie od tego czy Zosia ma oryginalnego pampka czy podróbę przebieram ją tak samo często, więc chyba jednak jest różnica w kasie między drogimi a tanimi pieluchami:tak:
Twoja córcia też przecież (?) nie chodzi cały dzień w jednej pieluszce dlatego, że ma PAMPERSA, nie?;-)

Chodziło mi o to, że mimo że kupujemy droższe pieluchy to i tak wydajemy mniej kasy na pieluchy niż Wy - córcia zużywa 2-3 pieluchy na dobę, bo przewaznie sika do nocnika (kupki nie robi w pieluchę nigdy), tak więc nawet jak jej zmieniam to pielucha jest prawie sucha. Kupuję Pampersy też dlatego, że sądzę że córcia ma w nich wygodniej chodzić.
 
reklama
Chodziło mi o to, że mimo że kupujemy droższe pieluchy to i tak wydajemy mniej kasy na pieluchy niż Wy - córcia zużywa 2-3 pieluchy na dobę, bo przewaznie sika do nocnika (kupki nie robi w pieluchę nigdy), tak więc nawet jak jej zmieniam to pielucha jest prawie sucha. Kupuję Pampersy też dlatego, że sądzę że córcia ma w nich wygodniej chodzić.

aaaa to inne Marcowiątko jeszcze nie takie zdolne;-)
 
To że coś jest najdroższe nie znaczy wcale, że jest najlepsze ;-). Huggiesy są faktycznie kiepskie (a kiedyś były lepsze od pampersów), ale to jeszcze o niczym nie świadczy.

A my lecimy tylko na Huggiesach. Młody zadowolony i ja też. Pampersy przeciekały jak fiks a po nocce to się w ogóle rozpadały. U nas to była porażka.
 
a my też lecimy cały czas na pampersach i to nie dlatego że mamy kasę, bo z checią bym przeszła na cos tańszego, ale kiedyś kupiłam te happy belli i to był dla mnie taki syf że szok, sztywne, szybko nasiąkały i szło mi ich znacznie wiecej niż pampersów. A Wiktoria na dobę potrzebuje 3-4szt bo sika do nocnika, wiec juz zostaniemy na tych. nie bede kombinować bo znów sie natkne na jakiegos syfka......
 
ja mam te happy i tak niechetnie je ubieram, ale skoro mam cala pake to musze przeciez :-D
faktycznie nie trafilam jeszcze na dobry odpowiednik pampkow, a szkoda :dry:
wpienia mnie, ze u nas w ogole nie robia promocji na pampersy, to znaczy robia pseudopromocje:baffled: np. jumbopack za 49,99zl...a z tego co wiem w supermarketach w wiekszych miastach mozna kupic duzo taniej:dry:
 
ja mam te happy i tak niechetnie je ubieram, ale skoro mam cala pake to musze przeciez :-D
faktycznie nie trafilam jeszcze na dobry odpowiednik pampkow, a szkoda :dry:
wpienia mnie, ze u nas w ogole nie robia promocji na pampersy, to znaczy robia pseudopromocje:baffled: np. jumbopack za 49,99zl...a z tego co wiem w supermarketach w wiekszych miastach mozna kupic duzo taniej:dry:
u nas też tyle kosztuja w marketach:tak: ewentualnie jakieś 3 zlote taniej:confused2:
największa promocja jaka była to w Auchan 38,99zł ale przy drugim podejściu dopiero się załapałam:baffled:
 
Byliśmy wczoraj w Tesco. Śliczne są ciuszki Cherokee z zimowej kolekcji. Ale kupiłam tylko 2 pary spodenek dresowych, bo body maja tylko z krótkim rękawem (z długim są tylko gładkie białe, a i tak były tylko w rozmiarze dla noworodków), pajacyków już nie używamy, piżamki kosztują 35 zł i jakoś mi się wydaje to dużo. Mam wrażenie, że dla dziewczynek był większy wybór :-). A największy był dla maleństw dopiero co urodzonych.

Agutku, Pampersy ogólnie podrożały i nawet w promocji kosztują ponad 40 zł. Co do przemakania, to nam też dawniej przemakały, ale chyba teraz się poprawiła ich jakość :tak:. Natomiast Huggiesy kiedyś były super mięciutkie, a teraz jakieś sztywne się zrobiły. Takie mam wrażenie ;-).
 
nie mam tesco:dry:
to znaczy mam, ale takie gdzie tylko spozywka jest..strasznie malenkie i wybor taki, ze normalnie czulam sie jak w biedronce albo netto, jesli ktos wie co mam na mysli:baffled:
ale ponoc maja wybudowac jakies normalne niebawem...

blueberry to w czym spi Karol jesli nie w pajacach?
 
reklama
W body, albo w koszulce i czasem w spodenkach, a czasem bez. Jeszcze mamy jednego pajaca, który jest dobry i czasem go zakładam. Chciałam mu właśnie kupić takie piżamki dwuczęściowe, ale poskąpiłam 35 zł ;-).
 
Do góry