Zakupowe szaleństwo!

[Elżbietka]

Agutku, no więc widziałam twój wózeczek:-) . kolorów od reki było 4, zielonego nie był. był niebieski, czerwony i jakies ciemne. sprzedawca powiedział ze czeka sie około 2m-cy max. czasami tylko tyle ile transport od importera, jesli importer ma na stanie. cena komplety około 2300.
prowadzi się super (jak dla mnie to lepiej z zablokowanymi kołami, ale to chyab tylko ja mam problem z prowadzeniem wózka ze skrętnymi kołami, bo np mój maz był tym zachwycony). gondola bardzo ładna i spora, troszke płytsza niż w emmaljunga, ale to kwestia 1-1,5 cm. bardzo szybko i sprawnie sie składa. do składania nie koniecznie trzeba zdemontowywac gondoli (skłąda sie z zamontowaną gondolą, bez gondoli tez oczywiście:-) ). fajnie się zdejmują kółka, tzn razem z takimi ośkami, co znacznei zwęza stealz (ma to znacznenie przy wkałdaniu do bagażnika, jesli samochód nie jest duży). szerokosc wózka, tzn rozstaw kół po zewnetrznej około 68 cm.
budka nie składa sie tak całkiem bezgłośnie, ale ten trzask nie jest rażący dla ucha, raczej wydaje taki "miękki" dźwięk.
buja sie całkiem nieźle, wydaje sie stabilny, pomimo tylko jednej ramy w podwoziu (jednej, znaczy ze nie klasycznie na X). prowadzi się lekko.

moze użytkowniczki tego wózka mają inne zdanie, ale ja patrzyłam tylko teoretycznie na ten wózeczek. jak coś to pytaj:-)

 

[Agutek]

Agutku, no więc widziałam twój wózeczek:-) . kolorów od reki było 4, zielonego nie był. był niebieski, czerwony i jakies ciemne. sprzedawca powiedział ze czeka sie około 2m-cy max. czasami tylko tyle ile transport od importera, jesli importer ma na stanie. cena komplety około 2300.
prowadzi się super (jak dla mnie to lepiej z zablokowanymi kołami, ale to chyab tylko ja mam problem z prowadzeniem wózka ze skrętnymi kołami, bo np mój maz był tym zachwycony). gondola bardzo ładna i spora, troszke płytsza niż w emmaljunga, ale to kwestia 1-1,5 cm. bardzo szybko i sprawnie sie składa. do składania nie koniecznie trzeba zdemontowywac gondoli (skłąda sie z zamontowaną gondolą, bez gondoli tez oczywiście:-) ). fajnie się zdejmują kółka, tzn razem z takimi ośkami, co znacznei zwęza stealz (ma to znacznenie przy wkałdaniu do bagażnika, jesli samochód nie jest duży). szerokosc wózka, tzn rozstaw kół po zewnetrznej około 68 cm.
budka nie składa sie tak całkiem bezgłośnie, ale ten trzask nie jest rażący dla ucha, raczej wydaje taki "miękki" dźwięk.
buja sie całkiem nieźle, wydaje sie stabilny, pomimo tylko jednej ramy w podwoziu (jednej, znaczy ze nie klasycznie na X). prowadzi się lekko.

moze użytkowniczki tego wózka mają inne zdanie, ale ja patrzyłam tylko teoretycznie na ten wózeczek. jak coś to pytaj:-)

Elzbietko - ogromne buziaki!!!!!! ;-) ;-) ;-) ;-) ;-)

 

[Agutek]

aha, mam jeszcze tylko pytanie o wage...
czy rzeczywiscie jest piorunsko ciezki czy tak srednio - jak to zwykle wozki wielofunkcyjne?
z opisu tego wozka widzialam, ze wage ma 11,75 stelaz plus 4.5 gondola...czyli nawet troszke mniej niz wiele innych wozkow wielofunkcyjnych - zerkneliscie moze na to?

 

[Elżbietka]

ja go nie podnosiłam, ale jeździ jak by wazył bardzo mało. ten pan sprzedawca jak go prezentował, to nie wydawał się zmęczony ani przeciążony. ogólnie "wagwo" prowadzi się lżej niz emmaljunga.
(sorki ze tak porównuje do emmaljungy, ale na inne nie patrzyłam:-) )

 

[Agutek]

(sorki ze tak porównuje do emmaljungy, ale na inne nie patrzyłam:-) )

spoko ;-) emmaljunga jest jak na razie drugim wozkiem po mutsy, ktory biora pod uwage

 

[bogda]

sluchajcie, pewnie to juz ktos pisal, ale nie wiem gdzietoz:
czy ktos juz zrobil liste potyzrebnych rzeczy dla malucha?taka bez szalenstw!bo nie wiem na co zwracac uwage i od kiedy zaczynacie kupowac maluchowe rzeczy??

 

[debiutantka]

Bogda, w tym wątku na pierwszej stronie jest lista zrobiona przez Agutka.
Z tego co tu czytam Dziewczyny już zaczynają kupować ciuchy i nad wózkami też już "pracują" . Ja na razie przejrzałam rzeczy, które zostały "po rodzinie" ale jeszcze nic nie kupowałam bo jeszcze prawie 5 miesięcy. Byc może po USG, kiedy poznam płeć (jeśli poznam...) to i mnie dopadnie szał zakupów .

Pozdrawiam

 

[Lajla83]

dziewczyny co myślicie o zakupie kombinezonu dla dzidzi bo ja zakupiłam taki polarowy pajac z zakrytymi nóżami, rączkami i kapturkiem. Myślałam o takim prawdziwym grubym kombinezonie, ale w sumie to dzidzia nie będzie miała kiedy w nim chodzić, bo zaraz wiosna będzie i już sama nie wiem czy kupić taki 62 rozmiar czy wogóle nie kupowac i pozostać przy polarowym

 

[debiutantka]

Roksi, ja się tez zastanawiam nad kupowaniem ciepłych rzeczy. Znajomi mi mówią, ze nie ma co kupowac wielu ciuchów na samym początku bo dzieciak szybciutko wyrasta. Poza tym nie wiadomo jaki duży się urodzi, bo jak będzie "kawał chłopa czy baby" to może do niektórych się nie zmieścić. Poza tym nie możemy teraz przewidzieć jaka tym razem nas zima spotka.... Jak bedą siarczyste mrozy to możemy na początku nie wychodzic z domu z Małą/łym.

 

[Agutek]

dziewczyny co myślicie o zakupie kombinezonu dla dzidzi bo ja zakupiłam taki polarowy pajac z zakrytymi nóżami, rączkami i kapturkiem. Myślałam o takim prawdziwym grubym kombinezonie, ale w sumie to dzidzia nie będzie miała kiedy w nim chodzić, bo zaraz wiosna będzie i już sama nie wiem czy kupić taki 62 rozmiar czy wogóle nie kupowac i pozostać przy polarowym

sama mam wlasnie ten dylemat czy dzidzia bedzie potrzebowala kombinezon czy nie..nigdy nie wiadomo jaka dluga zima bedzie i jak mrozna
o kombinezonie mysle jednak praktycznie glownie na wyjscie ze szpitala, bo przeciez moge urodzic w lutym...nie wiem - kupowac czy nie?
bo pierwsze spacerki to pewnie beda dopiero kilka tygodni pozniej....
hmm..sama nie wiem.