reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo lutówek

Ostatnia edycja:
reklama
To ja się pochwalę zakupami mojego męża :)
 

Załączniki

  • IMAG0081.jpg
    IMAG0081.jpg
    28,8 KB · Wyświetleń: 53
  • IMAG0082.jpg
    IMAG0082.jpg
    32,7 KB · Wyświetleń: 62
Witajcie drogie koleżanki!!!!!

Mam do sprzedania fantastyczne butelki z USA imitujące ssanie z piersi!!!

Dzięki nim obyło sie u nas bez bóli brzuszka,kolek,płaczów-jesli planujesz wyjść,wrócić do pracy-zapraszam-zajrzyj na moją aukcję i zobacz filmiki jak działają te butelki z podwójnym smoczkiem!

Zachęcam,bo zostały mi 3 sztuki nigdy nieużywane,sprzedaję za 1/3 ceny!!!!

bardzo załuję,ze w PL te butelki nie są dostępne,bo są fantastyczne!!!!!
Zapraszam!!!!!!

Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Kolezankom z bb udzielę 10% rabatu,prosze tylko po zakończeniu aukcji napisac mi maila,ze jestescie z bb:)
 
domikcw - ja kupiłam własnie na allegro :tak:
Powiem Wam, że w rzeczywistości wygląda jeszcze cudniej :tak: I jest taki milusi :tak:

marta-l - miałam dokładnie takie same bodziaczki dla starszego synka (z Irlandzkiego Tesco co prawda). Bawełenka była świetna, nie rozciągała się po praniu. Także nożyczki mieliśmy takie same (mi osobiście bardzo dobrze ścinało się nimi malutkie pazurki :tak:) Niestety gdzies zaginęły w akcji przeprowadzkowej. Kupimy nowe, też takie same :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny mam do Was pytanie takie trochę z innej beczki (ale dalej w temacie odnośnie zakupów ;)) Jak widzicie sprawę pieluszek wielorazowych. Zewsząd widzę tą modę, która ostatnio weszła, wszyscy je polecają, moja siostra również je stosuje ale powiem Wam szczerze, że osobiście nie jestem do tego przekonana, przynajmniej nie na etapie noworodka i małego niemowlaka. Rozumiem jak dziecko jest trochę starsze, że można mu taką pieluszkę założyć na noc jak się moczy itp. ale dla takiego maleństwa to jakoś tego nie widzę np. kwestia spaceru - dziecko zrobi np. na nim kupkę, przewinie się je i co z taką pieluszką wielorazową, paradować z taką kupką przez całe miasto zanim się do domu dojdzie, bo jednorazową wyrzucę i po kłopocie. A jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Bo nie wiem czy warto się nastawiać na takie rozwiązanie i czy rzeczywiście to taniej wychodzi niż te pieluszki jednorazowe...

Oglądałam o tym program ostatnio ale mnie nie przekonały. Ja z pampersiaków nie zrezygnuje.

marta- mało czasu? co ty opowiadasz... ech w dzisiejszych czasach gdzie mamy takie udogodnienia jak pampersy mleko modyfikowane pralki automatyczne i bieżącą wode? ha to jest zabawa a nie brak czasu! Postaw sie choćby na miejscu twojej mamy i spróbuj w takich warunkach wychować dziecko... Ja wiem że to inne czasy itd ale nie przesadzajmy, że przy takim małym jest tyle roboty. Kiedyś może było ale dziś...

co do pieluch w zamiarze mam pampersy do około pół roku może ciut wiecej a później wielorazówki, żeby dziecko jak najszybciej nauczyło się wołać

Oj mało wiesz... Dziecko może tylko śpi, je i załatwia potrzeby ale to nie wszystko. Budzi się co 2 godziny gdzie płacze i nie wiesz na początku o co mu może chodzić, to jakaś infekcja, to nieprzespane noce i jakie to prozaiczne jak już zasypia to zamiast wziąć się za coś innego to Ty wolisz siedzieć przy łóżeczku i na nie patrzeć :) :) :) :)

oj aniołeczek zobaczysz, że przy dziecku jest kupa roboty! spójrz na to, że kiedyś jednak się dzieciaczkom mniej poświęcało czasu, a teraz zaleca się mówić, bawić bo to uczy i rozwija i do tego cały dom na głowie. czasy może się zmieniły i niby jest łatwiej, ale jest sporo pracy przy takim maluchu. a już jak się trafi kolkowe dziecko to nie ma czasu się wyspać przez pierwsze miesiące

No właśnie... Kiedyś było inaczej. Karminie nie na żądanie tylko co kilka godzin jak płakało to płakało nikt dziecka nie uspokajał, dziecko samo zasypiało. A teraz weźmy pod uwagę to że domy są jednorodzinne a nie wielo tak jak było kiedyś i Ty musisz zrobić w nim wszystko sama i że kobiety teraz są samowystarczalne, że tu praca, szkoła... Wszystko trzeba pogodzić a maluszek nie zawszę współpracuje...

ja też nie mówię NIE na smoczek, Hania była fanką smoka, przed narodzinami Zosi skończyła się przygoda ze smokiem zupełnie bezboleśnie, czym mnie bardzo zaskoczyła:szok: bo się nie zapowiadało. Zosieńka też swój dostała, ale nie miała ochoty na smoka, tylko na cyca:baffled: od 5 miesiąca w ogóle nie używała - jak jej dawałam to od razu pluła...wszystko zależy od dziecka, przed narodzinami czasami się nastawiamy że będzie tak i tak, a dzidziuś tak naprawdę zweryfikuje nasze plany i zamierzenia:-D


co do opieki nad dzieckiem to na pewno nie ma sielanki, tak jak piszą dziewczyny nawet przy bardzo spokojnym niemowlaku, ale nie ma też tragedii:-p Oczywiście nie mówię o sytuacji gdy dziecko ma kolki, bo to chyba horror - nie przeżyłam do tej pory i podziwiam rodziców którzy dzielnie się z tym problemem zmagają!!! Zmęczenie, wstawanie i brak czasu na wszystko to jedno, ale nie macie wrażenia że ten czas niemowlęcy tak szybko mija i zaczynają się zupełnie inne problemy:-D???
Mnie na razie przeraża organizacja wieczoru, kąpanie trójki dzieci i położenia spać, bo wiem że bardzo często wieczory będę spędzać sama - ale zobaczymy jak będzie...

Z wieczorami ja będę miła spokój bo Małżonek kąpię i usypia :) wiadomo że będę musiała mu pomóc bo się nie rozdwoi ale sam fakt że będzie już działa motywacyjnie. I też jestem za smoczkami. I tak samo jak ludzie reagują negatywnie do chodaków to ja z niego korzystałam i byłam zadowolona bo Antoś chodził sobie a ja mogłam coś akurat zrobić.

aniołeczku te szare ogrodniczki w rzeczywistości są naprawdę przeurocze, bynajmniej ja się w nich zakochałam. I mają taki kolor, że dla chłopca i dla dziewczynki będą dobre- zależnie od dodatków.
Ja nie mieszkam za granicą a i tak będę z dzieckiem sama. Mąż stale pracuje, moi rodzice mieszkają w innym mieście i pracują zawodowo. Teściowa niby nie pracuje ale i tak nie liczę by chciała przyjechać mi pomóc. Ma syna w podstawówce a teściu jest taki, że jak wróci z roboty to sam sobie kawy nie zrobi nawet. Więc ona się opiekuje dwójką dzieci jakby.
sylwia mój mąż też powtarzał, że mamy czas dopóki nie poszedł ze mną na usg. Jak zobaczył bąbla to potem sam wołał żeby pochodzić po sklepach z artykułami dla dzieci :) oni chyba muszą dojrzeć.

Ja uwielbiam dzieci w szarym kolorze z dodatkami różu dla dziewczynki lub błękitu dla chłopca. Szary to taki uniwersalny a ładny kolor :)
Mój Mąż wczoraj mnie zaskoczył bo wysiadamy z samochodu a on mówi: "Sklep dziecięcy tu teraz jest idziemy zobaczyć?" kupiliśmy Antkowi właśnie szare spodnie dresowe ze ściągaczami i szarą koszulkę Zygzakiem. Bardzo ładnie mu w tym kolorze. I mąż spytał czy coś dla Zenka kupimy, odpowiedziałam mu że możemy ale dla Zuzi i nic nie kupiliśmy ale ostęp jest że pooglądał te małe rzeczy :) :)

Ja dokonałam kolejnych zakupów na allegro, tym razem zestaw body z długim rękawem, bo tego mi brakowało w wyprawce.

A wracając do tematu pieluch. Wspominacie tu dziewczyny, że nie macie zamiaru stosować pieluch tetrowych - ja nie mówię o wielorazówkach jako pieluchach tetrowych, to przeżytek i tego nikt nie stosuje, najwyżej do wycierania buźki itp. Ja miałam na myśli takie pieluchy:
Zobacz załącznik 495508 Zobacz załącznik 495509Zobacz załącznik 495510 Zobacz załącznik 495514

One nie mają nic wspólnego z tetrą i są dużo bardziej chłonne a nie jak tetra na raz...nie mylić pojęć tetra to co innego niż te pieluszki wielorazowe :)

Co do smoczka też uważam, że jest dużo lepszym rozwiązaniem niż jakby go nie dać, bo dziecko posiadające naturalny odruch ssania, które smoczka nie dostanie pcha do buzi wszystko inne co się nawinie, najczęściej własne paluchy, a tego to już trudno oduczyć...

Ładne są, kolorowe, ale wydaje mi się że jeśli chodzi o wygodę noszenia to porównywalne z pampersami może kupie i spróbuje ale na pewno nie w pierwszych trzech miesiącach. Bardziej latem.

Normalnie jak was czytam to zaczynam sie zastanawiac czy dobrze zrobiłam że chciałam mieć dziecko? Czy to jest aż taka droga przez mękę?

Hmmm... Obowiązek na całe życie. Nigdy nie będzie już tak jak dawniej. Ale dziecko wszystko wynagradza z nim masz sens życia. Najgorzej to się przemęczyć do tego 1 roku życia. Wtedy dziecko już w jakimś stopniu się z Tobą komunikuję. Mnóstwo wyrzeczeń Cię czeka i gwarantuję że nie jeden raz będziesz wyła w poduszkę z bezsilności. Ty masz ten plus że będziesz miała całodobową opiekę a niektóre z nas są zdane tylko i wyłącznie na siebie a przebywanie z Maluszkiem choćby Aniołem było prędzej cy później wykańcza.
szalejecie kobietki a ja z Wami:-D

KASIADZ super kombinezonik!!!

mam do Was pytanie. w jakich rozmiarach kupujecie ubranka. no bo ja narazie mam wszystko na 62 ale wydaje mi się to duże a 56 jak urodzę np. dziecko 58 to się nie zmieści pewnie w to a 62 będzie za duże. eh... PoMoCy!!!!!!!

czemu nie ma ubranek na 58 czy 60???:confused:

Rozmiarówki są strasznie nierówne. Więc ja staram się kupować większe 56 na początek. A później 62. Ale tak po połowie bo dziecko nieszczęśliwie wygląda w za dużych rzeczach na początku :)

Pamietam jak Iza miała na sobie kombinezon 56 na to ten 62 i spiworek i wcale spocona nie byla, nie miala chyba grama tluszczyku hehe a pod koniec grudnia jej szacowana waga wychodzila ponad 3,5 kg a wzrost coś ok 58 cm ... Nawet jak ten jeden zakup zrobi mezus to co niech się chłopak cieszy hehe
Ja to myślałam nawet żeby męża albo mamę wysłać jak już dzidzia się urodzi, zawsze te dwie doby się leży a i w dobie dzisiejszych komórek fotki przed zakupem można przesłać:)

Tak właśnie myślę że kombinezonik zostawię do kupienia Mężowi. Powiem mu w szpitalu tylko kolor jaki ma być i na co ma zwrócić uwagę a on kupi i się cieszyć będzie.

A ja wczoraj jak przyniosłam te cztery bodziaki to sobie uświadomiłam, że ja nie mam gdzie tego chować i będę musiała jakieś przemeblowanie w szafkach zrobić. Cały czas się zastanawiam jak my się pomieścimy.

Nawet mi nie mów o miejscu. Dla Antka kupiliśmy komodę ale zajmuję całą... I teraz kupować drugą??? Ja mam plan żeby kupić młodemu jakieś swoje mebelki, a mój mąż stwierdził, że przecież i tak moja wielka szafa jest załadowana rzeczami których nie noszę więc mam wyrzucić wszystkie "przydasie" i będzie miejsce dla dziecka. :)
 
co do miejsca na rzeczy maluszka- problem się rozwiązał sam bo urządziliśmy sobie garderbe i w wielkiej zabudowanej szafie moznaby zmieścić ze dwa słonie:) miejsce więc jest:)

Ja oczywiście zgodnie z tym co zaplanowałam poczyniłam małe zakupy:) pochwalę się wam jutro, bo dziś już nie mam siły...
 
jak będzie można rozpoznać dziecko Lutóweczki? po super milusim misiowym kombinezonie:-D rzeczywiście słodziutki jest!
aniołeczek z taką szafą to możesz spokojnie zbierać nowe zdobycze dla maluszka:tak:

ja będę musiała coś kombinować z miejscem na ubranka dla Bąbla- nie chciałabym kupować żadnego mebelka bo z finansami kruchutko więc trzeba będzie pomyśleć nad innym rozwiązaniem:sorry: ale na to mam jeszcze czas;-)
Deizzi jakbym za radą Twojego męża opróżniła garderobę z moich "przydasie" to miejsca było baaardzo dużo:-D ale ja nie mam siły na takie czystki:zawstydzona/y:
 
Ja wczoraj poszłam na zakupy ciuszkowe dla mamy :) kupiłam sobie dwie koszulki z krótkim rękawem w h&m bo zapowiadają piękny i ciepły wrzesień. Niby takie zwykłe bluzeczki ale cieszą :) do tego kupiłam broszkę w kształcie kwiatka żeby zwykłą koszulkę szybko zmienić w coś bardziej eleganckiego.I humor od razu lepszy.

Co do miejsca na ciuszki maluszka to ja przy przeprowadzce przywiozłam od rodziców moją ,,panieńską'' komodę i regał.Teraz wystarczy uporządkować, czytaj wyrzucić graty mojego męża,które rosną lepiej niż drożdże :) i miejsce gotowe!
 
reklama
DSC_0204.jpgDSC_0205.jpgw tesco kupiłam takie oto cuda, spodenki w 2paku kosztowały 22zł a czapeczki 12 zł, grzech było nie kupić:-)
U nas z miejscem na ciuszki maluszka też krucho;-)jak narazie zwolniłam jedną szafkę w komodzie ale jest już pełna, planuję zrobić porządki i rzeczy, których nie używam zlikwidować:-Dtaki jest plan zobaczymy jak będzie z wykonaniem
 
Do góry