reklama
kasiadz
Fanka BB :)
ja tam na przeceny czekam do stycznia, bo wtedy to będą konkretne obniżki, i kupię to co będziemy potrzebowali, teraz myślę że nie ma sensu przepłacać, tym bardziej że ubranek będziemy potrzebowali w lutym
Cortina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 1 969
Cortina też mam takiego kotecka i powiem Ci,że w sklepie dałam za niego tylko 5 zł więcej. Nie są jakieś szalone te przeceny.
29 zł on w necie a w sklepie chyba 50zl wiec jest różnica :-)
29 zł on w necie a w sklepie chyba 50zl wiec jest różnica :-)
Ja tam widzę cenę 45 zł nie 29?
poli0105
Fanka BB :)
Ja też już nie mogę sie doczekać Chcę kupić na wyprzedażach zwłaszcza kombinezonik
domikcw
Fanka BB :)
CORTINA ale śliczny koteczek(albo myszka??)!!! słodkości:
reklama
Błękitna_Orchidea
Fanka BB :)
I ja się wypowiem odnośnie ciuszków bo widziałam, że była dyskusja.
Uważam, że rzeczy dla dzieciaczków z ciucholandów nie są w niczym gorsze od "nowych" czy takich, które dostanie się od kogoś. Trzeba umieć szukać, umieć ocenić realnie stan "rzeczy" i po zakupie, w domu dobrze taki ciuszek przygotować - dobrze doprać, ładnie zaprasować żeby zabić zapach ciucholandu czy po prostu bakterie (które są również w nowych ciuszkach).
Jestem zdania i sama spraktykowałam regułę, że nowe ciuszki, które mam kupione dla córy będą oczywiście do codziennego noszenia również ale na wyjście ze szpitala, na wizyty kontrolne do lekarza, na wizyty właśnie takiego typu no gdzie wypada aby ten dzieciaczek "nadzwyczajnie pachniał" a w domku, czy to będzie nowe, czy to będzie z ciucholandu - po dwóch praniach wygląda tak samo a dziecko zaraz się pobrudzi, zaraz trzeba przebrać.
Ja wszystkie ciuszki już mam: cześć nowych, część z ciucholandu, część dostałam od znajomych. Jeszcze muszę dokupić czapeczki ciepłe ale już w Pepco widziałam
Uważam, że rzeczy dla dzieciaczków z ciucholandów nie są w niczym gorsze od "nowych" czy takich, które dostanie się od kogoś. Trzeba umieć szukać, umieć ocenić realnie stan "rzeczy" i po zakupie, w domu dobrze taki ciuszek przygotować - dobrze doprać, ładnie zaprasować żeby zabić zapach ciucholandu czy po prostu bakterie (które są również w nowych ciuszkach).
Jestem zdania i sama spraktykowałam regułę, że nowe ciuszki, które mam kupione dla córy będą oczywiście do codziennego noszenia również ale na wyjście ze szpitala, na wizyty kontrolne do lekarza, na wizyty właśnie takiego typu no gdzie wypada aby ten dzieciaczek "nadzwyczajnie pachniał" a w domku, czy to będzie nowe, czy to będzie z ciucholandu - po dwóch praniach wygląda tak samo a dziecko zaraz się pobrudzi, zaraz trzeba przebrać.
Ja wszystkie ciuszki już mam: cześć nowych, część z ciucholandu, część dostałam od znajomych. Jeszcze muszę dokupić czapeczki ciepłe ale już w Pepco widziałam
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: