reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZAKUPKI dla mamy i maleństwa :)))

reklama
U mojego Ł w rodzinie jest dziewczynka ktora majad 2miesiace trafila do szpitala i tez diagnoza wykazala nowotwor. Teraz idzie do 1klasy, jest zupelnie zdrowa ale ciagle pod opieka lekarzy w sensie badan kontrolnycn itp

Ostatanio rozmawoalam z moja pierwsza miloscia z podstawowki. W tamtym roku mu wykryli nowotwor, najgorzej ze czegos w kregoslupie, juz nie pamietam dokladnie. Mial operacje, wycinali mu itp. Chlopak wysportowany, trenowal od zawsze plywanie. Po operadji musial uczyc sie chodzic od nowa. Najgorzej ze pisal ze niedlugo znow jakies badania ma bo gdzies znalezli guzek i to chyba przezut...
 
Prawda jest taka, że pewnie dużo z nas ma jakieś guzy, tętniaki itp. tylko o tym nie wiemy. Teraz rak to dla mnie choroba 21 wieku i powinno się wszystko skupić na wykryciu leku. Mam nadzieję, że nasze dzieci dożyją czasów kiedy rak będzie chorobą przewlekłą ale nie śmiertelną.
 
Mojej koleżanki synek też walczy od stycznia. Miał w główce kilka. Jest po chemioterapii i radioterapii i w tamtym tygodniu napisała że jest po rezonansie i jest czysto:D
 
Doggi ja też nie lubię czytać ale wolę wiedzieć co i jak było wykryte aby może kiedyś szybko zareagować. Trzeba niestety swoją wiedzę samemu rozszerzać bo lekarze często olewają niektóre symptomy. Ja np. dzięki internetowi zasugerowałam mojemu ortopedzie co mi jest i choć sam twierdził, że raczej nie to usg potwierdziło moją własną diagnozę :))))

Jezyk super, że u koleżanki synka ok. Oby tak dalej :)))
 
AZA ja mam o tyle dobrą sytuację ze teść ortopeda (jak tylko coś się dzieje bada mnie na wszystkie sposoby i luz) a tesciowa jest lekarzem rodzinnym i pulmonologiem i tez zawsze jak coś mnie niepokoi to zaraz jestem przebadana wszystkie badania mi załatwia jak trzeba i tak samo Ola, ale na twoim miejscu tez bym czytała pewnie
 
Doggi Ty szczęściaro :)))) Masz źródełko wiedzy u boku. Ja niestety nie mam nikogo znajomego wśród lekarzy więc trzeba się szkolić samemu :))))
 
reklama
Dziewczyny, które mają dzieci tak do ok. 4 lat, jakby coś mam na sprzedaż od koleżanki dużo nowych ubrań dla dzieci z Anglii z Nexta i Mothercare w przystępnych cenach. Jeśli któraś by coś chciała to piszcie jakie rozmiary. Dla maluszków też mam ale czekam aż mi powiedzą co we mnie siedzi bo niektórych nie mam serca się pozbyć, takie cudeńka :)))
 
Do góry