reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZAKUPKI dla mamy i maleństwa :)))

reklama
Ka na razie noszę kolczyk w pepku z Olą zdjęłam dopiero gdzieś w 30tc i nic a nic nie zaroslo zaraz po porodzie wlozylam z powrotem jak bez kolczyka w języku mogę żyć (i zęby przestały mi się psuć) tak bez kolczyka w pepku bym nie mogła żyć, taki ten brzuch łysy bez kolczyka ;)
 
Doggi też długo dziwnie się czułam bez kolczyka w pepku i powiem Wam, że po porodzie w 2012 kilka razy na chwilę tylko założyłam i chuba się odzwyczailam trochę :-D ale dziurka nadal jest, jedynie mydło się tam wpycha ale nie zarosla ;-)
 
ja też muszę kupić nowy materac do łóżeczka, bo od młodego kładliśmy na podłogę na noc obok jego łóżka (taka asekuracja jakby się sturlał) i często sami na nim z mężem leżeliśmy przy usypianiu młodego. wyleżał się. a był to kokos-gryka i jak będzie potrzeba to raczej kupimy taki sam.

nie brałabym używanego.
 
reklama
Do góry