reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

jestem jmuz po pracy, wiec na spokojnie moge juz pisac. No wiec tak: wiedzialam, ze to to bylam pewna na 99% ale n ic glosno nie mowilam i nie pisalam, bo balam sie rozczarowania, ale wiecie co czulam to...jakies 2 dni przed spodziewana @ zaczal mnie pobolewac i uciskc brzuch i nakrzyczalam na meza ze mi wodnista kawe zrobil, ze wiecej wody w niej bylo niz kawy, a on mi bardzo mocna zawsze robil...wczoraj jak bylam w sklepie to myslalam, ze oglupieje w dziale z przyprawami, bo tak wszystko mi pachnialo, ale pomyslalam sobie ze schizuje jak co miesiac... i tak mi sie wydaje, ze moj organizm musial do siebie dojsc po tych tabsach i moj akurat potrzebowal na to 6m-cy. Ale wiecie co wam powiem, boje sie nawet chodzic, zeby nic sie nie stalo, nie wiem glupia jestem ale za razem taka szczesliwa...a do lekarza pojde po swietach 9 albo 16 kwietnia(urodzinki mojego meza) wtedy bedzie mniej wiecej 4-5 tydzien. Dobra ide z psem i czekam na meza, bo on jeszcze nic nie wie...tak wiec wy pierwsze sie dowiedzialyscie ;))
 
reklama
Cześć Dziewczyny!
Jestem tu po raz pierwszy, chciała bym z kimś się podzielić moimi obawami.
Tabletki brałam od siedmiu lat. Przestałam brać W styczniu, lekarz kazał mi odczekać dwa miesiące, żeby się trochę oczyścił organizm.
Właśnie rozpoczynam starania. Już się nie mogę doczekać. Bardzo bym już chciała zajść w ciążę.
@ powinnam dostać 07-04 (ale mam nadzieję że nie przyjdzie)
Napiszcie proszę jak to z wami jest? Czy po tabsach jest dużo gorzej?
 
u mnie bylo t6ak: Tabsy odstawilam we wrzesniu, od listopada staranka, cykle skaczace 26-36dni, po pol roku znowu normalny cykl 28-dniowy, a nastepny juz szczesliwy, bo dzisiaj dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy, wiec w moim przypadku organizm regulowal sie pol roku mniej wiecej, ale u innych juz w pierwszym cyklu staran sie udalo, tak wiec trzymam mocno kciukasy, pisz z nami czesto i radz sie zawsze pomozemy dobrym slowem ;))
 
Dziękuję mandrzejczuk...
Cieszę się że jest miejsce w którym mogę o tym porozmawiać.... i osoby, które są lub były w podobnej sytuacji.
Gratuluję ci bardzo.... i będę trzymać za Ciebie i Twoją FASOLKĘ mocno kciuki....
Pozdrawiam....

Mandrzejczuk - Powiedziałaś wczoraj mężowi? Jak zareagował... Ale się cieszę razem Z Tobą....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mandrzejczuk, gratulacje !!! Już bym chciała być na Twoim miejscu :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Cieszę się razem z Tobą :-):-):-) W kooooońcu Ci się udało. Ale super
 
dziekuje dziewczyny;)) powiedzialam juz mezowi, a wiecie jak on zareagowal? Ja mu mowie, ze jestem w ciazy a on na to: "pier***sz?" hehe i od razu sie poplakal,i cala noc sal z reka na moim brzuszku. Piwiedzielismy juz rodzicom byli bardzo szczesliwi, a moje siostry zaczely sie klocic ktora ma byc chrzestna hehe ogolnie mowiac to nawet nie ;przypuszczalam, ze wszyscy tak pozytywnie zareaguja, ze az tak pozytywnie. Jestem szczesliwa na maksa, musze tylko leciec do apteki po witaminki i uwarzac na siebie, jedyne z czym najciezej bedfzi mi sie rozstac to z kawa, bo ndal mi smakuje...no ale musze ja chociaz powachac zeby poczuc ten aromat i juz nie bedzie mi s9e chcialo jej pic ;))
 
Anecia, no tak jakoś ta ginekolog mówiła, ze 2 miesiące wystarczy przed starankami :-):-) i tak też zrobię, czyli gdzieś za miesiąc zacznę łykać ;-);-);-)
A to jak są dobre wyniki to nie trzeba łykać nic? Mi się wydaje, że coś tam zawsze się połyka podczas ciąży :confused::confused::confused: No nie wiem :-):-):-)
Fajnie, że w końcu zaliczyłam tą wizytę. Ginekolog jaka była uśmiechnięta jak mi mówiła o tym wszystkim co związane z ciążą :-):-):-)


Jak są dobre wyniki to mój ginekolog nie zaleca łykania żadnych witamin itp bo zarówno ich nadmiar może szkodzić, podobnie jak niedobór. Więc trzymam się tego co mi mówił, a poza tym znam kilka dziewczyn ktore też kiedy miały dobre wyniki to nic nie brały.

PS. Byle ten miesiąc szybko zleciał i już będziesz bliżej staranek :-)

dziekuje dziewczyny;)) powiedzialam juz mezowi, a wiecie jak on zareagowal? Ja mu mowie, ze jestem w ciazy a on na to: "pier***sz?" hehe i od razu sie poplakal,i cala noc sal z reka na moim brzuszku. Piwiedzielismy juz rodzicom byli bardzo szczesliwi, a moje siostry zaczely sie klocic ktora ma byc chrzestna hehe ogolnie mowiac to nawet nie ;przypuszczalam, ze wszyscy tak pozytywnie zareaguja, ze az tak pozytywnie. Jestem szczesliwa na maksa, musze tylko leciec do apteki po witaminki i uwarzac na siebie, jedyne z czym najciezej bedfzi mi sie rozstac to z kawa, bo ndal mi smakuje...no ale musze ja chociaz powachac zeby poczuc ten aromat i juz nie bedzie mi s9e chcialo jej pic ;))


Mandrzejczuk, pisałam do Ciebie na priv przed chwilą :-) Ale tu jeszcze też napiszę GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERDUCHA!!!!! Widzisz, wiedziałam że to jest TO :tak: No a mąż miał całkiem dobrą reakcję, mój też zareagował w podobny sposób i przegadaliśmy pół nocy a rano byliśmy nieprzytomni :-D Trzymaj się cieplutko! I dbaj o Was!!!
 
Ostatnia edycja:
mandrzejczuk, BARDZO się z Tobą cieszę.... i zazdroszczę.
A reakcja męża jak najbardziej pozytywna... Mój przy pierwszej ciąży też miał łzy w oczach....
Cieszę się bardzo.... ja wciąż czekam....
Pozdrawiam...
 
reklama
Agness dziekuje ja jeszcze tydzien temu tez zazdroscilam i jak glupia ogladamam fotki brzuszkow, a teraz nie moge uwierzyc. Uda sie i tpobie, mnie sie udalo to i tobie musi hehe ;))
 
Do góry