Zadbane Mamusie :)

[kwiatuszek.pregnet]

dzis zaczelam swoj nowy tryb zycia prowadzacy do schudniecia
wlasnie jestem po pysznym sniadanku
a przez noc marynowalam filet z kurczaczki w jogurcie naturalnym, curry, imbirze, papryce i sosie sojowym
bedzie pieczony na obiadek do tego salata z odrobina oliwy i cytryną
no i mam nowy suwak
niestety po swietach doszly mi 3 kilosy (((

 

[aniam141]

kwiatek ja mimo mega jedzenia nic nie przytyłam na święta , ale ja jeszcze karmie pewnie dlatego

 

[gosia23s]

więc ja się przyłączam!!
tylko, że ja z takich co jak maja bat w postaci diety to jeszcze bardziej jem. Np. dziś na śniadanie zjadałam dwie bułeczki grahamki, tak nie jadałam prawie wcale!!, bo niby jestem na diecie. U mnie dziś z sałatka fetą, coś na obiadek i jakieś mięsko. Nie wiem jeszcze jakie.
Kwiatek ile chcesz schudnać? moja wymarzona waga to 58 kg(wtedy wygladam dobrze, ale najśmieszniejsze jet to, ze jak tyle wazyłam, to na sile chciałam schudnac). Brakuje mi 6 kg!!

 

[gosia23s]

własnie ja tez tak mam, że karmiac moge zjesc wiecej!! to mi sie podoba w karmieniu. Podczas świat tez nic nie przybrałam

 

[franekkimono]

gosia ja mam identycznie jak mam świadomość tego że zaczynam diete to chodzę wiecznie głodna i jem takie ilości jakich nigdy nie jadłam

 

[aga2010]

własnie ja tez tak mam, że karmiac moge zjesc wiecej!! to mi sie podoba w karmieniu. Podczas świat tez nic nie przybrałam

je tez nie przybralam, ale tylko dlatego ze sie nie objadalam i nie jadlam czego nie powinnam. na mnie jakos karmienie tak zbawiennie nie dziala ze nie tyje to niesprawiedliwe

 

[wronka]

je tez nie przybralam, ale tylko dlatego ze sie nie objadalam i nie jadlam czego nie powinnam. na mnie jakos karmienie tak zbawiennie nie dziala ze nie tyje to niesprawiedliwe

nie przejmuj się ja karmiac...przytyłam od wakacji prawie 6 kg , a niby nic takiego nie jadłam. U mnie to raczej sprawa hormonalna, dlatego pewnie tyle tyje w ciązy. Z Weronika tez tak miałam, ja zaczęlam chudnąc po zakończeniu karmienia, mimo tego ,że nie robiłam dosłownie nic.

 

[elvie3]

Też słyszałam, że z tym karmieniem to różnie jest i jedne chudną, bo karmią a drugie dopiero po skończeniu karmienia.

Ja po porodzie schudłam do 61kg a teraz znów ważę 63 i się wściekam sama na siebie, bo wiem od czego to (nocne obżeranie się chipsami, chrupkami arachidowymi, słodkościami itp.).

gosia - też chcę ważyć 58, jeszcze 5kg i będzie ok;-)

Moje BMI to 21,5 czyli waga niby w normie, bo tam jest przedział 18,5-24,9 ale mimo to do mojej normy jeszcze -5kg jak nic..


Aha, zakupiłam sobie dzisiaj otręby pszenne i żytnie. No i zdrowy błonnik - jest w promocji w Auchan;-) Zamierzam na śniadanie to jeść z mlekiem 0,5%.

Zgrzeszyłam też i kupiłam 2 big corny z żurawiną. Tłumaczę sobie, że żurawina dobra na nerki Jeden już zjadłam, więc pedałowałam za karę o 10minut więcej. A teraz skończyłam, lecę pod prysznic i do sypialni

 

[kwiatuszek.pregnet]

jestem w głębokim szoku
pierwszy dzień mojego odchudzania i schudlam 1,2 kg
i to nie na dukanie
ale narazie bez ćwiczeń (bo mąz w delegacji) i nie chcialam jezdzic na orbitreku jak dzieci usnely bo musialabym przerywac i leciec jakby ktores plakalo a na orbitreku musze miec ciag 30 minut i nie lubie przerywac
dzis jak wroci to wieczorem pociwcze
wiadomo ze dukan jest na dluzsza mete skuteczniejszy i spadki sa szybsze ale poki bedzie mi szlo na mojej diecie to przy niej zostanie
jak bedzie jakis wiekszy nie satysfakcjonujacy mnie zastoj to wtedy rozwaze jeszcze raz dukana
bo schudnac po prostu MUSZE

 

[aniam141]

kwiatek - mozesz mieć zastój tak to już jest w dietach ,że najpierw się dość szybko gubi , potem za jakiś czas możesz mieć zastój ( trzeba przeczekać ) i potem waga dalej będzie spadała ale nie już tak szybko jak na początku