reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zadbane Mamusie :)

Z tego co mi lekarz mowil to poziom zabezpieczenia te tabletki maja taki sam jak normalne pigulki. Daje sie je karmiacym matka tylko dlatego, ze normalne tabletki wstrzymalyby laktacje. Wg mnie nie ma wiec znaczenia czy karmisz czy nie, tabletki beda dzialac tak samo.

Daje je się nie dlatego ,że normalne wstrzymałyby laktacje, a dlatego,że normalne zawierają hormon , który zaszkodził by dziecku:tak:.

akaata...mnie się tez wydaje ze opakowanie trzeba skonczyc...ale 100% pewna nie jestem:-)
 
reklama
Dziewczyny tzrymam za Was kciuki!! A ja dzis bylam drugi raz na tym body space i mozecie wierzyc albo nie ale ja juz widze roznice, skora jest duzo bardziej gladka (taka jakby byla dopiero co balsamowana) wiec coraz bardziej pozytywnie sie nakrecam hehe a od kolejengo razu dokladam jeszcze "platforme wibracyjna" i mam nadzieje ze do wakacji z celulitem sie uporam- a to moj cel o!
 
kingunia ja nie wierze ze Ty masz cellulit.Kto jak kto ale Ty???nie

kwiatek no to masz solidna ta diete.Ja to bym chyba glodna chodzila.A Ty nie jestes???
Ja jak maonka jeszcze karmie,ale jak przestane to tez sie biore za siebie bo jest coraz gorzej.Bede was czytac i zbierac potrzebne informacje.
 
A ja w rymach noworocznych postanowień oczywiście też chcę schudnąć. Elvie ty mi się pytałaś na wątku o dukanie ile jeszcze karmię. A więc, tak zaczynamy rano zaraz jak wstaniemy, w ciągu dnia to ze 2 lub 3 razy. Wieczorem butla z MM no i później w nocy kolejne karmienie. Tak o 12, 2, 4, 6. Ale to nie jest reguła.
Więc na dukana dopóki karmię nie przejdę. Myślę, że po roczku małą odstawię i ostro do pracy, razem z mężem, dla większej mobilizacji. Na razie ograniczam słodycze, chociaż będzie ciężko, zaczęłam pić 2L wody z cytryną. Tylko latam co chwilę do łazienki, może ktoś wie czy to ustanie później. Od wczoraj robię 6 weidera. To by było na tyle
to widze za karmisz podobnie jak ja. co do wody to pic trzeba nie wiecej niz pol litra na godzine, bo wiecej i tak organizm nie wchlonie w tym czasie tylko wlasnie wydali w moczu. nie ma wiec sensu pic na raz litra czy 2. ale oczywiscie jak pije sie pol na godz to tez sie do lazienki chodzi, przynajmniej ja chodze jak szalona:-(

Dziewczyny tzrymam za Was kciuki!! A ja dzis bylam drugi raz na tym body space i mozecie wierzyc albo nie ale ja juz widze roznice, skora jest duzo bardziej gladka (taka jakby byla dopiero co balsamowana) wiec coraz bardziej pozytywnie sie nakrecam hehe a od kolejengo razu dokladam jeszcze "platforme wibracyjna" i mam nadzieje ze do wakacji z celulitem sie uporam- a to moj cel o!
a co to za cwiczenia na ktore chodzisz?
a ten celulit to gdzie Ty masz? chyba na stkopach, bo nigdzie indziej by sie nie utrzymal :-D:-D:-D:-D:-D A tak serio, to zazdroszcze takiego cwiczen. ja sie do klubu wybieram od pol roku i jakos sie wybrac nie moge...
 
hej.
widzę, że wątek z dzieciowego zamienił się na podzieciowo - odchudzający :-) Powodzenia Wam, życzę!
Ja w przeciwieństwie, zamiast zamieniać dotychczasowe żarełko na dietetyczne szukam w necie coraz to ciekawszych prezepisów, bo jestem okropnie znudzona jedzeniem. Ale chcę rozsądnie zmienić menu, tak by moje dziecko w przyszłości jadło smacznie, różnorodnie i lekkostrawnie.A musimy zacząć od przestawienia siebie.

kingunia mówisz o takim rollmasażu?
Też kiedyś chodziłam systematycznie. Bardzo byłam zadowolona i odprężona.
Apropos cellulitu. Miałam w ciąży pośladki jak pomarańcza, ble. A po porodzie zrobiły się jędrniejsze niż przed. Przypuszczam, że to od bieganiny i noszenia dziecka tak się wypracowały.
Za to brzuch wygląda jakbym odessała sobie kilogramy tłuszczu. Za to muszę się zabrać
 
Kwiatuszku to fajnie, że będziesz robić 6 :-) Tak jak napisałam wcześniej, robię od wczoraj. Więc niedługo dołączysz do mnie ;-) Będzie mi raźniej. Podziwiam Twoją silną wolę i dietę.
mnie również miło :)
ale miusz dni @ przeczekac bo nie dam rady
jak wrazenia po cwiczeniach, masz zakwasy?

kurcze nie mam pomyslu na dzisiejsza kolacje
zjadlambym cos dobrego nietuczacego
macie jakis pomysl?
na obiad mialam rybke wedzona ze szpinakiem z jajeczkiem cebulka i czosnkiem
 
Kwiatek - za mną też pyszna niskokaloryczna kolacja chodzi, ale weny brak.. Jak coś Ci do głowy wpadnie to pisz;-)

A ja tu weszłam, aby się pochwalić, że teściowa upiekła cudowną bułkę drożdżową z kruszonką i makowiec zawijany. Pachnie w całym domu, wszyscy jedzą a ja twarda jestem i nawet nie spróbowałam. Oby ciasta się skończyły szybciej niż moja słaba silna wola;-)
 
kingunia ja nie wierze ze Ty masz cellulit.Kto jak kto ale Ty???nie

kwiatek no to masz solidna ta diete.Ja to bym chyba glodna chodzila.A Ty nie jestes???
Ja jak maonka jeszcze karmie,ale jak przestane to tez sie biore za siebie bo jest coraz gorzej.Bede was czytac i zbierac potrzebne informacje.
jakos na razie daje rade ale nie wiem ile wytrzymam
najbardziej mnie do slodkiego ciagnie
inspiracja na kolacje przyszla po otworzeniu lodowki
mialam chuda glaretke z kurczaka z marchewka w sloiku od mamy wiec skropilam cytryna i wsunelam
musialam niestety zagryzc activia sliwkowa bo myslalam ze zejde na brak slodkiego
musialam niestetz
 
reklama
Za mną też dziś coś słodkiego chodziło, mąż wcinał słodkości, ale się opanowałam. Zjadłam jedną suszoną śliwkę i morelę. A to tylko 4 dzień bez słodkości :-(
 
Do góry