reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zadbane Mamusie :)

nie przejmuj się ja karmiac...przytyłam od wakacji prawie 6 kg :szok:, a niby nic takiego nie jadłam. U mnie to raczej sprawa hormonalna, dlatego pewnie tyle tyje w ciązy. Z Weronika tez tak miałam, ja zaczęlam chudnąc po zakończeniu karmienia, mimo tego ,że nie robiłam dosłownie nic.
i tego bede sie trzymac:tak::-D

Aha, zakupiłam sobie dzisiaj otręby pszenne i żytnie. No i zdrowy błonnik - jest w promocji w Auchan;-) Zamierzam na śniadanie to jeść z mlekiem 0,5%.
na TVN Style maja taki program o jedzeniu i tam laska mowila, ze nie powinno sie pic tak malo tlustego mleko, bo tak naprawde nic w nim nie ma, bo rozne witaminy zawarte w mleko sa rozpuszczone w tluszczu, a skoro tam tluszczu brak, albo prawie brak, to i witamin nie ma. Mowila ze lepiej pic 2% bo wit juz sa a roznica w kalorycznosci praktycznie nie istnieje, bo przeciez nie piszesz tego mleka hektolitrami.
a co do otrab, to tez mam i ... staja i czekaja na otwarcie:-p:zawstydzona/y:
 
reklama
aga - dzięki za info! U nas zwykle mleko 3,2% się pije, więc ja w ramach diety nakupiłam 0,5%. Nie wiedziałam o tych witaminach. następnym razem kupię dwójkę.
 
kwiatek a jaka ty stosujesz diete.
Ja stwierdzilam ze tez musze sie za siebie wziasc,bo po porodzie schudlam a teraz strasznie utylam i jak ogladam fotki naszych mamusiek kwietniowych to mi sie plakac chce.
 
kwiatek a jaka ty stosujesz diete.
Ja stwierdzilam ze tez musze sie za siebie wziasc,bo po porodzie schudlam a teraz strasznie utylam i jak ogladam fotki naszych mamusiek kwietniowych to mi sie plakac chce.

Przyłączam się do płaczących ;-) Nasze kwietniówki to takie laski, że strach się pokazywać.
A ja w rymach noworocznych postanowień oczywiście też chcę schudnąć. Elvie ty mi się pytałaś na wątku o dukanie ile jeszcze karmię. A więc, tak zaczynamy rano zaraz jak wstaniemy, w ciągu dnia to ze 2 lub 3 razy. Wieczorem butla z MM no i później w nocy kolejne karmienie. Tak o 12, 2, 4, 6. Ale to nie jest reguła.
Więc na dukana dopóki karmię nie przejdę. Myślę, że po roczku małą odstawię i ostro do pracy, razem z mężem, dla większej mobilizacji. Na razie ograniczam słodycze, chociaż będzie ciężko, zaczęłam pić 2L wody z cytryną. Tylko latam co chwilę do łazienki, może ktoś wie czy to ustanie później. Od wczoraj robię 6 weidera. To by było na tyle
 
kwiatek a jaka ty stosujesz diete.
Ja stwierdzilam ze tez musze sie za siebie wziasc,bo po porodzie schudlam a teraz strasznie utylam i jak ogladam fotki naszych mamusiek kwietniowych to mi sie plakac chce.
rano dwie kromomki ciemnego pieczywa bez masla z salata i chuda wedlina drobiowa lub serem (ale góra plasterek dziennie bo to tluste cholerstwo) ewentualnie plasterek pomidorka lub papryka byle warzywko

drugie sniadanie
jogurt naturalny plus owoc- dzis byly dwie mandarynki
wczoraj np, zamiast tego zrobilam sobie placuszki dukanowskie tylko zmodyfikowalam je o starte jablko zeby byly jak racuszki a jednak bez maki (na Dukanie nie mozna na poczatku jesc owocow)

obiad
filet z kurczaka pieczony po zamarynowaniu w jogurcie naturalnym z curry, sosem sojowym i imbirem,
a dzis np. pieczona w folii rybka z marchewka i porą

kolacja
wczoraj: activia i kawalek rybki
dzis salatka grecka

nie jem slodyczy, ziemniakow i makaronu (na ryz moze sie skusze w malych ilosciach ale brazowy)
1,5 l wody dziennie
mleko do kawy góra 2 %

generalnie duzo podpatruje z Dukana, bede jesc duzo protein bo organizm musi sie wysilic by je spalic i uzywa do tego wiecej kalorii
ale warzyw sobie nie odmowie owoce w malej ilosci ale bede jesc no i to pieczywko rano tez bedzie

do tego bedzie godzina orbitreku i 6 weidera
tylko za kilka dni bo dzis dostalam upragniony bo wyczekiwany prawie 2 miechy okres :)

generalnie postanowilam
 
Kwiatek - to Ty na solidnej diecie jesteś! I jesz tylko 4 razy dziennie? I ta godzina pedałowania..:szok: - raz jeszcze napiszę, że Cię za to podziwiam!!

Ja dzisiaj jadłam tak:
śniadanie - talerz mleka + otręby z jabłkami (3 łyżki)
drugie śniadanie - kisiel cytrynowy w biurze
obiad - kotlet mielony + ziemniaki z koperkiem + buraczki
podwieczorek - pomarańcza i 1/3 banana
kolacja - 3 wafle ryżowe suche, bo obiad jadłam późno, ok.17:00 i miałam wyrzuty sumienia przez te 3 kulki z ziemniaków

Do tego 2l wody min. niegazowanej

Orbitrek 7 min. i 30 minut
7, bo Lenka szalała i więcej mamie nie pozwoliła
 
kurde nie wiem pod co to przypiąc.
mam pytanie czy którą się z Was orientuje czy można dokończyć opakowanie tabl. anty dla mam karmiących jak juz się skończyło karmić ??????????????????????
 
kurde nie wiem pod co to przypiąc.
mam pytanie czy którą się z Was orientuje czy można dokończyć opakowanie tabl. anty dla mam karmiących jak juz się skończyło karmić ??????????????????????
Z tego co wiem to zaczętego opakowania nie można przerywać, ale lepiej zapytaj gina. Ja bym nie przerwała, ale uważała;-)
 
Kwiatuszku to fajnie, że będziesz robić 6 :-) Tak jak napisałam wcześniej, robię od wczoraj. Więc niedługo dołączysz do mnie ;-) Będzie mi raźniej. Podziwiam Twoją silną wolę i dietę.
 
reklama
kurde nie wiem pod co to przypiąc.
mam pytanie czy którą się z Was orientuje czy można dokończyć opakowanie tabl. anty dla mam karmiących jak juz się skończyło karmić ??????????????????????

Z tego co mi lekarz mowil to poziom zabezpieczenia te tabletki maja taki sam jak normalne pigulki. Daje sie je karmiacym matka tylko dlatego, ze normalne tabletki wstrzymalyby laktacje. Wg mnie nie ma wiec znaczenia czy karmisz czy nie, tabletki beda dzialac tak samo.
 
Do góry