A ja wyjatkowo nie lubie tego tuszu Loreal Architect. Mozliwe, ze a moich rzesach kiepsko sie trzyma. Zawsze (w Europie) uzywalam
Bourjois Mascara Volume Glamour MAX tusz do rzęs zwiększający objętość odcień 51 Noir (Volume Mascara) 10 ml > Bourjois lub
Bourjois Mascara Volume Glamour MAX tusz do rzęs zwiększający objętość odcień 51 Noir (Volume Mascara) 10 ml > Bourjois i bylam zachwycona. Teraz dzieki uprzejmosci elvie uzywam wonder lash z oriflame i podoba mi sie.
Jesli zas mowimy o sztucznych paznokciach, to mam odnosnie ich mieszane uczucia. Nie podobaja mi sie zbytnio te z wszelkimi wzorkami, choc przyznaje, ze niektore sa OK. Lubie french i juz. No i jedyny french, ktory podobal mi sie najbardziej na swiecie, robila babeczka w Witham UK. Na przezroczystym szablonie nakladala bialy akryl na koncowke i rozowy na spod tipsa. Cudne! Wydaje mi sie, ze Isabela miala tez cos takiego zrobionego, jak przyjechala nas odwiedzic... Nienawidze calym sercem i o spazmu zoladka przyprawiaja mnie te biale tipsy doklejane do paznokcia, przycinane i powlekane bezbarwnym zelem...