reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zadbane listopadóweczki :-)

No właśnie spora szansa, ale tu chodzi o to że one same nie znikną i szybko bieleją i będą na stałe. Napisałam że znikną a nie dopisałam że trzeba im w tym pomóc :)
 
reklama
ja smarowalam cala ciaze cialo roznymi specyfikami, oliwka babydream, z gerbera balsam na rozstepy i ze 3 rozne balsamy ujędrniajace. Ale wczesniej mialam perłowe rozstępy na biodrach -pamiątka po dojrzewaniu. No i w ciągu ostatniego miesiąca przedłużyły się w górę na mocno rózowy kolor. Spanikowałam, wcierałam oliwke 4 razy dziennie zeby nie polecialy dalej. Nie pomagalo, wiec postanowilam zainwestowac w mustelę. I powiem wam ze smaruje juz kilka dni dwa razy dziennie i nie przedluzają się. Potem wstępnie planuje kupić kolagen.. kosztuje około 300 zł, ale podobno jest najlepszy.. A kilkakrotne posmarowanie nim w salonie kosmetycznym jest dwa razy droższe niz on sam, wiec smarowac moge sie sama.. no ale zobaczymy jak to bedzie juz po porodzie. Wszystko wyjdzie w praniu
 
Ja też wciąż walczę,na razie ja kontra rozstępy 1:0 dla mnie :)
Tylko nie wiem jak długo jeszcze moja skóra to wytrzyma :/
Ale muszę przyzanć ,że bronię sie wszystkimi metodami: smaruję się 5 razy dziennie:2 razy Mustelą,raz balsamem Babydream,raz silnie nawilżającym balsamem Neutrogeny i raz oliwą z oliwek (z długim wmasowywaniem).Do tego naprzemienne prysznice i regularny masaż szorstką rękawicą. W oliwki nie wierzę bo one tylko pozornie nawilżaja,w rezultacie mają działanie wysuszające.
Po pierwszej ciąży mam kilka na biodrach i muszę Wam powiedzieć ,że nie zeszły pomimo ,że stosowałam chyba wszystko.Teraz jak regularnie smaruję je Mustelą to jeszcze troche zmalały,ale straciłam już nadzieję ,że kiedykolwiek sie ich pozbędę.To pewnie przez to w tej ciąży postawiłam na przesadną profilaktykę.
 
U mnie co do walki z rozstępami to rozstępy wygrywają 100:0 =(
Smaruję Elancyl'em, niby 110zł, ale nie ma żadnych efektów raczej nie widać, to już więcej po DAX'ie jaśniały.
Opanowały Mi cały brzuch na dolę =( Z lewej strony mam pełno takich małych, a z prawej dłuuugie i głębokie ;(
Załamka...liczę na to że zejdą po porodzie albo ... już sama nie wiem na co liczę ;(
 
Ostatnia edycja:
Tak jak Wam mówiłam, mnie rozstępy na brzuchu zaskoczyły po ciąży... Głupio to brzmi ale widziałyście na zdjęciach, że brzunio był gładki... Dopiero jak straciłam nagle te 13 kg pojawiły się z obu stron pępka. Nie wygląda to dobrze... Smaruję się cały czas, i szukam inspiracji czym się smarować. Słyszałam opinię, że najlepsza jest najzwyklejsza oliwka.
 
Oliwką się smaruję zapobiegawczo żeby skórę natłuścić, a na istniejące rozstępy to oliwka już nie pomaga ... :/
Ja to chyba wrócę do tego DAX Perfecta -, bo naprawdę jak nim smarowałam regularnie to były efekty, ale chciałam większych i kupiłam ten ELANCYL i teraz żałuję :/
 
Holly często tak jest ,że jak zrzucimy brzuszek to rozstępy się pojawiają,pisałam już o ty wcześniej... :/ A może były juz wczesniej,tylko nie było ich widać,a jak brzuszek zmalał to cholerstwa wylazły :/
Moim zdaniem trzeba po ciąży jeszcze przez kilka tygodni smarowac się środkami przeciw rozstepom.A co do usuwania,to przy karmieniu chyba najbezpieczniejsza jest mikrodermabrazja,tylko to indywidualna sprawa bo na takie mocno zapalne to nie bardzo.
Co do oliwek to jestem absolutnym przeciwnikiem,one dają tylko pozorny efekt natłuszczania,w rezultacie ich stosowanie skutkuje utratą wody.Dużo lepsza jest oliwa z oliwek,może nie pachnie tak ładnie i trzeba się mocno napracować żeby się wchłonęła ale warto.
Pytanie do rozpakowanych:jak wasze brzuszki? Ile straciłyście w pasie?
Pytam żeby wiedzieć na co mam się przygotować :)
 
Ja tak centymetrowo to nie wiem, ale szczerze mówiąc nie jestem zadowolona z obecnego wyglądu brzuszka - oceniam go tak na czwarty miesiąc (ale pozytywem jest to, że trzy dni temu oceniałam go na piąty). W każdym razie jest widoczny wciąż, na szczęście mogę go już delikatnie wciągać i napinać. Niestety, na brzuszki chyba jeszcze za wcześnie...
 
reklama
Holly najważniejsze,że tendencje malejące są :)4-ty miesiąc to nieźle,patrząc na mój ogromniasty,chetnie bym go zamieniła :)
Nie masz się czym przejmować,przecież jeszcze nie minęły nawet dwa tygodnie.Co do ćwiczeń to jeszcze zdecydowanie za wcześnie,tym bardziej,że miałaś CC.
 
Do góry