reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

Suonko mi ten dzień leniwie upływa nigdzie nie idziemy bo nikogo tu nie mamy, moja rodzina jest 90km od poznania a m 50 km w przeciwną stronę, spać mi się chce jak diabli ja przy kompie na fotelu m przy kompie na tapczanie i tak nam dzień leci
 
reklama
Suonko-tak mi sie właśnie wydaje że mogłoby do tego dojść i ten podział nasze kochane ciężaróweczki które sie o nas troszczą śmiechu warte naprawde forum ma na celu przyciągnięcie do siebie sporej ilości ludzi bez względu na to czy są one w ciąży przed ciążą czy po porodzie!Jak sie chce mieć swój własny kącik tylko dla wybranych to prosze sie numerami wymienić i dzwonić do siebie a nie mieć problem że na forum dojdzie nowa osoba!U mnie są rodzice teraz przyjechali to miłego dnia Suonko ja sie staram nie przejadać:-)
 
ja też lubie lenistwo w domu jak sobie siedzimy sami wstajemy o której chcemy Nastka zazwyczaj nas o 7 budzi ale idzie na układ włączymy jej bajki i ogląda a my możemy jeszcze poleżeć:-) każdy spędza tak jak lubi:happy:
 
Hej Kochane,

od nas dopiero wyjechali moi rodzice i brat i wreszcie mogę się bachnąć :)

W temacie forum - powtarzam to, co już pisałam - nie jest ono czyjeś, jest dobrem ogólnodostępnym i możemy sobie pisać, co chcemy. Kiedy ja tu dołączyłam pamiętam na początku wyłącznie rozmowy o wózkach, dlatego się długo nie odzywałam. A że teraz piszę o mdłościach, a np. bobo o sikaniu na testy, to chyba nic złego. Poza tym, jak te żale się nie skończą, to ja poszukam postu, w którym wyraźnie pisałam czy nie mówimy za dużo o ciąży, o ktoś mi odpisał, że nie, bo to nasze szczęście. Zaraz po tym dzieliłyśmy się objawami ciążowymi z dziewczynami, które nadal się starają. Więc chyba widziałyśmy trochę więcej niż tylko czubki swoich nosów. To tyle :)

Idę leżeć, bo przesadziłam z jedzeniem :) Jak myślicie czy uda nam się już skończyć ten temat i iść dalej do przodu? A może założymy sobie jakiś nowy wątek i z czystą kartą i energią zaczniemy od nowa?
 
Anisiaj-ja jeszcze na chwile uważam że to byłby dobry pomysł założyc swój nowy wątek i nie czuć wytykanym palcem bo dla mnie śmieszne jest jak ktoś czuł sie nami przytłoczony i odszedł na inny watek ale tu zagląda:confused2:Skoro jest ci gdzieś źle to po co tam wracać?Zero w tym logiki:crazy: kochane moje siedźcie sobie jak dam rade to sie odezwe
 
Witajcie widze ze byla ostra dyskusja wymiany zdan ;/
Wiekszosc z was moze mnie nie pamieta bo chyba odeszlam z watku w lutym ... ale zawsze jak moge to was podczytuje i ciesze sie z kazdej zaciazonej i tego wam zycze najbardziej kochanych slodkich bobaskow :)
Ja bylam zazdrosna ale nigdy nikomu nie zycze zlego ale moje zazdrosci szybko znikly bo po co komus zazdroscic bedzie czas to i tak dziecko sie pojawi to nie zalezy tylko od nas bedzie pora to i dziecko sie pojawi.
Co do burakow to pierwsze slysze :p ja mialam chora watrobe i wiele innych orgaow i duza anemie i wpychali we mnie tyle burakow ile sie dalo zeby dziecko korzystalo i matka :p ale kazdy ma inne zdanie :)
Powiem tak co ma byc to i tak bedzie nie da sie ominac niektorch zeczy i nie warto siebie obwiniac ze cos poszlo nie tak mam ndzieje ze nikogo nie obrazilam :)
Pozdrawiam i zycze weolych swiat :)
 
reklama
I ja jestem za :) jakies pomysly na tytul nowego watku.
My juz u tesciow,od mojej mamy musielismy wyjsc bo juz poszlo piwo na stół wiec nadszedl czas na nas. Nie dziekuje Wam za posty kochane bo dziubie na telefonie i nie wiem jak podziekowac. Takze za wsparcia i dobre slowa bardzo Wam dziekujeze jestescie :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry