reklama
nastawienie to dobra rzecz!!!
postaram sie cos z tym zrobic ..... ale przykro mi gdy jest taka smutna , miala robione juz podstawowe badania a teraz najprawdopodobniej laparoskopem sprawdzana droznosc jajnikow ...tak sie zastanawiam czy moze nie ma innego sposobu zeby to sprawdzic ....moze jakis zabieg nie tak bardzo nwazyjny?
postaram sie cos z tym zrobic ..... ale przykro mi gdy jest taka smutna , miala robione juz podstawowe badania a teraz najprawdopodobniej laparoskopem sprawdzana droznosc jajnikow ...tak sie zastanawiam czy moze nie ma innego sposobu zeby to sprawdzic ....moze jakis zabieg nie tak bardzo nwazyjny?
skoro jest już lipiec... to tez się zapiszę... nawet fajnie by było... na imieninki sama sobie bym dała prezencik...
a tak na marginesie... mam koleżankę która pracowała w sklepie... obsługa tam liczyła 3 pracownice...wyobraźcie sobie mine szefa jak dowiedział się że wszystkie 3 są w ciąży... róznica między nimi była po 2 tygodnie...
dziś dzidziolki mają już po 2 latka...a dziewczyny już tam nie pracują...
a tak na marginesie... mam koleżankę która pracowała w sklepie... obsługa tam liczyła 3 pracownice...wyobraźcie sobie mine szefa jak dowiedział się że wszystkie 3 są w ciąży... róznica między nimi była po 2 tygodnie...
dziś dzidziolki mają już po 2 latka...a dziewczyny już tam nie pracują...
My tez staraliśmy sie 1,5 roku; dostawałam juz trzęsawki na wieść o nowej ciąży wśród znajomych. Juz zaczęłam się leczyć, mąż miał przed tym opory więc dałam spokój na wakacje z postanowieniem że jak do września nic nie wyjdzie biorę chłopa za głowę do porządnej kliniki. Aż tu w czerwcu....... W końcu test pozytywny.... Teraz rosnę z przodu i w lutym będzie nas nareszcie troje... Więc wszystkie starające GŁOWA DO GÓRY!!!! czasem naprwdę trzeba sobie odpuścić bo jak się za bardzo chce to organizm odmawia posłuszeństwa...
Życzę powodzenia....
Życzę powodzenia....
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 580
Podziel się: