reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zaczynam starania...

Ja tez dziś zakupiłam wiesiołek:)..czekam az @ dobiegnie konca..angina minie..zregenerujemy się..i :):)no:)-będzie mały Konradek, badz Wiktoria..Julia:)
 
reklama
Elżbietko witaj!!! Jak tam podróż odpoczęłaś??? Jakie wrażenia???????
Dziewczyny ile kosztuje ten wiesiołek?????
 
No pewnie axxa, wiesiołek na pewno nie zaszkodzi, a może akurat przyniesie szczęście ;D To fajnie że masz zaufaną ginekolog, ja jestem na etapie poszukiwań. Chodzę do jednego już z 3 lata, ale nie do końca mi tam dobrze, czegoś mi brakuje.
 
axxa-daj znać jak się czegoś dowiesz od swojej gin na temat wiesiołka -może też sobie zakupie   ::) Ilinka ja również jestem na etapie poszukiwania dobrego gin a raczej w miare dobrego bo dobrego to u nas w mieście niestety nie ma  :(  -wybierać z resztą też za bardzo nie ma w czym jest ich pełno ale większość do bani  :mad:
 
Ojej ja bym chciała dobrego gina aby zaopiekował się moją przyszłą fasolką , ciekawe czy znajdę??? Chyba się pomodlę o pomoc w poszukiwaniach :)
 
Kurczę, normalnie wierzyć mi się nie chce, że tak ciężko jest się dostać na medycynę, jeszcze ciężej ją skończyć, tyle lat kucia a i tak mnóstwo konowałów zamiast lekarzy pracuje w przychodniach i szpitalach. Co jest grane? Dobrego lekarza to ostatnio ze świeczką trzeba szukać... tragedia :(
 
reklama
Prawda jest taka że większość dostaje się za pieniądze, kończą studia z ocenami 3 i rozpoczynają pracę z poczuciem że są wszechwiedzący. Niestety tylko połowa lekarzy jest z powołania. Reszta to zagrożenie dla społeczeństwa.
 
Do góry