reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

U nas kolka minęła z jakieś dwa tygodnie temu(a kończy trzeci miesiąc). Ale napady były okropne!Michaś był już na specjalnym mleku(bo karmię go sztucznie)-Bebilon Comfort. Próbowałam wszystkiego, herbatki Plantex, Infacolu i nic nie pomagało. Jedyne co jeszcze przynosiło w miarę ulgę to ciepła kąpiel. Polewałam mu wtedy brzuszek ciepła wodą i się uspakajał. Grzałam tetrę i przykładałam do brzuszka, ale to nie skutkowało. Strzałem w dziesiątkę okazała się wspomniana przez Kasię woda koperkowa Gripe Water.Małemu zaczęły odchodzić gazy, sam zaczął robić kupkę(bo tak to robił tylko z pomocą czopka) i z czasem wszystko minęło.Najważniejsze w tym wszystkim to spokój i opanowanie rodziców. To było strasznie trudne, ale jak miałam uspokoić Małego kiedy sama się trzęsłam. Wiedziałam, że moje nerwy mu nie pomogą.
 
reklama
Na pewno minie :) Podobno nie ma sposobu na kolkę, ale ja wiem, że są. Podobno koper łagodzi kolkę. Są takie herbatki koperkowe. Może zacznij je pic (o ile jeszcze karmisz piersią) Polecam masaże brzuszka. A skoro mały lubi zmianę pieluchy to pozwól mu troszkę pobaraszkowac nago :) ubierz mu ciepły kaftanik. Moze w ten sposób przeleci ta kolka łagodniej :)
powodzenia :)

Sporadycznie koperek pomaga ale podawany stale i często nasila objawy :-(
U nas na kolkę pomaga masaż brzuszka spirytusem salicylowym (potem przykładam kocyk żeby się brzusio ogrzał). Trochę pomaga debridat (na rec). Po infakolu Kuba się drze min pół godziny ale chyba dlatego że mu nie smakuje :eek:

Teoretycznie kolka podobno trwa do 3-4 m-cy ale w praktyce bywa różnie. Ja jako dziecko miałam do 6 m-ca (omg mam nadzieje że to się nie udzieli synkowi), a mój bratanek miał do 9 m-ca !!
 
Moj maly wczoraj skonczyl 3 tygodnie i od dwoch dni ma problem z brzuszkiem. Nie wiem sama czy to kolka, bo u nas zdarzaja sie bole o roznych porach dnia i nocy. Maly przy puszczaniu bokow bardzo sie prezy i zaczyna plakac. Widac, ze sprawia mu to wielki bol. Probowalam juz wielu naturalnych metod, ale to dziala na moment lub wcale. Malutki nawet pospac dobrze nie moze, bo te gazy go budza. Kupilam wlasnie debridat i mysle, czy mu go podac...Czy on nie jest jeszcze za maly? Moze ktoras z was go stosowala i potrafi m ipowiedziec po jakim czasie on zaczyna dzialac?(jesli w ogole dziala)
 
Debridat stosujemy od czasu jak mały skończył miesiąc i nam pomaga. Kolki się zdarzają ale już nie kilka razy dziennie a co kilka dni i nie takie długie. Mi pediatra powiedziała, że dopiero jak mały skończy miesiąc można podać debridat.
 
U nas na kolkę pomaga masaż brzuszka spirytusem salicylowym (potem przykładam kocyk żeby się brzusio ogrzał). !!

mam nadzieje ze brzuszek byl posmarowany kremem bo moze wypalic:sorry2:
A tak a propo to spirytus czy inny alkohol przenika przez skore!!!!
Jak juz cos do rozgrzewania to jakas masc.

Polecam masaz brzuszka w strone wskazowek zegara , mozna prasowac pieluche flanilowa czy inna by byla ciepla i przykladac na brzuszek. No i poprostu przerzyc!!!!
 
Ostatnia edycja:
czesc moja córka ma 2 miesiace i tez ma straszna kolke daje jej debridat i pomaga niestety inne krople nic nie dawały jedynie vibrucol uspokajał ja i mniej płakała niestety pediatra pozwolił podawac debridat tylko przez dwa tyg nie wiem czemu tak krótko moze wy wiecie
 
stosuje od jakiegoś czasu, siostra mi poleciła - zlitowąła się kiedy po raz kolejny nie przespałam nocy - maluszek ząbkował - teraz ja i mój mały mamy święty spokój, ja spokojna on mniej drażliwy , rewelka :-)
 
reklama
ja od jakiegos czasu aplikuje mojemu maluszkowi niestety dopadła go kolka, lek poleciła mi siostra - mama 2 letniego Adasia, kóra stosowała te czopki i przy ząbkowaniu i przy kolce, lek jest delikatny bo homeopatyczny no i dobrze tolerowany przynajmniej przez moje cudo :-)
 
Do góry