reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

pomocy moja mala skonczyla wlasnie 4m i nie umie sama robic kupy prezy sie placze i nic jesli zrobi to bardzo zadko a kupy ma raczej luzne smietanowe lub wodniste:-(
 
reklama
orzeszki3 też mialam taki problem, tyle że ja w tym czasie zmienialam mleko NAN1 na nutramigen, ale zdaniem pediatry to nie mogła być przyczyna problemu i zalecił nam Dicoflor 30 (bez recepty) jest to probiotyk i u nas zadziałało:tak:. Jelitka zaczęły działać jak należy:-)
 
ja zmienilam mojej malej melko na bebilon i zaczlam podawac lakcid i narzie est wszytko w porzadku:-) zuzia jest wesolym maluszkiem a kolki byly straszne bardzo sie meczyla biedaczka.
 
Witajcie Dziewczyny!Znów mam problem.Tym razem może troche banalne pytanie aczkolwiek martwi mnie ta sprawa.moj Dominik czasem baaaardzo mocno sie rozpłacze-zupełnie nagle,wydawać by sie mogło bez powodu,wcześniej sie śmieje ,jest wszystko super a nagle zaczyna przeraźliwie mocno płakać.Nie ma wtedz wcale mokro,ani nioe jest godny.czy Wasze dzieci też czasem tak sie zachowuja,czy to cos niepokojacego?
 
Może to kolka ale mały dość szybko przestał płakać,a koleczka to zazwyczaj trwa jakiś czas,a nie tylko 5 minut.mały szybko się uspokoił jak go wzięłam na ręce.
 
Elunia a może dzidzia się czegos np przestraszy...ja tak miałam stałam w kuchni i mi się głosniej kichnęło:-pa mały w taki ryk...:shocked2::baffled:niby błacha sytuacja a taki płacz:sorry2:
 
Witam!!

2 tyg temu pisalam, ze moja corcia (ktora juz teraz ma 4 tygodnie) po kazdym jedzeniu prezy sie, robi sie czerwona, teraz doszly do tego kupki tluste (czasem zielone, czasem zolte ze sluzem), bardzo ulewa po kazdym jedzeniu. Wczoraj wrocilysmy ze szpitala, bylysmy tam 2 dni, zrobili Zuzi tylko badanie moczu (wszystko w porzadku) i obserwowali, za tydzien mamy usg. Lekarka powiedziala, ze tak nieraz jest. Od tygodnia malutka prezy sie i placze orzed jedzeniem i po jedzeniu. W nocy prawie nie spimy, a w dzien tylko troche. Prosze o porade.
Nie moge patrzec jak Zuzia sie meczy, czy moge jej jakos pomoc. Stosuje diete dla matek karmiacych.
Pozdrawiam
 
u nas tak pare razy bylo.w nocy zaczal palakac,chyba ja zjadlam za duzo mleka z platkami i chyba po tym,a nie raz po popoludniwej dzrzemce wybudzal sie z placzem i nie chcial sie uspokoic,moze mu sie cos przysnilo.kto wie co takiego dziecko mysli i co go boli.jak w nocy tak plakal,to dalam mu paracetamol i czopek viburcol N i spal do rana.chyba to byl brzuszek..
 
reklama
czesc moj synek tez sie urodzil wczesnie i tez czasami mial takie prezenia wiesz po kompaniu powinnas nasmarowac go oliwka i masowac brzuszek obiema rekami z dolu do gory i cwiczyc z nim prawa roczka do lewej nozki i na odwrot to powinno mu pomoc i mozez dac mu czasem cherbatki rumiankowej abo koperkowej tez pomaga mojemu synkowi pomoglo powodzenia pozdrawiam
 
Do góry