reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

Powiem szczerze ze dieta tu nie pomoże, lepiej idź z córeczką prywatnie do dobrego pediatry bo kupki ze śluzem to poważny problem. To prężenie się to może być kolka , możesz masowac brzuszek tak godzinke po jedzeniu masuj zgodnie z wskazówkami zegara uciskajac miejscowo brzuszek nawet jeśli płacze, te masaże powinny być wykonywane na gołym brzuszku dośc mocno, tak ok 10 minutek, później mozesz połozyć dzidziusia na brzuszku z 15 minutek. Ja tak robiłam Bartoszkowi i juz pierwszego dnia zauważyłam poprawę. Pediatra powiedził mi że żadne leki na to nie pomogą bo to musi samo przejść. Niepokojacy est śluz w kupce, bo zielonymi kupkami bym sie tak nie martwiła. Lepiej idź z tym do lekarza.

Na kolkę w nocy kiedy nie miałam siły wstawać co godzinę miałam taki sposób ze brałam małego na rece mocno go przytulałam do brzucha mojego, w buzi smoczek i tak go kołysałam raz w bok raz góra dół póki sie nie uspokoił, później kładłam go sobie na brzuchu i potrafił tak z godzinke spać do nastepnego ataku.

na pocieszenie powiem ze od kąd skończył 2,5 miesiaca bóle zniknęły,a teraz jem prawie wszystko oprócz kapusty i marynat. Pozdrawiam
 
reklama
A Bartoszkowi pomagało w załatwieniu się jak mu brałam nózki do brzuszka , możesz spróbować, ponoc dobra jest suszarka ale tego nie stosowałam .
 
bardzo dziekuje za podpowiedzi. wlasnie dostalam list ze szpitala, 19 listopada idziemy z Zuzia na rentgena, bo lekarze mysla, ze to cos z watroba.
pozdrawiam
 
U mojego malca było tak samo.Leżał na lezaczku wesolutki,aż tu nagle przerazliwy płacz niewiadomo skąd.Zdarzyło mu się to kilka razyM.yślę,że to dlatego,że czegoś się wystraszył..Zawsze kiedy go mocno przytuliłam płacz przechodził.
 
Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi mam nadzieję że to nic poważnego skoro Wasze maluszki też tak czasem miały:-) . A jeśli któraś ma jeszcze inne zdanie co do przyczyny płaczu to piszcie!!
 
Justat bardzo sie przejęłam, napisz jak sobie radzicie czy cos jest lepiej? Bartoszkowi pomagały też kapiele, polewałam mu brzuszek ciepłą wodą podczas nich i po tym potrafił spać nawet do 5 godzin. Wiem jak to starszne jest dla matki bo sama to przechodziłąm i bolało mnie że nie mogę pomóc małemu :-( Pozdrawiam
 
Moja córcia też jest wcześniakiem i to skrajnym jej skolei pomagało leżenie na brzuszku.W tej pozycji sama sobie go masowała
 
Justat dużo zdrówka dla Zuzi....:-)ja jak sie pręży nieraz mój synek to tez na brzuszek kłade chodziaż przyznam że aż takich kolek nie ma jak twoja córcia..POzdrawiam;-)..napewno z czasem będzie lepiej.:-)
 
Witam
Jestem nowy na tym forum i zwracam sie do was o pomoc.
Moja coreczka ma niecaly miesiac i po kazdym karmieniu dostaje boli brzuszka.
Dodam ze karmiona jest sztucznie.Karmiona jest od poczatku bebilonem 1 potem lekarz zalecil bebilon HA ale bylo jeszcze gorzej wrocilem do bebilonu 1 a od wczoraj zmienilem mleko na NAN 1 i dalej nic.Po kazdym karmieniu nie spi ok 2-2,5 godz. i co chwile placz.Do mleka dodaje rowniez Sab simplex.
Prosze pomocy!!
 
reklama
witaj,po czym wnioskujesz że ma bóle brzuszka? ma twardy? może są inne powody: może za mało zjada,potem nie śpi i płacze,moze smoczek ma za maly otór i się irytuje i za mało je,różnie moze być.
 
Do góry