reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zachcianki jedzeniowe

reklama
Spadam robić placki ziemniaczane, sosik już ugotowałam...wszystko byłoby ok ale nienawidze trzeć ziemniaków:wściekła/y:no ale dobra poświęce się:tak:.
A jeśli mowa o paleniu to ja raz tylko paliłam papierosa jak mnie cholernie ząb bolał bo ponoć to miało pomóc...nie pomogo:no:i nie zachęciło do palenia;-)
Alkoholu też nie pije;-)ostatnie piffko jakie wypiłam było to 12 WRZEŚNIA 2004:-Dod tamtej pory NIC:szok:
 
Ja przez jakiś czas miałam fazę na smakowe cygaretki- ale podpalałam X lat temu, tylko na imprezach i wieczornych wyjściach, nie wiem czy w sumie było tego 5 paczek.... Ale co do alkoholu, to absloutnie kocham wina, zwłaszcza czerwone i białe wytrawne, uwielbiam szampana..... Mmmm... I czasami troszkę żałuję że w ciąży nic nie można- ale wówczas piję sobie piwko non alkol:-) Chociaż wcześniej piwo nie było moim ukochanym trunkiem..
 
Alkoholu też nie pije;-)ostatnie piffko jakie wypiłam było to 12 WRZEŚNIA 2004:-Dod tamtej pory NIC:szok:
:szok:wooow:szok: prawdziwa abstynentka:-p

Ja nie znoszę kolorowych alkoholi, w życiu nie wypiję ani wina ani szmpana:no:.
Jeszcze jakieś dobre whisky czy likier, to mi przejdzie. A najbardziej lllubię piwo bez soku oczywiście i jak najbardziej gorzkie (okocim mocne:-p) albo wódkę- czysta najlepsza;-), ale dobre drinki ewentualnie też mogą byc:tak:
 
Ja jedynie na sylwestra skusiłam się i wypiłam dwa Lechy Free, teraz czasami się chce, pomimo że piwo śmierdzi dla mnie strasznie, no ale juz boję się wypić nawet bezalkoholowe.
 
Właściwie to nie wiem, w ostatnich dniach panikara się zrobiłam, bardziej niż zwykle zwracam uwagę na to co jem, jak chodzę. Najmniejszy skurcz a już siedzę i słucham z ręką na brzuchu (nie wiem czego słucham, chyba w siebie się wslu****ę). Boję się że coś dla Olci może zaszkodzic.
 
reklama
Szczerze się przyznam że przed ciążą piłam jedynie malinowe piwko, ale te na Sylwestra to była rozkosz dla mojego podniebienia pomimo że gorzkie :-D
 
Do góry