reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ząbki

A mamy już dwa zęby, ale objawy o których piszesz to równie dobrze moga być ząbki jak i zatwardzenie przy zabkowaniu wypróżnienia sa regularne nie wiem jaki to ma zwiazek ale tak jest
 
reklama
Sylwia, to może u mojego Wojtka ząbki idą. Bo ślini się potwornie już z miesiąc. Wszystko ląduje w paszczy, ostatnio marudny. I od kilku dni ciągle kciuk w buźce. Z tym kciukiem naprawdę nie wiem co robić. :szok:Macie jakieś pomysły?
 
Mamoot my mamy tez kciukowy problem, normalnie samouspokajacz, jak tylko zaczyna marudzić zaraz kciuka do buzi i cisza...zasypia niestety tez z kciukiem i nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy nic z tym zrobić bo co wyjme to on spowrotem...a narzekałam na smoczek a teraz chyba wolałąbym żeby ssał smoczek :)
 
DZiewczyny, nie martwcie się kciukiem. Większość dzieci z tego wyrasta. Moja Olka też go kocha miłością wielką :) Na początki też się martwiłam, ale przeczytałam artykuł babki, która jest specjalistką od skali Brazeltona (czy jak się to pisze) i ona pisała, że nie należyn dzieciom "zabierać" kciuka, bo to jest naturalny etap w życiu dziecka. ze w pewnym momencie dziecko się nasyci i dorobi doroślejszych sposobów uspokajania się, a hamowanie ssania palucha może dać odwrotny efekt, bo dziecko będzie miało niedosyt kciuka i nie będzie mogło przejść do następnego etapu... Mnie to przekonuje. Przestałam walczyć z Olkowym kciukiem i mam wrażenie, że na przestrzeni 2 miesięcy gdzieś o połowę mniej go używa teraz niż wtedy...
 
Aniu, bardzo mnie pocieszyłaś z tym kciukiem. Już się nie będę tak przejmować. Ja słyszałam różne opinie i o kciukach i o smoczkach i wady i zalety. Powiedz mi jeszcze: czy w ogóle nie zabierasz kciuka Oli? Czy zabierasz jak zauważysz, że ssie?

Baśka, a mój Wojtek nadal nie chce smoka. Tzn. ostatnio używa go jak gryzaczka. I wsadza na wszystkie strony do buzi. :-)
 
Nasz wszystkiego używa jako gryzaka - łącznie z moimi palcami i smokami - od butelki też :)

No i stało się - u nas prezencik dla babci :) wreszcie wyszedł kawałek ząbka z tych megaszczelnych dziąsełek Karolka :) :) :) na razie go bardziej czuć niż widać bo to taki zadziorek - babcia wystukała go dziś łyzeczką....ciekawe ile czasu potrwa zanim będzie widać porządnie ładną białą perełkę :) patrząc na dotychczasowe tempo....hehe może być długo - dlatego ja ostatnio nawet nie sprawdzałąm bo się nie spodziewałam!!! A tak mamy niespodziankę - prezencik na pół roczku :)
 
reklama
Do góry