reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabawiamy nasze maluchy-czyli w co sie bawic???

KingaP pisze:
fionka pisze:
wczoraj przyszły "zabawy fundamentalne" ale niestey leżą na poczcie i czekają aż tatuś popołudniu odbierze, bo listonosz przylazł akurat kiedy nas nie było :mad: już nie mogę się doczekać ::) ;D

i co??? zadowolona jesteś?

jeszcze nie wiem, bo za każdym razem jak planuję wnikliwy przegląd, to zawsze mi coś przeszkodzi ale już się zaparłam i w tym tygodniu zamierzam zgłębić tajniki zabaw fundamentalnych ::) ;D
 
reklama
A czytacie dzieciaczkom??? pytam bo wczoraj moja bratowa, jak zapytałam czy czyta swojemu 7-miesięcznemu bobasowi- spojrzała na mnie jak na głupią :(
my czytamy codziennie, leżymy razem z Igą książka w górze (fajnie wydana seria miesięcznika chyba DZiecko...) i czytamy. Iga to uwielbia, jeszcze się nie zdarzyło żeby się znudziła przed końcem bajki. Pewnie że chodzi raczej o brzmienie mojego głosu nie o bajkę- ale,,, bardzo lubię to wspólne czytanie :)
aaa i do książeczek są dołączone nagrania bajek w wykonaniu np. M. Umer albo Manna. teraz właśnie leci jaś i małgosia a ja mogę spokojnie pisać. POLECAM
 
Też mam Jasia i Małgosię, ale jeszcze nie puszczałam, muszę spróbować. Czytałam za to gdzieś, że aby stymulować mowę dziecka należy mu powtarzać jakąś sylabę (np. ma - ma czy ta - ta), ale modulując głos tak, jakby opowiadało się bajkę. Przetestowałam to z Jasiemi rzeczywiście reakcja jest zadziwiająca. Kiedy powtarzam sylaby ze śmiechem, Jaś się śmieje, kiedy zmieniam głos na bardziej tajemniczy (w stylu " dawno dawno temu, za górami, za lasami") Jaś robi zdziwioną minkę i szeroko otwiera oczy. Fajnie to wygląda :)
 
kasianka   Ja czytam OLi to i Maksiu skorzysta ;)

leżymy sobie na łóżku i tak trzymam książeczki żeby widział i zawsze się z zdziwiony przygląda
oczywiście nie trwa to długo ale zawsze to jakaś odmiana

no i popieram akcje CAŁA POLSKA CZYTAM DZIECIOM :) jak najbardziej!
 
ja uwielbaim czytac bajki wiersze wiersze to brzechwy-uwielbiam-zawsz czytam chrzesniakowi i jej siostrez uwielbiaja jk ciotka im czyta bo ja sie kurka wczuwam-kiedys chodzilam na takie kolko recytatorskie(no no skromnosc moja ;))
musze wlasnie zakupic jakies fajne bo wroce jakos w maju a mlodemu przydaloby sie juz po malu czytac
 
ja też czytam Karoli. wyszło to przez przypadek. Kiedyś położyłam ją na lóżku, a ona w ryk. Nie miałam siły, żeby ją nosić, wzięłam Czerwonego Kapturka i zaczęłam czytać. Karola jest szczęśliwa, wierzga nogami i rękami, nieraz przemawia do Kapturka... :)
 
abrtek z kolei na "czerwonego kapturka" w ryk! :) ale na lokomotywe to super reaguje- ach te chlopaki i nic dziwnego ze za samochodami szaleja... od urodzenia w mechanicznych sprawach siedza :laugh: :laugh:

czytamy czytamy, najbardziej to moj M lubi w sobote czy niedziele polozyc sie i czytac a juz troche tych bajek nazbieralismy, wszystkie krotkie, rymowane, zeby jakas melodie mialy...
ja bez ksiazek sobie nie wyobrazam!!! ::)
 
mój Maciula też uwielbia jak mu się czyta i może to być nawet kwit z pralni aby tylko ciekawie modulować głos ::) ;D, a hitem są krótkie bajeczki o przemądrzałym kocie i przygłupim psie , które Maciulek dostał od cioci
 
reklama
Do góry