reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Za chuda mama!!

Nikt nie musi byc piekny...kobieta powinna byc atrakcyjna a facet przystojny...albo chociaz interesujacy,tak samo kobieta,zreszta sa gusta i gusciki...trzeba miec to ''cos'' po prostu;-) A co do chudzielca to samo tyczy sie grubasa...to tez obrazajace dla osoby,ktora ma wiecej kilo.
OK. Ty dalej wychwalaj tutaj ''szczuple'' mamy a ja lece do obowiazkow.;-)
 
reklama
Ale ty sam swiata nie zmienisz...i tym sposobem moja siostra,ktora ma duzo kilo jest dla wiekszosci grubasem a z kolei mojej chudej kolezance okreslenie chudzielec nie przeszkadza,bo mimo wszystko jest mniej obrazajace.Bo lepiej byc chudzielcem niz grubasem...bardziej wysmiewani i dyskryminowani sa ludzie grubi niz chudzi.Chudosc tez nie jest tak grozna jak otylosc...
A przeciez nie o anorektyczkach tu mowa...bo wtedy to juz ta chudosc jest tez grozna a nawet smiertelna...tak szczerze mowiac to juz nie wiem o czym my tu rozmawiamy i do czego ta dyskusja zmierza :sorry2:
Bo chude wedlug Ciebie niby dyskryminowane...ale przynajmniej nie slysza komentarzy na ulicy typu -''taka gruba a jeszcze loda je''
 
Ale ty sam swiata nie zmienisz...

Nie mam takiego zamiaru bo to jest niemożliwe.

mojej chudej kolezance okreslenie chudzielec nie przeszkadza,bo mimo wszystko jest mniej obrazajace

Może i mniej. Najważniejsze że się nie przejmuje. A ile ona ma wzrostu i wagi?

A przeciez nie o anorektyczkach tu mowa...bo wtedy to juz ta chudosc jest tez grozna a nawet smiertelna...

Anoreksja to nie chudość. To choroba.

Bo chude wedlug Ciebie niby dyskryminowane...ale przynajmniej nie slysza komentarzy na ulicy typu -''taka gruba a jeszcze loda je''

Są, szczególnie w internecie. Np. kilka dni temu ukazał się w internecie artykuł o "seksbombie". Ma nadwagę ale nie o to chodzi. Ktoś przy okazji napisał, że jakaś "sucha zakompleksiona dupa" będzie zazdrosna (!) No nie wiem czy o celulit na nogach (bo ta "seksbomba" miała celulit) można być zazdrosnym :D Jest to kolejny przykład dyskryminacji chudych kobiet.
 
Ostatnia edycja:
Nie no Twoj przyklad dyskryminacji jest smieszny...zastanawiam sie teraz ile Ty masz lat...:confused2:Tobie nie chodzi o chudosc,Tobie podobaja sie szczuplutkie laseczki,ktore najlepiej by jednak cycusia i dupeczke mialy.
Do Twojej wiadomosci cellulit nie jest tylko problemem ludzi z nadwaga,szczupli a nawet chudzi tez go maja....
 
Nie no Twoj przyklad dyskryminacji jest smieszny...zastanawiam sie teraz ile Ty masz lat...:confused2:

No jak to śmieszny. Ja nie widzę w tym nic śmiesznego. Bo nie wolno wyzywać kogoś od "chudej zakompleksionej dupy" i to już jest obrażanie. A ty ile masz lat?

Tobie nie chodzi o chudosc,Tobie podobaja sie szczuplutkie laseczki,ktore najlepiej by jednak cycusia i dupeczke mialy.

Owszem podobają mi się ale nie koniecznie muszą mieć "cycusia i dupeczkę". Wspomniana przeze mnie dziewczyna nie miała "cycusia" a jednak chłopaki się nią interesowali. Mi to też nie przeszkadza.

Do Twojej wiadomosci cellulit nie jest tylko problemem ludzi z nadwaga,szczupli a nawet chudzi tez go maja....

Tyle to i ja wiem. Ale nie ulega wątpliwości, że u osób z nadwagą celulit może być większy a dodatkowo w połączeniu z tą nadwagą nie wygląda to dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny.Długo sie nie odzywałam,ale to dlatego,że czekałam na wyniki badań.Otóż:morfologia książkowa(idealna):szok: ,tarczyca w normie,cukier na granicy normy.I co dalej?Nie mam pojecia.Lekarz powiedział,że tak już musi być i żadne czekoladki nic tu nie pomoga.Tak więc pozostaje nam ,chudym cieszyć sie z faktu ,iż nie mamy nadwagi:laugh2:

Nie przesadzajcie z tymi słodyczami, aby tylko przytyć bo to dobrze wam nie zrobi. Na wysoki cukier trzeba uważać.
 
No i poznałem w końcu. 161 cm wzrostu, 34 lata i 48 kg :) Chuda i zgrabniutka, bardzo mi się podoba i jest wspaniale więc nie wiem nadal drogie panie po co wam to tycie. Chyba że wasze "chłopy" wolą grubsze. Naprawdę nie wiem co jest brzydkiego w chudej kobiecie.

A co najważniejsze jest skromna i normalna bez jakiś makijażów i innych pierdół, można z nią pogadać od serca.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry