Kobiety ciągle są niezadowolone ze swojej sylwetki. Jak są chude to źle, jak grube - też źle, jak normalne to i tak źle bo za chude, jak szczupłe to nadal za chude. Poniekąd jest to wina wszechobecnych poglądów u kobiet które przez lata wykreowało większość mężczyzn, że kobieta musi mieć okrągłe kształty żeby się im podobać. Czyli wielki tyłek, szerokie biodra i duży biust. Nie wiem co w tym pięknego jak kobieta jest większa ode mnie, ale niech im będzie. Nawet dziewczyna którą poznałem coś tam czasami marudzi że nogi ma za chude i musiałem już kilka razy jej powtarzać że jej nogi są fajne i jest dobrze i mi się ona podoba.
Ostatnia edycja: