reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

X

Dosyć późno idziesz na pierwszą wizytę, wcześniej nie dało rady czy nie wiedziałaś? Wiem, że jakieś świadczenie po urodzeniu dziecka jest wypłacane pod warunkiem pozostawania kobiety pod opieką lekarza od 10 tygodnia. To tylko kasa ale mieć a nie mieć przy maleństwie.
Becikowe 1000 zł pod warunkiem, że dochód na osobę w rodzinie nie przekracza w miesiącu 1 922 zł netto. Dla autorki postu i tak już za późno bo tak jak pisałaś matka dziecka od co najmniej 10 tygodnia ciąży do porodu musi być pod opieką medyczną.
 
reklama
Dosyć późno idziesz na pierwszą wizytę, wcześniej nie dało rady czy nie wiedziałaś? Wiem, że jakieś świadczenie po urodzeniu dziecka jest wypłacane pod warunkiem pozostawania kobiety pod opieką lekarza od 10 tygodnia. To tylko kasa ale mieć a nie mieć przy maleństwie.
Becikowe.
Jednym z warunków jest opieka ginekologiczna od 10tygodnia.
 
A jak relacje z pracodawcą. O dziwo, istnieją tacy, którzy przedłużyliby umowę nawet w 11+2. Osobiście mam różne doświadczenia i wiem, że różnie bywa, ale ostatnio mam szczęście do uczciwych i empatycznych i co raz częściej też o takich słyszę. Nastały czasy, kiedy dobrego pracownika trzeba cenić, bo co raz trudniej o takiego
 
Becikowe.
Jednym z warunków jest opieka ginekologiczna od 10tygodnia.
Mi to zaświadczenie wypisywała polozna środowiskowa i tylko pytała, kiedy miałam pierwszą wizytę, nie chciała karty ciąży itp.
Natomiast ja jak usłyszałam ile papierów trzeba załatwić to zrezygnowałam, nie było to warte tysiaka. 😂

Autorko,. skłam odnośnie daty miesiączki i po problemie. Natomiast niemmasz jeszcze w.ogole potwierdzonej ciąży, więc najpierw ją w ogóle potwierdź, bo w tym tygodniu powinnaś mieć wykonywane badania prenatalne, a nie pierwszą wizytę.
 
A jak relacje z pracodawcą. O dziwo, istnieją tacy, którzy przedłużyliby umowę nawet w 11+2. Osobiście mam różne doświadczenia i wiem, że różnie bywa, ale ostatnio mam szczęście do uczciwych i empatycznych i co raz częściej też o takich słyszę. Nastały czasy, kiedy dobrego pracownika trzeba cenić, bo co raz trudniej o takiego
nie polegałam na dobrych chęciach. U mnie w pracy nie przedłużyli dziewczynie umowy w ciąży, bo musieli ciąć koszty i najprościej było wywalić ciężarna
 
Dosyć późno idziesz na pierwszą wizytę, wcześniej nie dało rady czy nie wiedziałaś? Wiem, że jakieś świadczenie po urodzeniu dziecka jest wypłacane pod warunkiem pozostawania kobiety pod opieką lekarza od 10 tygodnia. To tylko kasa ale mieć a nie mieć przy maleństwie.
 
Ostatnia edycja:
Mi to zaświadczenie wypisywała polozna środowiskowa i tylko pytała, kiedy miałam pierwszą wizytę, nie chciała karty ciąży itp.
Natomiast ja jak usłyszałam ile papierów trzeba załatwić to zrezygnowałam, nie było to warte tysiaka. 😂

Autorko,. skłam odnośnie daty miesiączki i po problemie. Natomiast niemmasz jeszcze w.ogole potwierdzonej ciąży, więc najpierw ją w ogóle potwierdź, bo w tym tygodniu powinnaś mieć wykonywane badania prenatalne, a nie pierwszą wizytę.
.
 
Ostatnia edycja:
No jedną krew z Bhcg mam już za sobą , a w poniedziałek zrobię kolejną, wiesz chyba wszystko w dobrym torze idzie ?
dobra moja odpowiedź nieważna, bo widzę w którym jesteś tygodniu 😂😂
Edit. Skłam co do miesiączki, ja tak zrobiłam w szpitalu, powiedziałam, że to 8 tydzień, a był 4 bo wiedziałam, że nikt mnie nie przyjmie. Powiedziałam tylko że mam nieregularne cykle i lekarz powiedział, że ciążę trzeba będzie korygować o usg
 
dobra moja odpowiedź nieważna, bo widzę w którym jesteś tygodniu 😂😂
Edit. Skłam co do miesiączki, ja tak zrobiłam w szpitalu, powiedziałam, że to 8 tydzień, a był 4 bo wiedziałam, że nikt mnie nie przyjmie. Powiedziałam tylko że mam nieregularne cykle i lekarz powiedział, że ciążę trzeba będzie korygować o usg.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A to mogła myśleć wcześniej o tym, że nie będzie miała za co utrzymać dziecka, a nie teraz cwaniakować.
Ja serio mam nadzieję, że kiedyś ZUS weźmie się bardzo dokładne za kontrole ciążowych zwolnień, bo przez takie zachowania wszystkie kobiety są wrzucane do jednego worka i ciężko jest znaleźć pracę
Wiesz że nie każdy planuje dziecko i można wpaść ? Myślisz, że dziewczyna znalazła ciężką fizyczną pracę żeby pójść na l4? Ona nawet nie pyta o zwolnienie, tylko ktoś jej doradził, że jak kończy się umowa, to można iść na l4 i mieć do końca ciąży jakieś pieniądze, ona nie będzie miała żadnego stosunku pracy z pracodawcą.
 
Do góry