reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wzrost i waga naszych dzieci

No to w takim razie Kuba waży dobrze, nie wiem ile teraz bo 29 idziemy na szczepionke i się dokladnie dowiem kg, cm itp... ale ostatnio wazył 10kg a ma ok 86cm.
 
reklama
Ale wiecie co? Tak się tu chwalę znajomością siatek centylowych,ale mam jednak zagwostkę. Chodzi o to, że nie wiem do końca jak patrzeć na wiek, tzn. jeśli np. Maciuś ma skończone 8 miesięcy, czyli zaczęte 9 to czy mam patrzeć na 8 czy 9?
 
Majandra też sie pytałam lekarki i mi powiedziała dlaczego mam patrzeć na ten miesiąc, który dziecko już skończyło:sorry2: także wg jej słów powinnaś patrzeć już na 9;-)
 
Czyli Maciuś byłby z wagą ciutkę poniżej 50. centyla, a ze wzrostem troszkę powyżej 50.
I wiecie co się jeszcze zastanawiam? Jak to jest, że Maciuś je nie tak dużo (porównując schematy i Wasze dzieci), a jest jednym z najciężyszch dzieciaczków na forum?:baffled:
 
Czyli Maciuś byłby z wagą ciutkę poniżej 50. centyla, a ze wzrostem troszkę powyżej 50.
I wiecie co się jeszcze zastanawiam? Jak to jest, że Maciuś je nie tak dużo (porównując schematy i Wasze dzieci), a jest jednym z najciężyszch dzieciaczków na forum?:baffled:

Geny, metabolizm itp. Majandra u nas z jedzeniem jest koszmar- ostatnia wizyta u pediatry przyprawiała mnie o palpitacje serca,. bo sie bałam, że dostane opiernicz, ze dziecko głodzę. Na szczęście chyba moja mleczarnia jest jednak w niezłej formie i małemu nie trzeba dużo wiece innego jedzonka:sorry2: a dupka rośnie:-) A na jedzenie chyba jeszcze przyjdzie czas- tylko nie wiem kiedy to nastąpi:baffled: i czy ja wytrzymam nerwowo każda próbę podania mu czegoś innego niz pierś:dry:
 
Hm, no to pewnie ma to po tatusia, bo mąż też jakoś specjalnie dużo nie je,a ma sporą nadwagę. I trochę mnie to martwi, bo pewnie będzie miał w przyszłości ciągłe problemy z nadwagą:-(

Gagulec, ja też miała na początku przeprawy z jedzeniem. Maciuś nie chciał jeść łyżeczką, pluł dalej niż widział. Ale byłam cierpliwa i teraz trzęsie się tak samo na widok łyżeczki jak butelki.:-D
 
reklama
Hm, no to pewnie ma to po tatusia, bo mąż też jakoś specjalnie dużo nie je,a ma sporą nadwagę. I torchę mnie to martwi, bo pewnie będzie miał w przyszłości ciągłe problemy z nadwagą:-(

Gagulec, ja też miała na początku przeprawy z jedzeniem. Maciuś nie chciał jeść łyżeczką, pluł dalej niż widział. Ale byłam cierpliwa i teraz trzęsie się tak samo na widok łyżeczki jak butelki.:-D

No cóż z drugiej strony Twoja przyszła synowa będzie miała więcej ciałka do kochania:-) i będzie miała do czego sie przytulić:blink: Jak zacznie chodzić to schudnie i będziesz narzekać ze taka chudzina zrobiła sie z niego.
A co do jedzenia zawsze to jakieś pocieszenie, ale ja już nie wiem co mu dawać- drugi dzień z rzędu dawałam mu gotowane mrożonki to od wczoraj mam produkcje zużytych pieluch:angry: mały sra ( za przeproszeniem) jak oszalały, nawet dzisiaj w nocy była pobudka i jazda ze srankiem:wściekła/y: Zobaczymy dzisiaj bo już troszkę podjadł kaszki z malinami- to jeszcze mu wchodzi- a na obiadek dam mu samego kurczaczka i zobaczymy jak bedzie.
 
Do góry